Skocz do zawartości

Avic

Użytkownik
  • Postów

    519
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Avic

  1. Avic

    cham na drodze

    Ja już tu kiedyś pisałem w podobnym tonie, ale pozwolę sobie się powtórzyć Lubię jeździć naszymi drogami. Serio. Rzadko spotykam się z totalnym chamstwem, rzadko długo czekam gdzieś na wpuszczenie. Może dlatego, że ja się rzadko spieszę? Odnośnie do nagrań z filmików typu PolskieDrogi czy StopCham - pomijam idiotów za kółkiem, którzy potrafią wyskoczyć z łapami do drugiego, za blokowanie lewego pasa, ale sami przyznacie, że sytuacja gdy ktoś wyjeżdżając wprost pod koła o mało nie spowodował, że nie znaleźliście się w rowie na dachu może spowodować na tyle podwyższone ciśnienie, że w pierwszej reakcji chętnie byście zabrali delikwentowi osobiście kluczyki i wyrzucili je w pole, prawda? Gwoli formalności: to nie jest ich usprawiedliwianie, a jedynie próba zrozumienia okoliczności. Nie myli się ten kto nikt nie robi. Jeśli Wam nie zdarza się nigdy źle ocenić prędkości nadjeżdżającego auta czy pomylić pasy na wielopasmowym rondzie w obcym mieście...to gratuluję. Często to co widać na filmach to często nie jest chamstwo, tylko zwykły błąd. Nic by się nie stało. Może na zawrócenie poświęciłby minutę, a może 10 minut, bo korki. A może mu się spieszyło? Wpuszczenie jednego auta, 5-8 sekund opóźnienia na zielonym serio nie sprawi, że inaczej sobie poukładasz dzień
  2. Sprawdź masę na akumulatorze...
  3. Avic

    Sprawdzenie nr VIN

    Uprzejmie poproszę o zdekodowanie: JF1GDALD31G006441 Chciałbym mieć pewność, że nie jest to przekładaniec.
  4. Avic

    wolno spadajace obroty

    ""Adaptacja krokowca" to były jakieś czary mary z zapłonem - tj. odpinasz klemy na X czasu, potem włączasz zapłon na X czasu, odpalasz i czekasz X czasu. I się rzekomo krokowiec adaptuje. Miało to działać w VAGach, ale procedura subarowa raczej tego nie przewidywała, a moje uwagi to była chyba siła sugestii albo placebo. Tak, jak sam napisałeś - dać do DOBREGO warsztatu i niech szukają, albo olać.
  5. Avic

    wolno spadajace obroty

    W nawiązaniu do PW kolegi z pytaniem co wymieniłem w aucie w okresie występowania "usterki" - choć cześć to czynności eksploatacyjne, jak np. rozrząd, czy zawory: zmieniłem kompletną przepustnicę z krokowcem, samego krokowca, sprawdziłem zgrubnie szczelności, regulowałem napięcie na TPS, podmieniałem czujnik neutralnego, robiłem regulację zaworów, wymieniłem czujnik spalania stukowego, regulowałem zawory, wkładałem nowe świece i kable. Nie wymieniłem chyba tylko czujnika temperatury, ale stary pokazywał w ECU i na blacie dobre wartości. Nie zakładałem nowych uszczelek do krokowca, ani pod przepustnicę bo nigdzie od ręki nie mieli - ale było składane na sylikon. Efekt? Żaden:) Raz objawy były, innym razem nie było. Powtórzę po raz kolejny to co już pisałem: Oddajcie do ASO/NS i niech się z tym bujają. Z perspektywy- szkoda by mi było mojego czasu i nerwów na szukanie przyczyny. (bo pieniądze to nie były jakieś duże w sumie)
  6. Avic

