Tomasz_555

Klawisz po lewej stronie od kierownicy.

Zdecydowanie najczęstszą usterką tych silników jest panewka. I niestety jak już panewa poleci to motor jest na śmietnik. O tym co decyduje o panewce jest tak samo wiele teorii jak o UPG w 2.5T EJ257. Katastrofa zdarza się w zupełnie cywilnie użytkowanych autach jak i tych upalanych. No i oczywiście są samochody co mają 300 tys. km i nic i są takie gdzie ktoś nie oszczędza i też problem nie wystąpił. Moim zdaniem, a podkreślam, że to subiektywna opinia nie poparta stosem badań i wywiadów główna przyczyna to jednak niska dbałość o odpowiednią eksploatację: obciążanie zimnego silnika, rzadko wymieniany olej, olej kiepskiej jakości czy ogólna tendencja do ciągłego pałowania. Z tyłu głowy jest wizja katastrofy, ale nie oszukujmy się, to nie są jedyne na świecie silniki z ryzykiem kosztownego kaboom.

Po opisie przypuszczam, że owo szarpnięcie mieści się w granicach normalnego zjawiska. Dźwięk zarejestrowany na filmie normalny nie jest. Konieczna weryfikacja czy pochodzi ze skrzyni czy coś powiązane z układem napędowym. Ostatni test jaki proponuję to przed przełączeniem na D zwolnić hamulec ręczny. Może okładziny ręcznego skrzypią jak napęd zostaje obciążony momentem ze skrzyni. Mało prawdopodobne, ale weryfikacja nic nie kosztuje.

Powoli nam się ta historia klei. Jest podejrzenie uszkodzenia któregoś z radarów. Mogła być taka historia, że sama szkoda nie uszkodziła radaru, ale podczas naprawy mogła zostać nieumiejętnie rozpięta wtyczka albo jakaś izolacja, albo zwyczajnie wiązka jest naciągnięta za mocno i gdzieś to wywołuje sianie błędów jak pojawia się woda. Serwis, komputer, kody DTC powinny wskazać który radar i co się działo, a potem zderzak na dół i weryfikacja podzespołów.

Delikatne szarpnięcie (choć wolę określenie spięcie) jest wyczuwalne w tych skrzyniach i jest rzeczą normalną. Jednak jeżeli towarzyszy temu dźwięk pisku i nie pochodzi on od kół (bo w zasadzie nie ma takiej opcji) to już jest nieco niepokojące. Jak byś nagrał ten dźwięk to może udało by się precyzyjniej określić powagę tego problemu. Proponuję też mały test: samochód zimny, odpalasz, czekasz 30-40s aż się dogrzeje katalizator i nieco spadną obroty (można to obserwować na wskaźniku doładowania -> wartość z 0,1 zmienia się na 0,6 przynajmniej u mnie), trzymasz hamulec nożny i spokojnie przełączasz po kolei aż wrzucisz D. Czy w tej sytuacji również będzie szarpnięcie (lub czy będzie mniejsze) i czy pojawi się dźwięk. Napisz jeszcze jaki przebieg i czy kiedykolwiek był zmieniany olej i jaką metodą (statycznie/dynamicznie).

Po odpaleniu samochodu od razu wrzucasz D czy czekasz aż się obroty ustabilizują po nagrzewaniu katalizatora ?

Też już w pewnym momencie dziwnie się czułem na ulicy i męczyło mnie odpowiadanie na sugestie jakobym miał problem z hamulcami. Faza może nie pomóc, nie wiem czy nie szkoda na to czasu. Chyba, że to dla ciebie rodzaj relaksu. Klocek ma luz w zacisku i to chyba głównie z tego bierze się problem.

Czy samochód miał może naprawiany tył pojazdu ? Może wystarczy kalibracja radarów, ale to brzmi bardziej jak uszkodzenie czujnika lub jego wiązki. Czeka cię wizyta w serwisie.

Ja nie byłem w stanie w ruchu ulicznym hamować z taką siłą żeby nie piszczały. Dźwięk tych hamulców zagłuszał nawet wydech. Ktoś chyba tu na forum wspominał, że te klocki są jakoś gorzej zwymiarowane i mają większy luz w zacisku stąd efekt piszczenia jest spotęgowany i blaszki niewiele dają. Wysłane z mojego M2101K7AG przy użyciu Tapatalka

A po czyszczeniu była zrobiona adaptacja przepustnicy ?

