ten_Typ_tak_ma

Nie podejmuję się prorokować, kiedy sankcje doprowadzą do upadku lub dużych ustępstw Putina. Może to być jeszcze w tym roku, a może też to stać się za kilka lat. Jedno jest pewne - sankcje działają. Potężne rezerwy walutowe Rosji topnieją w zastraszającym tempie, obligacje rosyjskie osiągnęły poziom śmieciowy, kapitał z Rosji wciąż nieprzerwanie ucieka, a rubel spadł na łeb na szyję. Odsetek Ruskich żyjących poniżej progu ubóstwa wciąż rośnie. Cudów nie ma - to musi wcześniej czy później pierdyknąć. Kiedy? Nie jestem prorokiem. Wiem jednak, że jeżeli wybory prezydenckie w USA wygra republikanin, sprawy nabiorą innego tempa...

Myślę, że współcześni ateiści z czasem pójdą dalej. Wierzący będą musieli płacić podatek za chodzenie po świeckich przecież chodnikach. Ucz się od nich. Jeżeli kiedyś zabraknie Ci argumentów merytorycznych i nie będziesz wiedział co odpowiedzieć, zawsze możesz odpisać - skąd ta agresja? A może chcesz dłuższego gotowca? No problem: "Odnoszę wrażenia, że nie ma dla Ciebie najmniejszego znaczenia, co awersach napisze. Przeczytaj na spokojnie to, co napisałeś i zastanów się przez moment - jesteś groźniejszy od [tu coś wstaw]. Zadaj sobie kiedyś trud przeczytania ze zrozumieniem tego, co inni piszą. Znając inne Twoje wypowiedzi z tego forum, nie będzie to takie oczywiste. Jedno jest pewne - nie jesteś w stanie wyzbyć się arogancji. To już taka Twoja tradycja. Czasami naprawianie świata trzeba zacząć od siebie. To byłaby bardzo pożyteczna tradycja w powiązaniu z rozszerzeniem horyzontów w zakresie percepcji i interpretacji rzeczywistości."

Odnoszę wrażenia, że nie ma dla Ciebie najmniejszego znaczenia, co awersach napisze. Przeczytaj na spokojnie to, co napisałeś i zastanów się przez moment - jesteś groźniejszy od ateistów. Zadaj sobie kiedyś trud przeczytania ze zrozumieniem tego, co inni piszą. Znając inne Twoje wypowiedzi z tego forum, nie będzie to takie oczywiste. Jedno jest pewne - nie jesteś w stanie wyzbyć się arogancji. To już taka Twoja tradycja. Czasami naprawianie świata trzeba zacząć od siebie. To byłaby bardzo pożyteczna tradycja w powiązaniu z rozszerzeniem horyzontów w zakresie percepcji i interpretacji rzeczywistości. Przykładu oczywiście się nie doczekałem Zamiast tego nic nie wnoszące wodolejstwo zupełnie nie na temat, jakieś chore dywagacje na temat mojej osoby, na które nawet nie chce mi się odpowiadać

Korea jest jednym z nielicznych państw, gdzie ateizm jest religią państwową. To jest właśnie państwo świeckie, o którym tak marzysz i o które walczysz. W Polsce, gdzie ochrzczonych jest ponad 90% społeczeństwa, próby podziału na miejsca religijne i świeckie są szczytem głupoty. Prawie 40 mln ludzi nie da się upchnąć do kościołów, bo się nie zmieszczą. Trudno też by poważnie traktować roszczenia garstki nawiedzonych wojujących ateistów do reszty kraju. Ateizm to kwestia wyboru, nie narzucania ateistycznej woli innym. Co do religii w szkołach, to jak już pisałem, rodzice płacą na nie podatki. Jeżeli większość zażyczy sobie by ich dzieci uczyły się języka mongolskiego lub technologii wyrobu trumien, to psim obowiązkiem państwa jest te życzenia spełnić. Na tym polega demokracja, państwo obywatelskie. Póki co, zdecydowana większość rodziców zapisuje swoje dzieci na lekcje religii w szkole i wolę większości należy uszanować. Twoje proroctwa i dywagacje na temat co byłoby lepsze dla kościoła a co gorsze, są po prostu śmieszne. Zakłamanie i fałszywą troskę czuć na tysiące kilometrów. Co do tysiącletniej tradycji, to jest ona faktem, którego nie zmieni żadna propaganda ateistyczna. Jakie dziś ma znaczenie ilu Słowian nawróciło się z wiary i przekonania, ilu dla konkretnych korzyści a ilu zostało siłą nawróconych? Na wiarygodne statystyki bym raczej nie liczył. Najbardziej jednak mnie ciekawi w jaki to KONKRETNIE sposób religia stanęła Ci na "drodze indywidualizmowi", cokolwiek to znaczy po polsku. Może jakiś przykład?

