alexik81

Kolego ale Ty w końcu chcesz tam raz jechać czy kupić coś na stałe, no i nie gniewaj się, ale Twoja odmiana nazwy tej zresztą uroczej miejscowości trochę razi w oczy trochę BTW, byłem w Bułgarii 6 razy, znam całe wybrzeże lepiej niż nasze, a szczególnie własnie Złote Piask :wink: i, Kranevo, czy Albena. Spotkałem sie też z cenami mieszkań, czy apartamenów na Złotych Piask :wink: ach i za 100k, to se mozna komórkę lokatorską kupić ' Dla przykładu podaję: http://otodom.pl/umeblowanie-w-cenie-am ... 23668.html

Kolego ale Ty w końcu chcesz tam raz jechać czy kupić coś na stałe, no i nie gniewaj się, ale Twoja odmiana nazwy tej zresztą uroczej miejscowości trochę razi w oczy To bylo tak na marginesie, ale nie wiem, czy akurat dana odmiana jest zla, wiem, ze jest powrzechnie uzywana, chyba, ze masz jakies inne zdanie na ten temat, to prosze sie podziel... -- Wt maja 24, 2011 10:21 pm -- Fajna trasa, pytanie w ile dni chcecie coś takiego objechać, czy po drodze macie już nagrane noclegi?

Kolego, byliśmy najpierw w Budvie (to jest po prostu po drodze od strony Dubrovnika) , takiej ilości pozamykanych hoteli (wiem byliśmy jeszcze przed sezonem, ale to nie tylko o to chodzi) od dawna widziałem, tam jest też mnóstwo nowych inwestycji w hotele, które stoją rozgrzebane, nikt ich dalej nie buduje, a najpopularniejszym banerm w ich okolicy jest "for sale", oni po prostu mają dużo większy kryzys niż my. Dlatego jeszcze raz powtarzam: W tej chwili jak kogoś nie pytam, to wszyscy rozważają Chorwację, więc pytanie się nasuwa, jeśli faktycznie tak jest ona oblegana, jak się o niej mówi, to dlaczego aż tak ten kryzys tam się rzuca w oczy??? Wiem, że sporo apartamentów jest na sprzedaż w Bułgarii za śmieszne pieniądze, za mniej niż 100k można mieć tam swoje lokum "już powstałe" w okolicach Złotych Piask...

Byłem w Ulcnij w Czarnogórze na weekend majowy, powiem Wam, że takiego syfu to już dawno nie widziałem. Wywalanie worków ze śmieciami wszędzie gdzie popadnie jest na porządku dziennym, watachy bezpańskich zapchlonych psów itp. Nie zrobił ten kraj na nas najlepszego wrażenia. A cenowo jak tam wyglada? samochodem byliscie? -- So maja 21, 2011 2:44 pm -- W okolicach Agadiru byłes? jakieś fajne ma miejscu są wycieczki fakultatywne?

POJEEP na Jeepie Cherokee -- So maja 21, 2011 2:42 pm -- hehe, nieswiadomi niemcy pewnie nie wiedzieli o co kaman, jak ktos sie z nich brechtal:)

gniazdko pół litra na łebka czy 0,7 na dwóch?

Witam wszystkich na forum!

