Jedynym sensownym jakościowo rozwiązaniem jest xpel. Jednak jest to folia sporo droższa od wylewki.
Oklejenie newralgicznych miejsc w hawku to koszt 3-4k pln.
Jak są relingi, to normalna procedura. Januszowie, co prawda, kleją do elementu (relingu), ale zdecydowanie skuteczniejsze i trwalsze jest wejście z folią pod element.
A z tym wiąże się nakład pracy, czas i cena.
Do dwóch urządzeń nie sądzę aby był jeden przekaźnik... To powodowało by, że obydwa działają razem. Do tego zapalniczka...ona przecież jest zawsze gotowa do użycia i nie ma przekaźnika.
A skoro obydwa urządzenia są na jednym bezpieczniku, wniosek nasuwa się sam.
Prędzej pośrednictwem w regeneracji niż samą regeneracją.
yyyyyy
czyli jednak usterka jest naprawialna...
Po prostu klientowi nie odpowiada technologia naprawy.
Reszta sygnałów jest pochodną checka. Tzn, zapalają się razem z nim i nie dotyczy to tylko korka, ale pierdyliona innych powodów zapalenia się lampki "check engine".
Tak czy inaczej, bez odczytu błędów to tylko wróżbita Maciej może pomóc.
Wniosek jeden: im lepsze opony, tym bardziej zmieniają się nastawy zawieszenia. Co można podsumować: inteligentne zawieszenie...
A tak bardziej serio: jeśli przy tych samych warunkach różnica na plus pojawia się po zmianie opon na gorsze... to winy zawieszenia to nie widzę.
Albo podane dane są błędne.
Nie koniecznie. Przecież to Ty wybierasz. Twoje auto i Twoja kasa.
Jak gazowałem swojego OBKa H6, to wybrałem Jako. Z Wrocławia nie było jakoś piekielnie daleko.
Po 250kkm na LPG śmiem twierdzić, że warto było.