To było do Sjaka, oczywiście. Ty w roli arbitra to były jakiś koszmar Już edytuję

TTTM ma za sobą kilkudniową nieobecność Jest dzisiaj nieźle nabuzowany. Już raz dzisiaj popełniłem błąd komentarza Ciekawe czy i w tym przypadku, Sjaku, wystąpisz w roli arbitra czy też udasz, że tego nie widzisz. Cierpliwie poczekam

Pytanie powinno być, czy Ty to czytałeś ? Ja przeczytałem, bo akurat tym się interesuje. Facet raz pisze, że raport MAKu jest do d... (w wywiadzie przeprowadzonym przez zależne od PIS media ) a w załącznikach przytacza, że ich ustalenia są prawidłowe Podobno ma jakiś certyfikat, ale nikomu nie pokazał i podobno współpracował z Federalną Agencją Lotnictwa czego też nie można zweryfikować. Coś chyba drugi prof. Rońda i jego dokumenty. Poczytaj fachowe opracowania, a nie łykaj PIS-owską papkę o parówkach i puszkach piwa A tu tak aby uświadomić co nas czeka @LBalcerowicz Z Am.Łac.: populistyczny peronizm doprowadził Argentynę do ruiny. Peroniści rozdają przed wyborami wcześniejsze emerytury. Brzmi znajomo? No to chyba nie przeczytales. Ale podeslij linka do tych fachowych opracowan dotyczacych tych 2 aspektow Fachowe opracowania bez wraku Tupolewa i czarnych skrzynek? Bukmacerek - jaja sobie robisz Przecież żaden szanujący się fachowiec a nawet zwykły człowiek nie podpisze się pod takim raportem, w dużym stopniu bazującym na raporcie Anodiny. Pamiętam dawno temu mój znajomy prowadził dobrze prosperującą hurtownię. Kiedyś dostał bardzo duże zamówienie. W dniu dostawy przyszło faksem potwierdzenie przelewu. Towar pojechał, pieniądze nigdy na konto nie wpłynęło. Potwierdzenie przelewu okazało się składakiem wykonanym za pomocą nożyczek, kleju i kserokopiarki. Właścicielem firmy okazał się bezdomny, do tego chlor. Znajomy poszedł z torbami.

Mam wrażenie Sjaku, że wyznania Ci się trochę porypały "W dokumencie „Kościół wobec ewolucji” wydanym przez Radę Naukową Episkopatu Polski w listopadzie 2006, biskupi przywołują słowaJana Pawła II z 1996 roku: „Nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą”. Krytykują też przedstawicieli „fideistycznego kreacjonizmu, którzy interpretują dosłownie biblijne opowiadanie o stworzeniu świata [...] i na tej podstawie kwestionują nauczanie o ewolucji w szkole”. Uznają też, że „fundamentalistyczny kreacjonizm nie jest zgodny z nauką katolicką”[35]." http://pl.wikipedia.org/wiki/Kreacjonizm_(w_odniesieniu_do_przyrody_o%C5%BCywionej)

Ceny ropy rosną: Ceny ropy spadają: A tak naprawdę, to cena ropy Ural (bo ta nas interesuje) od pewnego czasu stoi w miejscu na poziomie 57,03 $/baryłkę.

