:roll: oj-joj-joj utrzymanie GTeka to problem, pod warunkiem że chcesz nim jeździć, jak jeździć się nim powinno, a nie tylko przetaczać go z miejsca na miejsce...
pamiętaj że w tych silnikach, dość popularną usterką jest "unfall" panewki , a tu już mowimy o kosztach 8kpln "+" , a raczej dużo plusów , nawet bez remapowania auta, czyli podnoszenia jego mocy bazowej - jesteś wstanie "zabić", dość delikatną, skrzynię biegow 5mt , a to juz kolejne koszta - pomijam juz fakt iż auto ma naście lat i wiele rzeczy może być do wymiany , lub u kresu wytrzymałości technicznej...
szykuj się na koszta - zawsze to się tak konczy
Zadne auto sportowe nie jest tanie w eksploatacji, z tego dokladnie zdaje sobie sprawe.
Moze nie wiem jak to wyglada w przypadku imprezy, ale zdaje sobie sprawe ze tanie nie jest.
Ile dokladnie + jest w 8k+? O problemach z panewkami slyszalem, sa 2.0 litrowe turbo imprezy ktorych ten problem nie dotyka?
Jakie sa koszty naprawy skrzyn? Co jeszcze jest problemem w tych autach?
Auto ma niestety nascie lat, ale jaka jest alternatywa? 2.0 litrowe imprezy skonczyly sie w 2005 roku, to tez juz sa w tej chwili 6 letnie auta.
Jaka jest alternatywa? Celowo nie rozwazam zakupu bug/blob-eye sti na ktore w zakupie mnie stac, ale ponoc jest duzo drozsze(jakie sa to proporcje? *2 czy*4)
w eksploatacji niz gt/wrx.
Mysle ze wielkiego wyboru nie mam, szukam auta na zime, moze tez na szuter (auto na asfalt juz mam) jaki mam wybor poza GT? WRX, STI, EVO.
Wszystkie poza WRX chyba sporo drozsze w eksploatacji.
Acha co do remap, chce seryjne auto w dobrym stanie, jesli cos bede poprawial to hamulce, poza tym jesli bede cos tuningowal to wkladke pomiedzy kierownica
a fotelem :-)