To żeś arno się przyczepił,
jak bym ci ja coś doczepił.
Nie chcem twego stylu ceniać,
nawet - nie ma tam co zmieniać.
Cóż ten enter tak cię kusi,
jakiś pewnie strach być musi
tak sie bać rozpisać w lini,
bo by wyszło - nikt nie kmini!
Inny myśli, że poeta,
chociaż marna po nim feta,
ale lubi odpowiadać,
bo choć wtedy będą gadać.
Może więc te moje słowa,
rzucą cień i ruszy głowa,
Nim więc waćpan zaczniesz rządzić,
weź długopis - przestań sądzić.