vonda

gratulacje ;-)

raczej tu: https://forum.subaru.pl/forum/43-części/

nie boisz się, że to całkiem zmieni "pracę" samonośnego nadwozia ? Nie wiem czy ktoś potrafi ocenić jaki to będzie miało wpływ na prowadzenie, na sztywność, na zachowanie samochodu w razie "W" ...

Kupiłem polecane wyżej REZAW-PLAST i podzielę się komentarzem: - dywanik kierowcy ( o ten mi głównie chodziło) w miarę pasuje kształtem ma wycięcie na dźwignię otwierania wlewu paliwa, zupełnie nie pasują miejsca przygotowane pod otwory do montażu - przygotowanie otworów wymaga "rzeźbienia" ale dzięki załączonym elementom plastikowym można to zrobić estetycznie. Przeszkadza mi ten osobny element pod lewą stopę - podwija się przy korzystaniu ze sprzęgła - będę trochę go przycinał. Pięta prawej nogi nie trafia w moim wypadku na wzmocnienie, a na tą gładką część ... będzie się pewnie szybko przecierać ;-( - dywanik pasażera moim zdaniem bardzo słabo spasowany, ciężko go ustawić, zwija się - tylne dywaniki dużo większe od oryginalnych, znacznie głębiej wchodzą pod fotele ale pasują idealnie

jaki koszt ?

Dzięki za odpowiedź. Z tego co widzę nie mają otworów do montażu na oryginalnym uchwycie - wierciłeś / wycinałeś otwory ? Jak z ta odrębną częścią na lewą nogę ? Ktoś pisał (choć nie pamiętam czy chodziło o ten konkretny model), że się podwija / zwija i to przeszkadza/denerwuje ? Brak kratki (wzoru kratki) nie powoduje, że przy hamowaniu / ruszaniu / na zakrętach woda się przelewa przez rant (zwłaszcza zimą jak się wejdzie w mocno ośnieżonych butach) ? Kształt (zwłaszcza dywanika kierowcy) idealnie pasuje ? nic się nie zwija, nie podwija ? guma miękka czy to raczej plastik ?

Odkopuję temat ... może ktoś coś "odkrył" ? (do Forka SG) Bo te które linkowałem poprzednio niestety niezbyt dobrze pasują. Otworów na haki nie mają ale to pół biedy - można "dorobić" - ale nie mają też wycięcia na dźwignię wlewu paliwa i pod pedałami lekko się zwijają.

thanks ;-)

link poproszę ;-)

a to nie jest czasem robocze "podparcie" aby w trakcie naprawy zachować choć przybliżoną geometrię kielicha ? takie "domowe" sposoby "profesjonalnej" naprawy ? Szczerze mówiąc boję się, że niektórzy nie robią nawet tego ...

wow, masz jakiś wypasiony model ;-)

usb ?

zmieniałem koła w niedzielę i to co zauważyłem mnie lekko przestraszyło - wygląda na to, że klocek hamulcowy się "rozwarstwił" - oddzieliła się część ścierna od reszty. To chyba nie jest normalne ? Śrubokrętem można przesunąć część dolegającą do tarczy - reszta klocka się nie rusza. klocki przejechały koło 45 tys. km, i nie są - jak widać bardzo starte - założone były nowe łącznie z nowymi tarczami. Zakładam, że są do wyrzucenia i do czasu wymiany auto uziemione ;-( Co kupić w zamian o podobnych właściwościach ale lepszej jakości ? ps Z przodu tez mam Hawk ale Ceramic, mam nadzieję, że są lepiej wykonane.

ok - będę zmieniał koła w weekend to sprawdzę na ile potrafię ;-) rozumiem, że "na biegu" i "ręcznym" nie powinienem wyczuć "luzu" ruszając (szarpiąc) tarczę prawo/lewo ?

Teraz rozumiem, to faktycznie cenna rada bo nie sądzę żeby komuś wpadła do głowy taka opcja. Dzięki- pozycja do sprawdzenia.

O !? zastanawiam się jak to może wpływać ...

Dzięki

Do wymiany czy toto się jakoś "regeneruje" ? Przy przebiegu ok. 130 tys. Km to normalne ?

próbowałem na wyłączonym silniku się toczyć z lekkiej górki i "skrobania" nie słyszę, bardziej jak już to słyszę "łożyska" ale pewnie przesadzam ;-) ABS bym raczej poczuł - zdarzało mi się włączenie i to inne odczucie, zresztą ten efekt "uskoku" pojawia się również (a nawet przede wszystkim - choć nie wyłącznie) przy normlnym / delikatnym hamowaniu (także na równej suchej drodze)

nie bardzo wiem jak to opisać i nie wiem czy to znana przypadłość czy po prostu trzeba się umówić na serwis ;-) Od jakiegoś czasu zdarza się (nie zawsze) że przy hamowaniu czuję moment "uskoku" na pedale hamulca - jakby nagle wpadał ciut głębiej. Nie wiem czy to może być zapowietrzenie układu czy może jakiś uskok na którymś klocku ? (wiele przejechane nie mają, wymieniane łącznie z tarczami). Inna sprawa, że tylne koła są po jeździe lekko ciepłe a przednie nie - a z tego by wynikało, że tam stale jakieś tarcie jest - może znowu coś chwyta klocek - już tak było ale w serwisie coś tam wyczyścili i było ok. Forek XT z 2006.

"za mocne" ? ta jednostka "K" podaje temperaturę światła - nie moc. 6000K to zimniejsze światło (bardziej "niebieskie") - niektórzy tak lubią bo robi - złudne- wrażenie jaśniejszego świecenia. Jeśli już chcesz patrzeć na "liczby" to spójrz na ilość lumenów, choć równie ważny jest "rozkład" strumienia światła. Nie ukrywam, że mi bardziej pasuje cieplejsze światło - nie ma takiej różnicy w barwie po włączeniu halogenów - świateł drogowych

i super ... szerokiej drogi ;-)

nie chciałbym kupić auta po Tobie ;-))

pojawiło się coś nowego - dopasowanego do Forestera SG ? Jak zwykle gumowy/kauczukowy dywanik dla kierowcy potrzebuję - ale koniecznie z otworami na firmowe haki przy fotelu. edit: może takie coś: http://allegro.pl/subaru-forester-ii-02-08-dywanik-gumowy-kierowcy-i6949319532.html wygląda jak by miało miejsce na otwory choć nie wiem czy rozstaw pasuje ... czy to bardziej ten rozstaw: http://allegro.pl/subaru-forester-ii-2-gumowe-dywaniki-przod-i7070986003.html#thumb/1

pisałem we wcześniejszych wpisach - np. tym z 17.07.2017 ;-) ... a tłumaczenie ... no cóż, co mogli innego napisać ?