Skocz do zawartości

radzior

Nowy
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez radzior

  1. Mam informacje, ze short block jest taki sam, ale tloki juz nie, pompa tez rozni sie szerokoscia lopatek, fabryczna ma 10mm a STI 11mm Pozdrawiam
  2. O ktory pomysl chodzi, o wymiane tych elementow czy o zamiar podniesienia mocy?? :roll:
  3. Po co ? Wymienilem te podzespoly ze wzgledu na zamiar podniesienia mocy
  4. respect, dzieki, mamy podobne podejscie do tematu :-) -- Wt paź 18, 2011 11:32 am -- Od tygodnia Forek znowu daje mi wiele frajdy z jazdy, mam nadzieje, ze teraz nie bedzie juz problemow i radosc potrwa dluzej... Silnik naprawiony w Wawie (zainteresowanym podesle wiecej info na priv). Glowice oraz blok zostaly splanowane, poszly nowe, oryg. uszczelki pod glowice, sroby wymienione na ARP-y, wymieniona rowniez pompa oleju na STI. Od tygodnia tylko radocha z jazdy i banan na twarzy :-) 8-)
  5. Koledzy Grzesiek_67 i gryzli, dzieki za dobre slowo :-) Kasy wcale tak duzo nie trace, jedynie koszt samych uszczelek i 150zl za planowanie glowic Zgadzam sie z tym w 100% :-)
  6. emotorsport to mialo byc zabawne, gratuluje koledze poczucia humoru -- So paź 01, 2011 11:10 am -- carfit wiedza jakas jest, doswiadczenia z Subaru niestety brak. Pewnie masz troche racji i nie chodzi o zaoszczedzenie 800zl, poprostu lubie grzebac przy swojej maszynie, tutaj jednak sprawa mnie przerosla o tyle, ze nie oddalem bloku silnika do planowania a przede wszystkim, ze nie sprawdzilem jego plaszczyzny :-( -- So paź 01, 2011 11:13 am -- gryzli jak sie pewnie domyslasz cisnienie w wezach rosnie, znaczy padla UPG :-( Tak jak napisalem wyzej carfitowi podstawowy blad to blok silnika, ktory nie zostal splanowany a w Subaru niestety trzeba go planowac przy naprawie UPG :-(
  7. gryzli, wczoraj po pracy przygotowalem silnik do ponownego wrzucenia czyli poskrecalem to co juz zdazylem rozkrecic (wyjalem termostat, zalozylem doloty, rozrzad i podpialem elektryke). Byc moze dzis uda mi sie go wrzucic i potestowac
  8. gryzli dzieki za rede, tak zrobie, czyli jak bedzie pompowalo w weze - znaczy padnieta UPG, Mam nadzieje, ze tak nie bedzie
  9. pmlody 100% racji -- N wrz 25, 2011 12:47 pm -- RoadRunner to zrobilem tylko korki zamienilem
  10. pmlody u Ciebie jednak objawy troche inne niz u mnie, u mnie po tym jak wyrzucilo plyn do przelewowego wskazowka od razu na czerwone, po ostudzeniu i przelaniu plynu z przelewowego do chlonicy :wall: (powinienem do wyrownawczego) temperatura sztywno tuz przed polowa, jedynie cisnienie roslo i przerzucalo do przelewowego z chlodnicy.
  11. pmlody wreszcie cos bardziej optymistycznego 8) Korki powinny byc sprawne, tylko ze je zamienilem i na chlodnicy znalazl sie korek o zbyt niskim cisnieniu otwarcia a na wyrownawczym o zbyt wysokim. Mowisz, ze gotowal Ci sie plyn a czy przy okazji tez wyrzucal Ci plyn do przelewowego? Tylko u mnie kurcze cisnienie na wezach moim zdaniem zbytnio roslo :? Jeszce gdybym wiedzial, czy zapowietrzony uklad moze generowac zbyt duze cisnienie na wezach to mialbym dosc motywacji zeby jeszcze raz go wrzucic i pobawic sie korkami i termostatem
  12. gryzli mam jeszcze taki cien nadziei, ze to moze korki lub nowy termostat jest przyczyna. Chyba wrzuce tak na szybko silnik i podepne tylko cala elektryke i wode zeby potestowac z tymi korkami, to kilka godzin pracy a naprawde nie chce mi sie wierzyc, ze uszczelka puscila po 250 kilometrach :? To co piszesz o bloku troche mnie przeraza, jak mozna sprawdzic czy blok wymaga planowania, czy do jego planowania trzeba polowic i rozbebeszac silnik czy mozna planowac szortblock w calosci?
  13. Grzesiek_67 Zrobie jak mowisz, w pon. porozmawiam z ASO odnosnie mojego problemu, wielkie dzieki za pomoc i rady. Radek -- So wrz 24, 2011 10:37 pm -- Jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje. Prosze, poprawcie mnie jesli zle rozumuje. Uklad chlodzenia w Subaru teoretycznie powinien sam sie odpowietrzyc przez korek w zbiorniku wyrownawczym, gdyz jest to najwyzej polozony punkt ukladu chlodzenia. Jednak jesli pomylkowo zamienilem korki to ow korek otwieral sie przy zbyt wysokim cisnieniu (137kPa) a nie jak powinien przy 108kPa co moglo skutkowac tym, ze uklad nie mogl sie odpowietrzyc, gdyz pod wplywem wytworzonego cisnienia w ukladzie wczesniej otwieral sie korek na chlodnicy pomylkowo zalozony 108kPa zamiast 137kPa i zamiast powietrze uchodzic z wyrownawczego do przelewowego to przelewal sie tam plyn z chlodnicy. Po zalozeniu silnika wspominalem, ze tydzien wytrzymal moze dlatego, ze uklad nie byl jeszcze zapowietrzony, jednak po kilku dniach kiedy silnik stygl i rozgrzewal sie moglo dojsc do zapowietrzenia ukladu ze wzgledu na zamienione korki a dalej do przelania plynu do przelewowego. Czy zamiana korkow mogla do tego doprowadzic? Prosze o Wasze opinie.
