blasterpl

Nie , auto nie było wystawiane w ogłoszeniach , właścicielem jest mój znajomy.

Odpuściłem to auto , sprzedający nie bardzo chce sprzedać to i ja go nie będę cisnął. Kupilem WRX 01r ale to już inna historia

Jako ze kupiłem to auto to pociągnę nieco temat . Reduktor jest nowy ( ok. 1 miesiąc temu założony) , wtryski maja ok. 1 roku . Jakie mogą być objawy "nie ogarniania" reduktora czy wtrysków ?

Centralka STAG 300-4 * Wtryski HANA zielone * reduktor KME GOLD Przymierzam sie do zakupu WRX 01r z LPG w powyższej specyfikacji , czy to jest optymalny zestaw LPG do tej imprezy ?. Instalacja zamontowana w 2009r

Na ciepłym znacząco ciszej ale jednak słychać.

Gosc ma 7 samochodów ,5 motocykli i cholera wie ile motorówek wiec kto bogatemu zabroni Co do firmy robiącej mapę to nie chciał bym narazie ujawniać bo sam osobiście nie znam sprawy w 100% . Nie chce żeby się okazało ze mapa jest ok a ja obsmaruje kogoś bezpodstawnie.

Odetkał wydech , zrobił nowa mapkę co w tym odważnego ?? Mapa robiona w podobno poważnej firmie.

Obecny właściciel twierdzi ze ten dźwięk jest odkąd kupił auto i ze się nie nasila. Przejechał od kupna 9 tys km wiec panewka raczej nie. Modyfikacje jakie są to tylko wydech przelot , reszta seria.

Czyli z czym ? Auto było na 100% mapowane , poprzedni właściciel (którego również znam) osobiście jeździł do wrocka , miał potem jechać na poprawki ale sprzedał auto obecnemu właścicielowi.

1. delikatne ale jednak wyraźne stukanie silnika przy wchodzeniu na obroty (przy stałych obrotach i przy schodzeniu z obrotów cisza). Zdecydowanie bardziej słychać na zimnym silniku , przy ciepłym dużo ciszej. 2. Drugi problem mysle ze zwiazany ze źle zrobionym remapem. Remap robiony we Wrocławiu (narazie może bez nazwy firmy) i jak dla mnie to robota spartolona bo: - zapala się check no i auto przestaje jechać (nieraz wystarczy wyłączyć silnik na chwile i jest ok a innym razem check potrafi świecić 2 dni i nic nie pomaga) . Obecny właściciel nie sczytywał kodów . - Auto po odpaleniu na zimno nierówno pracuje na wolnych obrotach. Nie nazwał bym tego falowaniem obrotów , raczej takie gwałtowne spadki obr. o 100-200 obr i powrót do normalnych obrotów. - Wykres z hamowni pokazuje 260 KM a jak dla mnie to auto b. słabo jedzie. Porównuję do GT-ka seria. Co koledzy myślą na ten temat , chce kupić to auto co czynić

To chyba nie jest silnik seryjnie montowany w Justynie? Masz racje,silnik pochodzi z Suzuki Baleno.

Ja w swojej justynie mam instalacje II gen. BRC.Zaleta tej instalki jest to ze można wszystko za pomocą laptopa ustawić sobie samemu.Średnie spalanie za okres od grudnia do maja to 10.5l.Dodam ze moja justyna ma silnik 1.6 a jeżdżę codziennie na odcinku 1.5km gaszę na 10min i znowu 1.5km.Taka jazda to ok.90% całego przebiegu.

Temat przeszczepu uznaje za zakończony,auto jeździ,(przejechałem ok.1000km),przeszło przegląd techniczny za 1 razem.Teraz następny etap wkładam LPG ,biorę się za wyposażenie dodatkowe(audio,alarm) no i trzeba odmalować ta choinkę.Myślę o kolorze czerwonym lub czarnym.

Myślę ze na wiosnę się za to wezmę.Wie może ktoś jakie łożyska idą do skrzyni??

Dzis robiłem próbę,szum znika po całkowitym wciśnięciu sprzęgła,jak tylko"położę nogę na sprzęgle"szumi dalej.To wskazuje niestety na łożysko w skrzyni .Olej jest nowy.

Sprzęgło raczej odpada bo jest nowe .

Wedle mojej wiedzy zużyte łożysko wyciskowe słychać po wciśnięciu sprzęgła(wtedy ono obraca się).

Pacjent Justy 98r,objawy przy odpalonym silniku na luzie wyraźny szum,po wciśnięciu sprzęgła szum znika.Myślę ze to szumią łożyska w skrzyni biegów (auto stało nie odpalane ok.2 lat) jeśli się mylę to mnie poprawcie.I tu moje pytanie: jest sens remontować czy raczej szukać drugiej na wymianę

Na razie jestem "w trakcie" wiec koszty stale rośną :???: ,na dziś jest ok.3000zl :shock: Dzis w końcu odbyła się jazda próbna,nic nie odpadło i nic nie wybuchło tak wiec powoli zbliżam się do końca.Czy nakładki na progi od Swifta gti będą pasować do Justyny :?:

No ładnie nie jest ale obudowy ECU są różne wiec wnętrzności nie dało się przełożyć to trzeba było zrobić hybrydę obudowy żeby kompa dało się przykręcić(tak nawiasem mówiąc to powinni zastrzelić tego kto wymyślił miejsce mocowania ECU). .To nie MIG tylko TIG :-P

Jak jest zrealizowane(linka,cięgno,elektrycznie...) odłączanie tylu w justy1 gen.Czy da się założyć w justy II gen.

Do piątku to mam nadzieje już jeździć moim wynalazkiem .Dzis przyszły tez nowe zabawki: nierdzewka fi50 na wydech,chłodnica(gruba),olej do skrzyni ,kable zapłonowe,oponki zimowe.Frezują się flansze do wydechu tez z nierdzewki, jednym słowem praca wre.

Dzis 2 dzień walki z elektryka,jutro chyba odpalamy.

No jak się uda skończyć to chętnie zawitam na lotnisko zobaczyć co ta hybryda potrafi.I myślę ze zegary nie wypadną .Dzis nowe zabawki dotarły.Po kilku dniach walki udało się wszczepić organ,mechanika ogarnięta teraz "tylko" elektryka.

Brawo właśnie tak,rozsypał się tłok na 3 cylindrze.Tak na dobra sprawę to pasują tylko 2 górne otwory.Dzis po "drobnych" przeróbkach nie pasuje tylko jeden obok rozrusznika,daruje go sobie reszta jest ok.