niestety decyzja wizualna.
nie ukrywam że kwestia eksploatacyjna też wzięła górę.
dodatkowo nie miałem czasu na wyczekiwanie na godnego Forka 2.5xt. auto potrzebne było od zaraz a dostępne modele - albo szrot albo nie ten przedział cenowy.
natomiast drążenie tematu nie uważam za stratę czasu, gdyż w związku z usatysfakcjonowaniem kobiety pod względem jej auta, będę mógł pozwolić sobie na coś z wiatrakiem - pewnie jeszcze w tym roku, albo jak opadną śniegi i kilku forumowiczów będzie chciało pozmieniać auta.
i znów będę mógł wrócić do imprezy (jako auto rodzinne - trochę byłaby za mała)