    wolno spadajace obroty

    Ja walczyłem z tym problemem 2 lata...:) Polecam lekturę tego wątku, mojego autorstwa I na koniec rada, której mogę udzielić bogatszy o te wszystkie doświadcznia - jedź sobie na wakacje na południe kraju, oddaj auto do NS i niech powiedzą co go boli. Bo taką partyzantką tylko sobie humor popsujesz. Szczerze życzę jednak szybkiego rozwiązania problemu niskim kosztem
  7. Weźcie pod uwagę, że STIowe wahacze są deko grubsze niż te z NA/WRX (jeśli mnie pamięć nie myli oczywiście). Ja bym whiteline'a nie pakował - po pierwsze zero sensu - nie za te pieniądze. Jak kolega wsadzi z wrx albo sti to wystarczy do wolnego ssaaka na bank. A jak dobrze poszuka, to jeszcze i stołki z WRX może trafić za resztę wolnych środków, które miałyby być przeznaczone na whiteline'a. A z rzeczy stricte technicznych: Niektóre bugi miały cienki stabilizatorek - chyba 16mm. Inne - jak mój - nie miały wcale na tyle. Musisz więc sprawdzić co ma masz - i jeśli nie masz staba to będziesz potrzebował albo wahaczy z uszami, albo przespawać same uszy. Do tego 2x obejma do mocowania staba do podwozia, 2x gumka stabilizatora i stabilizator. Koniec filozofii. Nawet jak w aucie nie miałbyś stabilizatora - to i tak w podwoziu masz punkty montażowe gotowe- trzeba tylko odnaleźć i oczyścić.
  8. Pakuj gruby stabilizator na tył jeśli jeszcze nie zmieniałeś. Tani a bardzo przyjemny mod. Fajne autko, prawie kopia mojej ex-landryny.
  9. No to mu się pogorszyło i to mocno. Za mojej kadencji nigdy nie dolałem od wymiany do wymiany więcej niż litra. Zazwyczaj wystarczało to co zostawało z 5tki motula po wymianie, ale widocznie przebieg zrobił swoje. W sprawie tego wiatraka kontaktowałeś się z gościem, do którego podrzuciłem Ci kiedyś namiary?
  10. Ranisz mnie... Moja ex-landryna się wysypała? Co tam stało się z silnikiem? Jakaś nagła awaria, czy postępujące zużycie? Myślałem, że będziesz pakował tam wiatrak, tak jak kiedyś mówiłeś. Jest sens rozkręcać silnik do śrubki? Nie lepiej i taniej byłoby przerzucić silnik z jakiegoś rozbitka z małym przebiegiem po sprawdzeniu kompresji i odpaleniu na zimno żeby sprawdzić piston slapa?
  11. U mnie takie cuda się działy jak zaworki były to ustawienia... Jak się dojeżdżało do skrzyżowania, to potrafił przygasnąć. A sprawdziałem duuuuuużo elementów Gdzieś się jeszcze moje tematy na forum przewijają w archiwach. Ja jednak od zaworów bym zaczął. Niech zgadnę, że na zimno Ci auto nie przygasa?
  12. Avic

    cham na drodze

    Ależ tak, zgadam się w 100%. Nie była to autostrada, gwoli wyjaśnienia. Niemniej - jadąc w mniej lub bardziej gęstym mleku można się spodziewać tego, że ktoś zadba o właściwe oświetlenie swojego auta. Uwierz mi, że nawet gdybyś zwolnił poniżej prędkości, którą uznałeś za bezpieczną, auto oświetlone jedną lampką rowerową i tak srodze by Cię zaskoczyło Dlatego wolę nadużywanie, niż nieużywanie p-mgłowych.
  13. Avic