  14. Grzesiek_67 glowice planowal polecany i znany od lat w Radomiu czlowiek. Fakt, wszystko zrobione zgodnie z manualem, momenty i katy dokrecenia srob od glowic, tu pomylki nie bylo, chyba ze sa sztuczki ktorych nie ma w manualu :wink: Niepokoi mnie tez, ze nie sprawdzilem glowic na szczelnosc, moze ktoras jest peknieta (to podobno tez czesta przypadlosc) Tylko dlaczego wytrzymal az tydzien (badz tylko tydzien)? -- Pt wrz 23, 2011 10:56 pm -- Jeszcze jedna wazna rzecz, ktora mi sie przypomniala. Otoz po tym jak ostatnio temp. wskoczyla na czerwone pole po ostudzeniu silnika i przelaniu plynu ze zbiornika przelewowego do obiegu bardzo szybko roslo cisnienie na wazach przy chlodnicy. Gorny waz nagrzewal sie bardzo szybko a dolny (przy termostacie) nawet w momencie kiedy cisnienie bylo na tyle duze, ze plyn wywalalo do przelewowego a temp. na desce uzyskala normalny poziom pozostawal jedynie ledwo letni :shock: Moze uklad byl zle odpowietrzony? Piszac w to sam w to nie wierze, staram sie sam siebie pocieszyc -- So wrz 24, 2011 4:32 pm -- Grzesiek_67 doszukalem sie wlasnie jednej pomylki w ukladzie chlodzenia, choc nie wiem czy moze miec to wplyw na rosnace cisnienie w wezach. Mianowicie zamienilem korki na chlodnicy i wyrownawczym
  15. Dobry wieczorek Mam na imie Radek Jak obiecalem SUBRU naprawiam moj blad i pragne przywitac sie z jak widac bardzo licznym gronem milosnikow i pasjonatow Subaru. Szkoda, ze dla mnie moment nie jest najszczesliwszy ale mam nadzieje, ze wkrotce sie to zmieni
  16. subru przepraszam za powitalnie, wiem, ze tak nie powinno sie robic, jednak mam naprawde powazny problem. Forum odwiedzam regularnie, niestety do tej pory jako gosc. Postaram sie naprawic ten blad. Od ponad miesiaca czytalem wszystkie watki na temat UPG, niestety teraz brak mi pomyslow stad ten watek. Grzesiek_67 dzieki za wyrozumialosc i chec pomocy. Tak, podjalem sie wymiany UPG sam, jednak majac wsparcie dwoch kolegow mechanikow tyle ze nie specjalizujacych sie w Subaru. Po ostatnim incydencie, zdazylem juz wyjac silnik jednak nie zdjalem jeszcze glowic, ludzac sie, ze to moze cos innego
  17. Witam Szanownych Forumowiczow :-) Mam potezny problem z moim Forkiem, postaram sie w miare mozliwosci przyblizyc cala sytuacje. Pojawily jakis czas temu typowe objawy uszkodzonej UPG, tzn. rosla temperatura, roslo cisnienie w ukladzie chlodzenia i przez korek wyrzucalo plyn do zbiornika przelewowego a po kilku takich przelewach na sciankach w zbiorniku przelewowym pojawil sie ciemny osad - olej :-( Silnik zostal wyciagniety, glowice zdemontowane. Na uszczelkach standardowo w ich dolnej czesci widoczna byla biala blacha bez powloki. Glowice zostaly oddane do planowania, przy okazji zostaly wymienione uszczelniacze zaworow. Zakupilem nowe UPG, sruby do glowic, uszczelniacze walu, uszczelniacze walkow rozrzadu, rozrzad, termostat i uszczelki pod doloty. Wszystkie czesci oryginalne od XBIKE'a a czego aktualnie nie mial Xbike zakupilem w Subaru A. Koper. Montaz uszczelek i glowic zgodnie z manualem Subaru (sekwencja, momenty i katy), silnik wlozony, plyny zalane, rozruch, wszystko OK, cisnienie w wezach wodnych normalne, termostat sie otwieral, wentylatory zalaczaly, ogrzewanie dzialalo. Jezdzilem nim przez tydzien, zrobilem okolo 250km az tu nagle podczas jazdy w miescie wskazowka temp. plynu chlodniczego weszla na czerwone pole, wode przerzucilo do przelewowego a potem na zewnatrz. Normalnie wlos mi sie zjerzyl. Zgasilem, poczekalem az ostygnie, przelalem plyn z przelewowego do obiegu, uruchomilem i juz po minucie cisnienie w wezach bylo za duze, po okolo 2-3 min przerzucilo do przelewowego, po odkreceniu korka na chlodnicy slychac bulgotanie i ogromne ilosci powietrza. Do domu wrocilem na lawecie. Czy to znowu UPG??? Co moglem zrobic zle podczas montazu, czy cos moglem przeoczyc. P O M O C Y
×
×
  • Dodaj nową pozycję...