Hej
Chlopaki mam maly klopot, oddalem samochod na przeglad: wymiana oleju, filtry, klocki, uszczelnienie miski i silnika ( byl maly wyciek wymienilismy wszystkie uszczelki), przy okazji swiece, dodatkowo regeneracja magla, wiedzialem ze jest klopot mowili cos o prawym drazku ale podejrzewalismy magiel, rzeczywiscie okazalo sie ze to magiel. Po regeneracji przez pierwsze 70 km, malina, teraz cos zaczelo wydawac dziwne odglosy, i wspomaganie raz dziala raz nie. Czasami jak odpale to nie ma wspomagania, czasami poprostu przestaje dzialac w trakcie jazdy, potem znowu dziala.
Nie wiem czy to pompa, czy moze cos spieprzyli przy regeneracji, aczkolwiek jak zobaczyli magiel z daleka to od razu wiedzieli ze to subaru
Malo komfortowa sytuacji szczegolnie przy wiekszych predkosciach, podjade oczywiscie do mechanika ale moze macie jakis pomysl na zaistniala sytuacje