Ateizm stał się przesłanem "nowoczesnego" społeczeństwa stawiającego na tolerancje. Religia stanęła na drodze indywidualizmowi z powszechnego wyboru, nie z odrębności. Takie pokłosie segregacji marketingowej. Wiara wymaga daleko idącego kompromisu i ogranicza przestrzeń wolności jednostki. Tylko czy celem rozwoju społecznego w kategoriach czysto ewolucyjnych jest cel jednostki ? Wiele wskazuje, że sukces ewolucyjny zapewnia jednak stado/rój, bo potrafi wykreować zbiorową świadomość. Poniekąd poczucie zagrożenia islamizacją wynika z konfrontacji indywidualizmu jednostki ze zbiorowością. Ateizm jako anty-ideologia stał się nie mniej radykalny, od każda innej ideologii. Znamienite jest to, że ateiści mają problem z religią, która pomimo rzekomej nietolerancji, nie ma problemu z ateizmem. Pozostaje wciąż na niego otwarta i to chyba rozsierdza najbardziej Nowoczesnego społeczeństwa Korei Płn i Kuby?. "Nowoczesne" społeczeństwa ZSRS , Albanii, Rumunii, itd kilkadziesiąt lat temu demonstracyjnie swój państwowy ateizm olały. Czy ateistyczna "tolerancja" polega na tym, że niektórym nawiedzonym ateistom krzyż wiszący w sejmie przeszkadza? Przecież to nie tylko symbol religijny, ale także symbol ponad tysiącletniej polskiej tradycji. Jakie będą następne kroki wojujących ateistów? Każą pozdejmować krzyże z kościołów, bo im kłują w oczy? Później każą pozamykać kościoły i zamienią je w hurtownie i magazyny? Później zaczną się wywózki duchownych i wiernych do gułagów? Skąd my to znamy? Historia lubi się powtarzać...

Ciekawe kogo poeta miał na myśli Tym ciekawsze, ,że ostatnimi dniami mało udzielałem się na TF. Oczywiście, nie znam na pamięć napisanych swoich kilkuset postów. Być może więc chodzi o jakiś prehistoryczny post sprzed tygodni, ale to już byłyby jaja Nie wprowadzam forumowiczów w błąd. To Ty ich w błąd wprowadzasz tak twierdząc. To, że Twój wątek też w pewnym stopniu dotyczy wiary, wcale nie znaczy, że zalinkowany przeze mnie nie dotyczy. Czy w kuracjusze w pierdlu mają dostęp do internetu?

JEDYNYM TAK NAPRAWDĘ Zobacz ile warta jest Twoja "prawda" : http://niezalezna.pl/58910-wazelina-zaprzyjaznionych-mediow-tusk-obwolany-przez-dwor-prezydentem-unii https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=wyborcza+tusk+prezydent+europy Czy jesteś prorokiem dyplomowanym czy tylko prorokiem amatorem? PS Zapomniałeś Proroku dopisać czy na trasie Warszawa-Londyn czy Londyn-Warszawa Masz jakąś obsesję na temat wiary i Kościoła Ciągle o tym piszesz, chociaż nikt nie chce podjąć tego tematu i jest już jeden wątek na temat wiary. A ty masz jakąś obsesję na temat PO, że nie zauważasz wyraźnego trandu wśród wyborców ulizanego przydupasa episkopatu, z całym dobrodziejstwem inwentarza o in vitro, związkach partnerskich i wszystkim co cofa polaków w rozwoju cywilizacyjnym o jakieś 50 lat? Od kilkudziesięciu stron trwa dyskusja o polityce. Trudno w takiej dyskusji nie wspomnieć o partii rządzącej, czyli PO. I co? Zjawia się facet, który zarzuca mi obsesję na temat peło, bo śmiałem wspomnieć o tej partii. Śmiać się czy płakać? Śmiać się Natomiast do dyskusji o "modleniu się" jest ten wątek: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/77592-islamizacja-europy-i-polskitemat-do-dyskusji/page-39 Przesiąknięte nienawiścią, chore brednie o RZEKOMYM "ulizanym przydupasie episkopatu" i rzekomym cofaniu się w rozwoju cywilizacyjnym oczywiście świadczą o ich autorze. Nikt normalny przecież nie potraktuje poważnie proroka, który "wie" co zrobi prezydent kilka miesięcy przed jego zaprzysiężeniem

