Aronek

myślałem, że tylko w Patrolach wybuchają :-)

Dzięki Panowie za zainteresowanie tematem i podpowiedzi. Oczywiście kwestia gwarancji jest mi znana i wiadoma i to staram się brać na siebie. Po pierwsze, za 3-4 lata pewnie znowu będę zmieniał samochód, więc z gwarancją zaryzykuję. Po drugie mam miłe doświadczenia z obecnym serwisem, który przymykał oko na usterki gwarancyjne niezwiązane typowo z ingerencją w mapę. (jeśli regularnie co 15-20 tysi odwiedza się Panów płacąc i nie dyskutując może ma się jakieś chody :-) ). Jeśli po 40 tysiącach rozpadnie się dwumasa - ehh płacz i płać ... chciało się mieć mocniej, trudno i co do tego nie mam wątpliwości Chciałbym również aby i w wypadku Subaru mogło być podobnie....

Jeżeli w ten sposób podchodzisz do tematu to lepiej kup VW/Audi/Skodę. W Subaru 2.0D nie będzie to takie proste. Tak podchodzę, oczywiście i przyznaję się bez bicia. Przewaliłem wątek związany z Tuning Subaru 2.0 i mam trochę mieszane uczucia. Rzeczywiście w Skodzie nie ma problemu żeby coś ją podkręcić natomiast piszecie, że tu nie będzie łatwo. W serwisie Panowie nie mówią nic, (może tylko do puki się nie kupi). Może później coś podradzą ? .... Nichciałbym podjąć decyzji a później pluć sobie, że .... przy wyprzedzaniu nie zbiera się jak RSik ... Oj ciężko będzie

Oooo, to idealnie. Teraz tylko poszukać kogoś odpowiedniego i można podejmować decyzję :-)

No tak, ja o Dieslu a Panowie mi to - Kup może benzyne. To nie wchodz w grę. Chodziło mi bardziej o to, czy w Subaru można zrobić np. tak jak w słynnych silnikach VW. Jedziesz do Pana X (albo nawet do Skody) i za niewielką opłatą ze 140 KM robi się np 170.

Witajcie, Na początku chciałbym się przywitać i pozdrowić szanowne grono użytkowników Subaru. Panowie, i ewentualnie Panie mam dylemat... Po trzech latach i 200 tyś km za kierownicą Octavii 2.0 TDI RS przyszedł czas na zmianę. Od zawsze podobał mi się Outback, a ten ostatni "pobudził mnie" bezsprzecznie. Przejechałem się kilka razy testowo, zawieszenie bajka, wykończenie pierwsza liga... tylko brakuje mi trochę tych kilku koni w prównaniu do 170 konnego RSa. Może pytanie jest banalne, ale czy da się coś z tym zrobić w towarzystwie znawców SUBARU ? Proszę o podpowiedzi znających temat bo maprawdę mam dylemat...