Skocz do zawartości

Avic

Użytkownik
  • Postów

    519
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Avic

  1. Mnie też się wydaje, że decyzja odnośnie rodowodu została już podjęta, więc nie ma się co wyrywać przed szereg. A ta MX-5 fajna. Gdybym miał gdzie postawić kolejne auto, to serio bym o niej pomyślał, jako taniej zabawce na lato. Ostatni raz odnośnie 107 - dolot + wydech proex dedykowany z kolektorem i auto robi setkę w 11s. Potwierdzone info i powtarzalne osiągi A co do tego, że kobiece... IMO każde małe auto jest kobiece. No ew. z dużych RAV4. Dla mnie to nie problem, tak samo jak perspektywa jazdy TT, ale jeśli ktoś ma kompleksy i obawy przed jazdą damskim autem... to ja nie poradzę Prawda jest taka, ze za 5-7 tys będzie cholernie ciężko* znaleźć auto: -szybkie -z charakterem -młode -o umiarkowanym apetycie na paliwo. *eufemim, zastępujący zwrot "prawie niemożliwe", bo cholernie ciężko jest kupić za te pieniądze "normalne" auto gotowe do jazdy, niewymagające włożenia 30% ceny zakupu na dzień dobry.
  2. @@Krzysztof0430, jeździłem w PL kilkoma trojakami, jeździłem też na Rodos (gdzie 90% aut w wypożyczalni to c1/107/aygo i trochę jimny) nowiutkim 107 z wypożyczalni - co do tego haczenia biegów - tam gdzie było robione sprzęgło/grzebane coś przy linkach był problemy. A że sprzęgła fabryczne padają jak muchy - to i problemy z haczeniem się często zdarzają. Ja po wymianie sprzęgła też nie mogłem wbić z 1 na 2, a wsteczny zgrzytał za każdym razem aż ciary po plecach chodziły. Morał? Trzeba uważnie postępować z linkami - tak sprzęgła, jak i tymi od wybieraka na skrzynię - bardzo łatwo coś rozregulować a ustawić ciężko - choć mój mechanik w końcu poustawiał jak powinno być. No i co do linek - z daleka trzymać się od zamienników. Co do silnika i kata -pierwszy w dobrym stanie kosztuje tyle co komplet nowych uszczelek do silnika EJ20 w ASO subaru, a drugi to trochę ponad pół subarowego nic.
  3. To musi mieć maks dużą tą torebkę. Ja tam zapakowałem dwa rowery (koła odkręcone), dwie wielkie walizy podróżne, trochę drobnicy i dwa wiadra jabłek po 20l. Ale narzeczona za kierowcą siedziała A do bagażnika za siedzeniami spokojnie wchodzą tygodniowe zakupy dla małej rodzinki, więc bez insynuacji mi tutaj!
  4. Czy carfit takowego ujeżdżał/modził to nie wiem, ale polecam się przejechać tym autkiem. Najwyżej autor wątku odkryje kolejne po focusie auto którego nie pokocha. Ale IMO te auta są strasznie sympatyczne. Jedynym problemem są płaskie zydelki - ja już przymierzałem kubeł w 107 narzeczonej... A jedyną wadą produkcyjną tego auta są właśnie sprzęgła - pękają blaszki na słoneczku, ale wsadzenie kpl od yariski 1.0 eliminuje problem. No i w sumie tutaj wymiana sprzęgła do tyle co jedno subarowe nic. Edit2: chyba, że to WRC odnosiło się do Warcy Rycy Cescy. To w takim razie jak najbardziej potwierdzam
  5. Masz: http://otomoto.pl/peugeot-107-1-0-benzynka-klima-C33998254.html Nie musisz dziękować. Plusy auta: -mega łatwe w odsprzedaży -klima -młode -mały przebieg -pali śmieszne ilości paliwa 4l trasa 5,5 miasto -ogrom tanich części -kpl sprzęgła do ww. to 400 za exedy i 200 za montaż A do tego: dużo miejsca na przednich fotelach, a po złożeniu tylnych możesz się spokojnie zapakować na trip po Europie. Autko bezawaryjne, wdzięczne i sympatyczne. A do tego leci 105km/h na dwójce. Sam miałem przez chwilę pomysł, żeby opylić imprezę, kupić drugiego takiego karalucha do domu, wsadzić tam gwint, polerowane 15stki i elpegie - byłby mega tani, zwinny miejski samochodzik z pazurem. edit: odetkanie dolotu i sensowny wydech robią z 68km ponoć pod 80km, a wysterowanie na jakimś stand-alone (przerost formy nad treścią, ale kto bogatemu zabroni?) 86km - a to już w autku ważącym ok 800kg daje radochę Nawet trasy da się obskoczyć tym maluchem - długa skrzynia powoduje, że przy 100km/h jest poniżej 3krpm - więc prawie tak jak w 2.0 na imprezie.
  6. Avic

