Zeszłego roku miałem identycznie , dostałem małym kamyczkiem przy lewym słupku i nim dojechałem do domu rysa na pól szyby. Zadzwoniłem do firmy zajmującej się wymianą szyb i zamówiłem montaż w domu. Przyjechali na koniec dniówki i po 40 minutach nowa szyba wraz z nową uszczelką była w samochodzie. Tak , że nie trzeba nigdzie jeździć , przyjadą wymienią pod domem i nie trzeba się martwić ,że coś z szybą się stanie w czasie powrotu z warsztatu ze świeżo wklejoną szybą.