    cham na drodze

    Tu już kiedyś była dyskusja o światłach - jak to kogoś mocno raziły.. Współczuję żalącemu się, ale wolę widzieć niepotrzebnie włączone p-mgłowe niż zobaczyć jedną, ledwo żarzącą się pozycję z tyłu, w starej corsie we mgle gdzie widoczność nie przekracza 100 metrów na dość szybkiej drodze. Choć może ja jakiś dziwny jestem, bo mnie nie przeszkadza też za mocno, jak ktoś jeździ bez mgły z włączonymi przednimi p-mgłowymi. Póki to nie są dalekosiężne Wesemy, to jakoś mnie w oczy nie rażą..
  14. Zrób prosty eksperyment - podłącz prostownik na noc przez kilka dni i wtedy zobacz, czy będą problemy. To, że aku jest nowy, to nie znaczy, że jest w 100% sprawny. Podobnie jak kolega @@kana23 sugeruję też żebyś sprawdził napięcie ładowania.
  15. Ja obstawiałem, że kolega raczej nie ma zamiaru robić rakiety ze swojego n/a i ładowanie tam big turbo, bez odprężania silnika, świnki itp mija się z celem. Pamiętam, że jak miałem 2.0 na to brakowało mi właśnie tych 30-40 koni do wyprzedzania. Z perspektywy pewnie i swap na 2,5 by mi wystarczył, ale że nie miałem nikogo kto by mi soft turbo ogarnął to odpuściłem. Chyba, że się mylę i kolega myślał o killerze na sti
  16. Sprawdź w dobrym warsztacie sprawność akumulatora. Co prawda w innym aucie, ale też z elektrycznym wspomaganiem - akumulator roczny, auto nie miało problemu odpalić w największe mrozy, ale pierwsze co się poddawało to wspomaganie właśnie. Być może nie jest to powód, ale jedna z możliwych przyczyn.
  17. Jak miałem cieknącą, zaklajstrowaną nagrzewnicę w audi to też tylko w trakcie jazdy było ciepło a na postoju letnie powietrze wiało. Chyba na jałowych pompa nie miała siły przepchnąć ciepłej wody przez usyfioną nagrzewnicę. Układ chłodzenia nie był zalepiany jakimś siuwaksem? Rozumiem, że układ chłodzenia działa prawidłowo? Temp trzyma, wiatraki się załączają, wskazówka stoi równo na 90st (no.trochę przed:) ) ? To się stało z czasem, czy nagle wyskoczyła taka usterka?
  18. Na co chciałeś zmienić? O ile dobrze pamiętam to i 2,5 i 2.0 RC też mają 5tki i to chyba nawet o tych samych przełożeniach.
  19. Kiedyś chyba nie można było podawać linków do tematów na kresce, więc proponuję wrzucić w google'a frazę: odrzutowe EJ18 Turbo i kliknąć pierwszy link. W dużym skrócie: jeśli masz bardzo zdrową budę, silnik w dobrym stanie, dużo czasu, cierpliwości na gromadzenie części i satysfakcjonuje Cię soft-turbo ca 0,3b - można się bawić. Za 2-3 tys masz szanse dostać 150-160 koni z 1.8 n/a. Ale masz ulepa, w którym wszystko się może zepsuć Jak ma się drugie auto, na czekanie kiedy impreza się naprawia, to why not. A jaka satysfakcja Ponoć na doładowania do pół bara nawet nie potrzeba standalone'a wsadzać, bo seryjne ecu ogarnie. A jeśli chcesz, żeby było i szybko i bezawaryjnie to albo zakup gt/wrx albo swap na 2,5l na. I na koniec: nie przesadzałbym tutaj z koniecznością zmiany zawiasu i hamulców przy dołożeniu 50 koni do auta.. Serio nie jest to niezbędne, jeśli ta dodatkowa moc będzie wykorzystywana incydentalnie do żwawego wyprzedzania.
  20. Optymistyczne podejście... To nie Honda niestety.. ja bym bardziej w kierunku jakiegoś soft-turbo poszedł albo kompresorka - skoro robotę ogarniesz sobie sam. Napiszę coś, co pewnie zaraz i tak padłoby w tym temacie: hamownia or didn't happpen Dopiero wtedy można coś mówić o tym, czy przepustnica coś faktycznie dała, cz wałki coś dadzą itp.
  21. Auto Miś - jakkolwiek nazwa trochę mało budząca zaufanie Normalne ceny i części i robocizny. Robiłem u nich właśnie zawieszenie, łożyska itp pierdoły, jak mieszkałem w Szczecinie. Możesz powołać się na czerwoną imprezę, może jeszcze będą pamiętać.
  22. Nie ma co dorabiać ideologii do tego czujnika - tam albo jest zamknięty obwód, albo nie, a w środku nie ma potencjometru tylko sprężynka i blaszka. Ja jeździłem z podpiętym freessm i obserwowałem te wskazania i pokazywało poprawni. Jeżeli można to poprosiłbym Cię o wpis w tym temacie po miesiącu jazdy i potwierdzisz lub zaprzeczysz diagnozie. Z perspektywy czasu, gdybym znów spotkał podobny problem to auto pewnie wylądowałoby albo u Carfita, albo we wiatrakach, albo emtees i niech tam fachowcy szukają. Szkoda zdrowia i czasu
  23. Czy 0,45v czy 0,55v to i tak niewielka różnica. Niewielka na tyle, że nie spowodowałaby tego błędu. Podobna kwestia jak z tymi czujnikami luzu - ruszanie gałką biegów nie ma wpływu na pracę on/off, co wynika wprost z budowy skrzyni i umiejscowienia tego czujnika. A gdyby kogoś jednak kusiło sprawdzenie poprawności działania to i czujnik luzu i wstecznego w budowie są identyczne - wystarczy obciąć kable i przelutować same czujniki.@@nrb, mnie też wiele razy wydawało się, że rozwiązałem problem. I zapał potem studziła rzeczywistość, choć nie ukrywam, że szczerze pogratulowałbym Ci ostatecznego rozwiązania tego problemu. U mnie problem uciszył się na tyle, że problemem przestał być. Ale potem auto sprzedałem. Jeżeli nie zapomnę zapytam nabywcę jak się teraz zachowują te obroty.
  24. Powitać szanowne towarzystwo. Po krótkim rozbracie z subaru... pora zacząć czegoś szukać. Kojarzycie może to auto: http://allegro.pl/impreza-wrx-sti-bugeye-i6006626870.html Będę wdzięczny za info
  25. Avic

    cham na drodze

    @@sjak, po Poznaniu jeżdżę dość często i widzę coś innego, ale dopuszczam możliwość, że się czepiam i racji nie mam Co oznacza dla Ciebie wyraźny i zdecydowany manewr? Serio pytam, bez złośliwości a w celach praktycznych. Wpakowanie się komuś przed maskę zmuszając go do zatrzymania? Powtarzam jeszcze raz - auto przy krawędzi jezdni, jezdnia stoi, nikt nie wpuścił. To jest dla mnie chamstwo i brak kultury właśnie. A i to czekanie na stacji to była jedna z kilku rzeczy jakie mnie zdziwiły podczas jazdy po stolicy.. ale tematu ciągnąć nie będę. Niech będzie, że się po wielkomiejskich drogach poruszać nie umiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...