    O rowerach

    U mnie zamki nie mają żadnego znaczenia, jeśli chodzi o ochronę przed kradzieżą - zakładam wszystko przed samym wyjazdem, dojeżdżam, zdejmuję i chowam w garażu. Powrót to samo, tylko w odwrotnej kolejności. Wczoraj dokręciłem wszystko ile mogłem, zgodnie z instrukcją no i niby się trzymało. Nawet na boki się za bardzo nie kolebał Interesują mnie jednak patenty na zwiększenie pewności dowiezienia gratów Cały czas myślę, czy nie spróbować jakoś 3cm pasem transportowym jeszcze tego wszystkiego pospinać, albo spiąć jeszcze oba rowery ze sobą wkładając w nie jakąś "rozpórkę", robiąc coś na kształt kratownicy.
  7. Avic

    O rowerach

    Panowie, mam proste pytanko - czy przy przewożeniu rowerów na bagażniku dachowym spinacie je czymś jeszcze? Mam na myśli jakiś pas transportowy, coby je jeszcze do belek mocniej przymocować? Jutro pierwsza trasa z rowerami na dachu - baza niby solidna - bo thule i kit + belki stalowe, ale z uwagi na to, że miedziaków mało w sakiewce zostało - nie starczyło na wypasione uchwyty rowerowe thule, a jakieś - podobno solidne (taa...) inter pack rosa. Jako, że rowery zrobią na samochodzie maksymalnie 1 tys km rocznie, może wystarczą. Do przewiezienia cross i trekking. Jakieś rady co do montażu, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo dowiezienia obu sztuk na miejsce?
  8. Ja wylądowałem na niespodziewanej delegacji do jutrzejszego poranka. Jak wrócę o sensownej godzinie, będę dzwonił do @@KoVaL_szn,.
  9. fiat coupe, volvina z turibną, bravo R5..grubo lecicie panowie Uzgodnijmy z autorem pewne fakty - auto ma być małe bo ma być oszczędne, czy auto ma być małe bo ma być małe. To jest chyba podstawowe pytanie Ja tutaj przewrotnie zaproponuję coś takiego: http://allegro.pl/peugeot-206-s16-gti-144km-i4370761469.html - faaajne auto. Jeździłem, polecam. Krótkie springi, ładna fela i jazda. Albo http://allegro.pl/bmw-e46-1-8-benzyna-118ps-black-edition-i4392057178.html albo http://allegro.pl/e46-320-disel-136-km-klimatronik-webasto-ring-i4378208137.html - kafelek do zbicia i kafelek do dozbierania. Przy tym przebiegu klapki kolektora juz pewnie zrobione. Może niekoniecznie ten egzemplarz, ale za 8k widziałem już zarejestrowane w PL w niezłym stanie. Tak jak pisałem - tej budżet daje już spore pole do szukania fajnej zabawki.
  10. Za 7K można kupić już całkiem sympatyczne autko. Co prawda zupełnie nie rozumiem preferencji w kierunku motoryzacji włoskiej, ale ok. Miałem fiata bravę - u mnie zrobiła przebieg od 20kkm do...190 kkm. Upierdliwa elektryka, słaby lakier, nieocynkowana blacha, silnik - ten słynny 1.4 12v - średnio oszczędny i mało energiczny. 1.6 dużo lepszy, ale też d..y nie urywa. Auto dość spore w środku, wygodne a zadbane na ładnej feldze nie razi w oczy do dziś mimo wieku. Z włoskich wynalazków polecam właśnie to rozwiązanie - brava 1.6+LPG. Ja swoją po remoncie silnika (wałek, popychacze, UPG, docieranie gniazd itp itp) po 15KKM na LPG, absolutnie bezwypadkową (!!!) sprzedałem za niecałe 3000zł. Na alfy nie patrz - uwierz co mówię. Kuzyn na 146 - ożenił się z nią do końca jej życia, tyle $ w nią wpakował. Kolejny miał 156 - któryś benzyniak - non stop problemy z silnikiem - pogonił jako uszkodzoną. Ostatni miał 147 2.0 z jakimś półautomatem. Niby fajne i mocne (150km i łopatki przy kierownicy).. ale jak się sypnął sterownik to płakał. Potem płakał jak auto zaczęło gubić olej w ilości litra na 100km. Niby simmeringi i inne uszczelnienia powymieniane, 3 mechaników odwiedzonych, kupa siana zostawiona a auto dalej znaczyło teren. Ostatni raz zapłakał jak sprzedał za grosze. Ze szczęścia. Z alfami się poprawiło dopiero od 159tki. Jakie spalanie jesteś w stanie zaakceptować? Jakie pojemności wchodzą w grę? Jesteś w stanie potwierdzić, że za rok albo dwa dalej nie będziesz potrzebował normalnego auta, tylko jakiegoś miejskiego kurdupla?
  11. O! Czyli bez tragedii Spodziewałem się więcej. W sumie to sensowna cena za wyjęcie, rewizję i naprawę skrzyni.
  12. Szukaj skrzyni z jakiegoś rozbitka. Forki to niekatowane auta, a i model dość młody - może trafisz coś w sensownych pieniądzach. Podzwoń i popytaj ile za rewizję skrzyni i wymianę gratów od wstecznego - może wyjdzie mniej niż 5x nic. Dużo zależy od warsztatu gdzie odstawisz auto - w ASO może 5xNic nie wystarczyć a w innym zrobią to za 2-3xNic.
  13. Avic