To zrób jeszcze taki eksperyment - w takie samo auto, np. Legacy Kombi - jedno z 2.0 benzna, drugie 2.0 diesel, zapakuj małżonkę, dwójkę dzieci i ekwipunek na urlop na morzem, czyli grabki, łopatki, pontony, materace, koce, klocki, samochodziki, lodówkę, trochę prowiantu, i 83 torby, bo może będzie gorąco, a może będzie zimno, a może będzie padać. Jak już to wszystko upchniesz po dach, dociśniesz kolanem, pozostałe torby wrzucisz do środka (nienawidzę toreb w środku), to wyjedź na trasę, rozpędź się do 90-100 km/h i spróbuj szybko wyprzedzić ciężarówkę. 350 Nm w dieslu swoje zrobi i auto przyspieszy. Benzyna też przyspieszy na wysokich obrotach, tylko dwa razy wolniej. W pustym aucie nie widać może takiej różnicy, ale przy załadowanym samochodzie to widać od razu. Dokładnie, moment duzo robi przy obciazonym samochodzie, na pusto nie jest to odczuwalne... -- So maja 21, 2011 12:35 pm -- Ale te 350 Nm masz na silniku, nie na kołach. Relatywnie długie przełożenia skrzyni biegów w dieslu, będące konsekwencją jego marnej elastyczności (niewielkiego zakresu użytecznych obrotów) powodują, że "strata" momentu na kołach będzie nieporównywalnie większa, niż w przypadku auta z silnikiem benzynowym. Moment obrotowy na kołach (samym silnikiem wszak nie jeździsz) 2.0 N/A vs. 2.0 klekot będzie zbliżony. Teraz mam Diesla, ale poprzednie auta były benzynowe, co prawda nie Subaru, ale porównywalne mocowo/momentowo. W Oplu miałem silnik 2.0, w Toyocie 1.8. Miałem też przyjemność pojeździć Foresterem 2.0 benzynowym (150 konnym), ale niestety nie z obciążeniem (znaczy w jedną stronę z łodzią na ogonie). Z mojego doświadczenia wynika, że jak doładuje się auto na maksa, to wyprzedzanie Dieslem jest dużo przyjemniejsze, szczególnie przy większych prędkościach. Szczególnie Toyotą, gdzie było 130 koni i 170 Nm z groszem, nawet kręcenie pod czerwone pole nie pozwalało na sprawne wyprzedzanie załadowanym autem. Jak było puste, to jeździło się całkiem przyzwoicie. Ten Forek (którym co prawda zrobiłem ledwie ze 200 kilometrów) zaczynał ciągnąć dopiero dobrze powyżej 4 tysięcy obrotów, czyli tam gdzie w Dieslu zmienia się bieg, bo już nie chce jechać, ale moje odczucia są takie, że rewelacji i tak nie było. Ja nie jestem jakimś fanatykiem Diesla, a szczerze mówiąc szukałem benzynowego auta bo nie robię dużych przebiegów, a ten Diesel trafił się niejako przez przypadek (mogłem go mieć w ciągu dwóch dni, a byłem bez samochodu bo mi poprzedni ukradli), ale z doświadczenia wynika, że przy załadowanym aucie dużo lepiej jeździ mi się właśnie klekotem. Kolego, skrzynie masz 6 czy 5, ja przy 5 i wyzszych predkosciach odczuwam pewnien brak, ale moze dlatego ze w drugim autku mam skrzynie 6 i mam jakies porownanie...

Jaki koszt montazu jest takiego urzadzonka? czy jakosc dzwieku jest ok, mam fabryczny bluetooth, ale jakosc mikrofonu jest tragiczna, za duzo szumow...

Wiem, nawet nie szarpie sie na to... mysle bardziej o Chorwacji autkiem...ale zobaczymy jak to bedzie...moze ktos cos ciekawszego zaproponuje...Fajnie jest jechac w 4os, to zawsze sie koszta paliwka rozkladaja...

Oczekiwania: ciepło, morze, fajne widoczk, autkiem, budżet 5k -2 os najchętniej 2 tygodnie:) -- So maja 21, 2011 11:57 am -- Inspiracje są, ale fajnie jest, jak ktoś coś poleca, to zawsze inaczej jest...widzę, u Ciebie jest spora rozbieżność, Islandia - Kostaryka, jaki masz budżet na to przygotowany, ja chce ok 5k wydać max...

Witajcie, napiszcie proszę, gdzie w tym roku śmigacie na wakacje, czy samochodzikiem, czy raczej samolotem, a może polecacie jakieś fajne miejsca?

To nie może być subaru... Wolałbym jakieś 2,5GT, ale niestety przy dzisiejszych cen paliw i 50/50 miasto/trasa to chyba nie jest dobre rozwiązanie... wiem, że osiągi, że frajda, ale może kiedyś przyjdzie jeszcze ten czas:)

Dokładnie, jak 4 punkty, to lepiej na LT, ale zawsze możesz spytać, czy nie zrobią tego także w PL salonie...

a ja chciałbym być właścicielem X6 - może być nawet biały :wink: a ja jakiklowiek przyjmę