dokładnie o tej porze, wczoraj, mieliśmy naszego Mitsumaniakowego spota
także i tak by nie wypaliło...
rozumiem - każdy ma inne i wiem, że zależy to też od auta - te, którymi jeżdżę mają czujnik spalania stukowego i zapłon sterowany elektronicznie przez kompa, więc podanie lepszego paliwa niewiele da....
nie od dziś wiadomo, że bez tej elektroniki więcej mocy uzyska się na mniej oktanowym paliwie, bo spala się szybciej, bardziej wybuchowo
oczywiście proszę o brak żartów - nie oznacza to, że przy 0 oktanach moc rośnie do nieskończoności, bo gdzieś jest granica, która powoduje zniszczenie silnika
powiem więcej - tankowałem kiedyś tylko na shell, ale mają tak syfne paliwo, że nie warto - mogę podać listę stacji, po których moje auto było wyraźnie słabsze...
od 10 lat tankuję wszędzie (z rozsądkiem - omijam prywaciarzy, bo potrafią kantować), byle nie na shell - no chyba, że wyjścia nie ma...