Skocz do zawartości

przemass

Nowy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przemass

  1. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  2. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  3. cześć, mam pytanie do osób, które zakładały u siebie w imprezie zestaw kayaba ultra sr + eibach pro kit - czy zakładając te sprężyny obniżające nalezy uciąć kawałek odbojnika? (takie instrukcje widzialem na DIY na amerykańskich forach)
  4. przemass

    Pozdrawiamy sie :)

    witam, znowu mi obrodziło spotkaniami, także leci po kolei co pamiętam (wszystko z dzisiaj) : 1. parking LIDLa przy Kasprowicza około 10 rano granatowy legacy kombi oklejony forumowo na klapie i lusterku (ja podjechałem czarnym blobem i stanąłem pod samymi kasami ) poza nami na parkingu jeszcze dwa nieoklejone forestery, które oczywiście też otrzymują pozdrowienia 2. granatowy forester skręcający w lewo do Reduty z Alei Jerozolimskich, było pewnie około 13, co prawda brak świnki ale tylna klapa szczelnie pokryta naklejkami z off-roadów w których auto brało udział, imponująca kolekcja wymienione porozumiewawcze spojrzenie z Panią za kółkiem 3. dokładnie w tym samym czasie w lewo z Reduty w Aleje Jerozolimskie skręcał GTek z blachami LKR (chyba.. późno się zorientowałem bo grzebałem przy radiu i tylko mi mignął w kącie oka) 4. granatowy, oklejony forester na parkingu pod Leroy Merlin jakoś około 13:45, ustąpił mi pierwszeństwa do wyjazdu z alejki parkingowej, było podziękowane i odmachane poza wymienionymi spotkaniami 3-go stopnia minąłem dziś w ciągu dnia jeszcze z 10 przeróżnych subaru, ale w zbyt dalekiej odległości na cokolwiek, tym niemniej pozdrawiam wszystkich
  5. przemass

    Pozdrawiamy sie :)

    heh trochę się tego zebrało, ale nietrudno było to wszystko spamiętać, bo to frajda spotykać ludzi współuzależnionych o, nareszcie mnie ktoś pozdrowił Odpozdrawiam - zjawiskowy jest ten Twój WRX w głebokiej czerni złamanej zieloną świnką - nie mogłem sie napatrzeć. Wrzuć koniecznie foto na forum. Dlas wszystkich forumowiczów - życzenia wspaniałych, ciepłych (na białe już nie ma co liczyć... ) Świąt Bożego Narodzenia dzięki, co do fotek to wstyd straszny, ale nie mam ani jednej na tyle sensownej, żeby nadawała się do pokazania zwykłym zjadaczom chleba a co dopiero fanom marki
  6. przemass

    Pozdrawiamy sie :)

    witam, jakoś ostatnio przeciąłem szlaki z pokaźną gromadką aut ze świnką, także leci : 1. pozdrowienia dla srebrnego forka stojącego w Warszawie na Mysiej (zaobserwowany dwukrotnie w ciągu zeszłych 2 tygodni ) 2. ta sama Mysia, srebrny WRX GH sedan Pani Kierowniczka wyjeżdżała w Nowy Świat, mega wąsko było, zdaje się że to był piątek 13-go jakoś po 4 p.m. 3. srebrny XV mijany na Powązkowskiej, odmrugane na moje awaryjne, chyba 15 grudnia, chwilę też staliśmy na światłach na Maczka, ale ja poleciałem w prawo w Rudnickiego 4. odmachane wczoraj białe EVO na Conrada z czarną wieprzowiną na lusterku jakoś po 2 p.m. 5. widziany dziś forek, chyba zieleń, skręcał z Powiązkowskiej w Burakowską i dalej do Arkadii, nie było machane bo byłem za daleko, musialo być mocno po 1 p.m. 6. widziany dziś stojący na parkingu przy Świętokrzyskiej (róg Jasnej) chyba outback około 3 p.m., bez świnki ale z łapką na klapie - także do Ciebie piona! ahh i najfajniejsza sytuacja - stałem na światłach na Powstańców Śląskich róg Piastów Śląskich (tam przy Lotnisku Bemowo) i zostałem obmachany przez przechodzącą przez przejście dla pieszych uroczą niewiastę, chwilę mi zajęło zanim się skapnąłem że machane jest właśnie do mnie i że machająca ma świnkę wyszytą na czapce, super miła sytuacja, +10 do samopoczucia na cały dzień a poza tym korzystająć z okazji mały off-topic wszystkiego najlepszego wszystkim forumowiczom z okazji zbliżających się świąt i mnóstwo frajdy z naszych furek w nadchodzącym 2014 roku pzdr przemass
  7. witam, od niecałego miesiąca śmigam po naszej dziurawej stolycy subru imrpreza wrx 2004 us spec i już wiem że zarówno auto jak i jego użytkownicy to pierwsza liga - jak mijam się z jakąś fajną imprezką zawsze jest pozdrowienie z full uśmiechem na twarzy (wiadomo - jak się siedzi za fajerą takiego cuda to banan nie znika z lica) nie wiedziałem że w wieku 30 lat będę się znów cieszył jak mały dzieciak na myśl o podróży samochodem, subraru tak właśnie na mnie działa, nawet jeśli pół drogi przestoję w korkach, rewelacja!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...