    błąd p0171

    Mógłbyś napisać, co oznacza wg Ciebie "zniekształcenie kolektora"? Chodzi o zniekształcenie płaszczyzny "flanszy" przykręcanej do bloku, tam gdzie idą uszczelki i śruby? Elpegie dość łatwo wyeliminować z możliwych przyczyn - wystarczy poobserwować korekcje krótki i długie w tych samych warunkach przełączając PB/LPG. Imo - u Ciebie obstawiałbym raczej np zachlapanie gorącego kolektora wodą i jakieś tam odkształcenie go, niż cokolwiek zawiązanego z LPG.
  14. @@BelegUS, zobacz sobie przyspieszenie 2.0 GC i 2.0R GD. Specjalnie dużo sie nie różnią (9,7s vs 8,8 s), bo dodatkowe 200kg robi różnicę. Co do paliwożerności - nie będę się odnosił do spalania subaru, ale daj mi jakikolwiek silnik benzynowy, trochę czasu i miejsca a sprawię, że co by to nie było będzie łykać ze 20l/100km Inna sprawa, że wolne ssaki nie są specjalnie oszczędne i różnica w stosunku do WRX to nie jest przepaść. (11l w mieści NA i 13,5 WRX)
  15. Jeśli będę w Szczecinie, to też wpadnę edit: @KoVaL_szn, gdzie fotki?
  16. Jak dla mnie GT z w miarę świeżo poskładanym silnikiem i ogarniętą blachą. Nie widzę różnicy w bezpieczeństwie politfa GT vs bug WRX, o ile podłużnice proste. Widziałem kilka mies temu na allegro pięknego, białego GT z wyremontowanym silnikiem, strojonym na jakimś stand-alone w F.M. i ze zrobionym elpegie za....niecałe 17 tys. Z tego co pamiętam to wisiał chyba dwa albo trzy dni. MY 94, więc auto z hydrauliką zaworową. Ponoć mocne silniki. Wiadomo - pewnie trzeba by mieć ze 30% wartości auta na niespodziewajki, ale i na forumie znajdują się czasem fajne, zdrowe okazy w okolicy 20 tys. Za 20 tys to kupienia są już i WRX - ale tam albo coś mechanicznie, albo blacha do robienia. Ja mam podobny dylemat - z cyklu co dalej. I muszę się wyspowiadać, że coraz częściej myślę nad zdradą marki. Za 20-25 jest tyle aut, które: a) są młodsze mają jakieś słabe punkty, ale nie tak kosztowne jak skrzynie, panewki itp c) dają kuupę radochy w prowadzeniu d) nie są wolniejsze od turbosubarów z rolki (bo wiadomo, że ze startu, szczególnie na śliskim 4x4 wygrywa) e) palą mniej Subaru to świetne auta, ale na takie, które spełniałoby wszystkie moje kryteria mnie nie stać, więc może pora pomyśleć o czymś innym? Rozumiem, ze Ty raczej musisz pozostać przy 4x4 z uwagi na miejsce zamieszkania?
