Jest to moja pierwsza zima z Forkiem 2.0D. Od listopada też mnie szlag trafia na ten dźwięk, ale w moim przypadku tylko przy zimnym silniku (jakby ktoś garść nakrętek wrzucił do wiadra i potrząsał). Nawet mam wątpliwości, czy powinienem przyśpieszać gwałtownie jak jest nie rozgrzany.
Po analizie wszystkich dostępnych informacji na forum trochę się uspokoiłem (TTTM) co nie znaczy, że to zaakceptowałem.
Knurek i Maras, czy możecie coś więcej opisać na temat tej dolewanej chemii? Czy to pomaga "jak ręką odjął", czy stosuje się cały rok, czy tylko w zimie? itp ....