subarczak

jest nawet trendem szukanie budy z GL bo mniej ubita i umęczona...

Chyba ja czegoś takiego nie przerabiałem ze swoim JDM.... wydaje mi sie że takich wymagań nie było...2 lata temu ale ja sie nie podjąłem takiego wyzwania ( ścieżka zdrowia po Ministerstwie Infrastruktury ) i agencja celna która robiła akcyzę wypełniła druk do MI ale ani SIP ani rzeczoznawca w to nie był zaangażowany...

alternator jakiś dziki prąd może podawać.

żółty Storngflex to nie uniball ;-) ale tak jak mówisz zależy do czego auto ma służyć.

może za mało posmarowane ? a "poli" ma to to siebie że lubi trzeszczeć... ;-) BTW : Arek czemu nie żółte strongflexy ?

kolego to jest bardzo proste w tym przypadku i odbywa się bez łaski urzędników więc chyba ktoś Cię za bardzo nastraszył Nikt mnie nie straszył. Czytałem o tym.

Możesz rozwinąć???... to znaczy, że nie spełnia któregoś z warunków aby skorzystać z pomocy de minimis? Nie powiedziałem że nie może. Pytanie czy temat jest tego warty... bo uzyskanie takiej pomocy to tylko trochę mniej zachodu niż wejście na giełdę...No może trochę przesadziłem, ale temat wydaje się nie warty zachodu...

bez jaj kolego jednorazowa amortyzacja istnieje już ładnych kilka lat. Zajmuję się tym na co dzień i uwierz mi, że wiem co mówię . no dobra pierwszy z brzegu link na ten temat dla tych co lubią się dokształcać i nie wierzą: http://poradnik.wfirma.pl/-amortyzacja-jednorazowa-2013-pomoc-de-minimis#0-Kto-moze-skorzystac-z---amortyzacji-jednorazowej-srodka-trwalego-w-2013-roku- Trochę za gruba interpretacja bo to jest w ramach pomocy de minimis A kolega ma trochę inną sytuację...

rombu - dobry trop ;-) rybek - chyba coś źle podpowiadasz ... jednorazowo mozna odliczyć pewna kwotę VAT a amortyzacja to zupełnie coś innego... jednorazowo to możesz do 3,5k netto sobie odliczyć jak sobie kupisz laptopa a całej wartości samochodu nie możesz od razu odliczyć czy ma on homologację czy nie. czy ma kratke czy nie...

Teoretycznie część amortyzacji ( która BTW jest niczym innym jak "odkładaniem" na nowy środek trwały ) odliczaną przez okres użytkowania zwracasz państwu w postaci podatku.

Jeśli go miałeś w ewidencji ( odliczałeś na niego serwis/części/amortyzację ) to niestety tak + do oddania podatek dochodowy.

Setup na adapterach chyba najprostszy i najwygodniejszy.

jak już bez wspomagania koniecznie to tylko na pedal boxie setup.

Chyba wystarczy zdjąć przewód z pompy. ale w moim odczuciu jazda wspomagania nie ma większego sensu.