Masz jakąś obsesję na temat wiary i Kościoła Ciągle o tym piszesz, chociaż nikt nie chce podjąć tego tematu i jest już jeden wątek na temat wiary. Ja domagam się rozliczenia przez sądy różnych pełowskich aferałów - Mirrów, Ździchów i Rychów. Czy to znaczy, że to ja mam ich porwać, osądzić i uwięzić w swojej piwnicy?

Pomyliłeś osoby. Dlaczego to Duda ma ściągać wrak Tupolewa? Czy to on jak naiwne dziecko oddał wrak i śledztwo w ręce Ruskich? Nie, to zrobił niejaki Tusk Donald i niech on jako "prezydent" Europy swój błąd naprawi Oczywiście "prezydentem" Europy jest on tylko w polskich mainstreamowych mediach, bo takiego stanowiska nie ma...

Poziom dyskusji stał się żenująco niski. Trudno odpowiadać na "merytoryczne" zarzuty o zlocie czytelników Frondy i inne tego typu bzdury. By nie taplać się w tym politruckim błocie, pójdę lepiej na portal Frondy, bo daaawno tam nie byłem

Słuchajcie Panowie. Z przykrością stwierdzam, że etap internetowych randek mam dawno już za sobą. Spóźniliście się o co najmniej 10 lat Teraz trochę bardziej poważnie. Jako miłośnika piwa na piwne spotkania nie trzeba mnie długo namawiać. Zawsze jestem silny, zwarty i gotowy. Co do gorzałki, to jakoś na starość zaczęła mi śmierdzieć. Być może dlatego, że zostałem dożywotnio skazany na przyjmowanie leków cytotoksycznych, kuźva. Dawniej po wlanu w siebie litra dopiero zaczynałem trochę uważać na siebie. Dziś po 0,6-0,7 litra czuję się pijany i szukam bezpiecznego miejsca do tzw zwałki. No cóż - starość nie radość. Jestem już dziadkiem i kocham swoje wnuczki. Wódkę piję kilka razy w roku. Piwa nie piję kilka razy w roku. Nikt nie zna przyszłości, więc jak los sprawi, że ze Stachem czy kimś innym się spotkamy, to chętnie się "poświęcę" i jakąś butelczynę osuszymy albo i dwie. Gdzieś tam o rzut beretem od Stacha urzęduje niejaki Sjak. Jego też bym chętnie poznał przy okazji. Nikt nie wie co przyniesie Przyszłość. To mnie zebrało na jakieś osobiste refleksyje, kurde...

Znowu zero konkretów tylko znowu jakiś plebiscyt "lajków" Zaczyna mnie to już powoli nudzić, więc zastanawiam się czy na jakiś czas nie olać tej żałosnej dyskusji...... To może zamiast być "pod wrażeniem" rusz doopę i zacytuj za swego guru te niezbędne do dalszej MERYTORYCZNEJ wypowiedzi

