Kiedyś nieopatrznie wymieniłem oryginalne kable na nowe:
Sentech - miały takie przebicia, że gacek odmówił dlaszej jazdy po 3 miesiącach
Zadzwoniłem do warsztatu i wyjsaśnili mi że to norma i do Subaru tylko orginalne (DENZO) ewentualnie BOSCH ale też tylko na rok.
Kilka tygodni temu minioł rok i rzeczywiście kabelki nie były już takie jak dawniej (mam LPG i samochód odczuwa słabszą iskrę), postanowiłem kupić coś lepszego.
Znalazłem na Allegro jakieś niby japońskie za 160 zł i kupiłem, były super przez jeden dzień bo przepaliła się jedna fajka.
Reklamowałem i dostałem za dopłatą niby jeszcze lepsze też japońskie, auto jęździło jak burza, były naprawdę dobre, ale tyko 2 dni - przpaliły się 2 fajki.
Reklamowałem, wyjaśniłem Panu co i jak, dostałem znowu BOSCHA - popłynołem jakieś 150 zł na tym interesie ale teraz już wiem że albo Oryginał z napisem SUBARU (np. z jakiegoś rocznego rozbitka) albo BOSCH za 80 zł i spokój na rok.
NIE KOMBINUJ !! ja już przekombinowałem !!!