  17. @@Anna Maszak, kopiujesz linkę z paska przeglądarki i wrzucasz do posta, wot i filozofia Ale nie to nie działa na tabletach/smartach itp, bo odtwarzasz jewtuba w "trybie mobilnym" - o czym świadczy to m.youtube.com/xxx
  18. Ja też będę, ale nie landrynem. Muszę służbówkę na chatę wziąć, bo jutro mam trochę jeżdżenia po różnych grajdołkach i swojego w takie rewiry nie zapuszczam. Niemniej - wpadnę się przywitać
  19. Świszczy, czy wyje...? Na każdym biegu tak samo? Coś z dolotem było robione? Choć w sumie przy hałasie silnika i tak ciężko byłoby usłyszeć np stożek.. To dźwięk narastający, czy przekroczenie X rpm i się włącza?
  20. W moich okolicach to przechodzi ze skutecznością 3/5. I nie ma znaczenia, że firmowe konto, co sąd ostatnio potwierdził
  21. @@MForbi, życzę powodzenia w walce z oszustami Niemniej - jak dostaniesz nakaz to się zgłoś, bo potrzebna będzie szybka reakcja. Jedno pytanie na koniec, bo najprostsze rozwiązania są najlepsze: masz dzieci?
  22. Nic nie zakupuje. Trafiłem w Szczecinie fajnego RX'a z 98 roku. Blacha niby w miarę dobrze zrobiona, nadkola w lepszym stanie niż w landrynie. poskładana w miarę równo i założonym świeżym elpegie Ale: 1) Pękł kit na dachu - miałem dziś z Robertem podjechać z miernikiem zobaczyć, czy to wgniotka po gradzie, czy po rolce. Dach cięty nie był, słupki obejrzane dokładnie. 2) Całkowicie wyjęte żarówki od ABS i CEL z licznika - ego - ABS nie działa i nie wiadomo czemu bo kostek niet, a ecu do OBD1, którego nikt nie umie podłączyć. Z CELem tak samo. 3) Kiera - pseudo nardi - czyli poduchy strzeliły, przedni pas wyklepany, ale giry proste 4) Nie było immo - odłączone w ecu, czy ki czort - na desce kontrolki kluczyka oczywiście też niet. Ale za do działał przycisk BRIGHT No i do zrobienia było łożysko oporowe, bo kwiczało niemiłosiernie przy puszczaniu sprzęgła. Niemniej - ten samochód kosztował trochę więcej niż mój rower, ale nie wiem ile $ kosztowałoby doprowadzenie elektryki do życia. Tak, czy inaczej, jak ktoś chce namiar na RX z w miarę prostą budą, zdrowym silnikiem i skrzynią, porobionymi nadkolami i magnezówkami et35 Cromodora za...2800 to niech da znać, bo to raczej szybka piłka jest
  23. No dobra, to ja też będę. Ale niestety ciągle landrynem, bo nowego nabytku jednak mimo wstępnego zaliczkowania nie zakupiłem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...