Nigdy nie wiedziałem co poeta miał na myśli. W czasach mrocznej komuny, mój kolega z ławki szkolnej w liceum na takie pytanie zadane przez polonistkę o jakimś wierszyku Słowackiego odpowiedział, że tego nikt nie wie, więc należałoby go odkopać i "starannie" przesłuchać. Nie licz więc na to, że się domyślę. Powinieneś mnie oświecić. GROZIŁEM Kolejna "rewelacja". Oczywiście JAK ZWYKLE nie możesz zacytować mojej wypowiedzi, gdzie RZEKOMO groziłem. Który to już raz rzucasz bezpodstawne oszczerstwo? Przyznam, że nie wiem, bo straciłem rachubę. Oczywiście, zacytować moją wypowiedź to potwierdzającą nie jesteś w stanie. - najpierw oskarżyłeś mnie, że TO JA rzekomo oskarżałem PO, że ma zamiar zatrudnić hejterów oczerniających Dudę i PiS. Oczywiście, zacytować moją wypowiedź to potwierdzającą nie byłeś w stanie. - oskarżyłeś mnie też, że powielam nie sprawdzone wiadomości i straszyłeś mnie paragrafami . A może nie mnie? A może o sołtysa Wąchocka? Bądź mężczyzną i nie zachowuj się jak nieśmiała małolata, która chciałaby i boi się. Kogo KONKRETNIE straszyłeś paragrafami? - pisałeś też, że KOGOŚ ostrzegałeś przed "przed nie sprawdzonymi oskarżeniami" , a mianowicie jakiegoś Tentypcjusza. Oczywiście, zacytować moją wypowiedź to potwierdzającą nie jesteś w stanie. Czy Chodzi o mnie? A może o sołtysa Wąchocka? Bądź mężczyzną i nie zachowuj się jak nieśmiała małolata, która chciałaby i boi się.

Po prostu wyjaśnij co poeta miał nas myśli. Czym KONKRETNIE był zdegustowany. Czy to takie trudne?

Zdradzisz mi może co KONKRETNIE wywołało Twój niesmak?

Czwarte piwo o tej porze? Przecież do północy jeszcze daleko....

To teraz ma być licytacja kto komu ma co udowodnić? Nuuuuda. Mogę co najwyżej udowodnić, że JA nie jestem kobietą A to na JAKI temat? Dno i wodorosty, niestety...

Oczywiście, że mam takie dowody. Leżą u mnie w czarnej teczce w kuchni na fortepianie. Wiesz ile kasy musiałbyś zapłacić, by je zobaczyć? Odpowiadam - nie stać Cię. Dam Ci jednak szansę. Ty też twierdziłeś wielokrotnie, że nie było zamachu w Katastrofie Smoleńskiej. Udowodnij to. Udowodnij, że na pokładzie rządowego Tupolewa nie było schowanych dwóch oddziałów Specnazu czy też zwerbowanych przez Putina czterech Marsjan, którzy zafałszowali działania wysokościomierza i nagrania z czarnych skrzynek. Wtedy w ramach super promocji udostępnię Ci dowody za symboliczną złotówkę a jaki bylby racjonalny dowod ? anonimowa informacja ktora pozniej wydrukuje rzeczpospolita ? nic sobie nie wymyslilem, takie wyciagnalem wnioski przegladajac fora. Czy ty jesteś na tyle naiwny, że sądzisz, że "powołując się na anonimowe źródło" dziennikarze mogą sobie pisać co chcą, np, że Kopacz jest lesbijką? Każdy dziennikarz musi liczyć się z procesem o zniesławienie i żadanie olbrzymiego odszkodowania. Dziennikarz musi mieć jakąś podkładkę lub świadka gotowego zeznawać przed sądem. Inaczej on i gazeta wcześniej czy później pójdzie z torbami. Takie wnioski wyciągnąłeś? Gratuluję "żelaznej" logiki. No to w tym przypadku nie mogę Ci pomóc. Jedyne co mogę zrobić, to przestrzec Cę przed czytaniem niektórych forów, np: http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?t=2665 to już norma Zgoda, ale kiedyś był normalny, więc tym bardziej boli taka dziwna metamorfoza. Może dziś "nadużył"? Zapomniał, że pić trzeba umić?

Błąd w rozumowaniu. Dlaczego założyłeś, że w necie piszą tylko normalni ludzie? Poza tym ktoś może mieć takie hobby przechodzące w lekką obsesję, że wszystko im się z polityką kojarzy. Nie miałeś żadnego racjonalnego powodu, by twierdzić, że PiS wynajmuje hejterów i to od dawna. Sam to sobie wymyśliłeś. Tak właśnie rodzą się plotki... A kto pierwszy OSTRZEGAŁ? Konfucjusz? Tentypjusz; ) Link poproszę. Wiem, znowu się nie doczekam

A kto pierwszy OSTRZEGAŁ? Konfucjusz?