hefestus

Zauważyłem coś niepokojącego. - Wolnossąca GD 2,0l 160KM Jadąc na niskich obrotach np. w mieście powoli na 2-ce, równo trzymając gaz. Gry obroty dochodzą do 2.5tyś czuję że auto się dławi, "ciąg" odzyskuje powyżej 3-3,5tyś. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? (taka jakby turbo dziura w wolnossącym)

OK... dobra... bo mogłem być źle zrozumiany... to co mi zostaje po wyłączeniu i wyciągnięciu kluczyka to: 1 - migający kluczyk na czerwono już wyżej napisane że tak ma być - wiec OK 2 - wyświetla się cały czas przebieg... po prostu ekran LCD ma zasilanie i cały czas widać na nim cyferki i nie znikają... (termometr po chwili znika) - rano przychodzę do samochodu i przez szybę mogę sprawdzić ile mam przebiegu :-P 3 - przełącznik "bright" - oddziałuje jedynie na wyświetlacz zegara - na nic innego

hmm muszę sprawdzić... czy po jakimś czasie nie gaśnie... ale na 99% nie... 1-dno jeszcze zauważyłem... zestaw głośnomówiący działa bez kluczyka... więc jest jakoś dziko wpięty... powinien się włączać z zapłonem...

czyli rozumiem że immobilizer może być "nie aktywny" / wyłączony ? zauważyłem jeszcze że zegary się nie ściemniają / rozjaśniają... przy przekręceniu przełącznika bright... zmienia się tylko podświetlenie zegarka... :-/ hmm ciekawe co namieszali :-P

Witam. Zakupiłem niedawno wolnossącą Impreze MY06 EU i właśnie zwróciłem na coś uwagę. Po "wyłączeniu stacyjki" i wyciągnięciu kluczyka na liczniku pozostaje przebieg, we wszystkich poprzednich autach wskazania przebiegu znikały. Czy to jest normalne czy ktoś coś kombinował? Bo poprzedni właściciel instalował jakiś zestaw głośnomówiący bluetooth więc ktoś mógł coś namieszać. Oprócz świecącego licznika przebiegu, miga mi jeszcze czerwony kluczyk na liczniku.