Serdecznie dziękuję wszystkim za udział i piękny dzień. To niesamowita przyjemność prowadzić tak wspaniałą kolumnę samochodów, a jeszcze przyjemniejsze jest widzieć Wasze uśmiechy. Cieszę się, że ten projekt tak wspaniale się rozwinął. A pomyśleć, że na początku było nas yno dwóch z @Cherusek1

Radiotelefony w zależności od modelu ustawiamy na częstotliwość 446,018 oraz ton CTCSS 67,0Hz. W tradycyjnych krótkofalówkach ustawiamy kanał 2 oraz ton CTCSS 1. Jak ktoś ma radiotelefon bez tonów CTCSS to będzie miał nasłuch bez możliwości nadawania. Kilka radiotelefonów będzie rozdanych na odprawie, ale może nie wystarczyć dla wszystkich.

Ostatnia niewiadoma to pogoda. Wysłałem ofertę i czekam Lista dla porządku: 1. Tomasz_555 2. Cherusek1 3. Pablito79 4. elias 5. KotMorderca 6. darecky 7. Wiktor (Lexus IS200) 8. Bartek (Miata) 7. Marcin F. (BMW) 8. MPL 9. Szymon - Nissan 200SX 10. Aga - Legacy 11. marek_ch 12. pianchi

Na ten moment jedynym wymogiem jest auto, które działa. Marka bez znaczenia, nawet japońskie nie musi być. Dodam Cię do grupy na FB. Lista dla porządku: 1. Tomasz_555 2. Cherusek1 3. Pablito79 4. elias 5. KotMorderca 6. darecky 7. Wiktor (Lexus IS200) 8. Bartek (Miata) 7. Marcin F. (BMW) 8. MPL 9. Szymon/Aga - Nissan 200SX 10. marek_ch 11. pianchi

Potwierdzam. Trzeba się natomiast liczyć z faktem, że "średnia moc wyjazdowa" jest dość wysoka.

XIII GRANDE TURISMO AUTOMOBILISTICO Termin: 1 października 2023 Poniżej bazowy harmonogram wyjazdu. Oczywiście przewidziane są dodatkowe przystanki widokowe oraz techniczne. Przypominam o podstawowym przygotowaniu pojazdu do drogi, naładowaniu telefonów i radiotelefonów oraz posiadaniu przy sobie dokumentów samochodu oraz prawa jazdy gdyż jedziemy przez terytorium obcego państwa. START: Orlen Murckowska (https://goo.gl/maps/tTWjjHTgTczBYCsT8) 7:00–7:30 – zbiórka/odprawa Etap 1: Katowice – Czarny Dunajec (165km, 3h) https://goo.gl/maps/1TYVwTwwzZbfS4rE8 Pitstop techniczny (tankowanie, WC): Circle K Stryszawa (10 min) Pitstop główny 1: Coffee & Cookies (https://goo.gl/maps/QPfmEVvhhhF9hMvL7) (30 min) Etap 2: Czarny Dunajec – Namestov (210km, 4h) https://goo.gl/maps/XtCcNgZZ3HaCRazB9 Pitstop główny 2: obiadokolacja Koliba Holica (https://goo.gl/maps/HgqztVa3QunwyxDH8) Etap 3: Namestov – Tychy (115km, 2h) https://goo.gl/maps/AX5WB2RaF4ErqfE76 META: BP Tychy (https://goo.gl/maps/5woKyJdquvLbCYNK6)

Jechaliśmy w czerwcu i była zamknięta. Z informacji wynika, że remont jeszcze trochę potrwa. Objechać trochę ciężko. Pytanie w jakim kierunku w ogóle jedziesz. W tych okolicach masz masę pięknych dróg: trasa do Zieleńca, Bystrzyca Kłodzka-Mostowice i legendarne oesy Walim-Rościszów, Kamionki i Jodłownik. Jeżeli chodzi o kręte i malownicze drogi w Polsce to ten rejon jest moim zdaniem zdecydowanym numerem jeden. Zwiedzać też jest co, ale tu się nie wypowiadam bo zdecydowanie wolę jeździć.

W sumie ładne auto. Tak jak nie przepadam za wyższymi autami (Levorg super mi odpowiada), tak to byłoby do zaakceptowania. Ciekawi mnie przyszłość tej marki w Europie bo jakoś nie wierzę, że ten model czy inne nowości wjadą do Europy.

Lista dla porządku: 1. Tomasz_555 2. Cherusek1 3. Pablito79 4. elias 5. KotMorderca 6. darecky 7. Wiktor (Lexus IS200) 8. Bartek (Miata) 7. Marcin F. (BMW) 8. MPL 9. Szymon/Aga - Nissan 200SX 10. marek_ch

Poszło na PW. Trasa jest w przygotowaniu.

U mnie jakby co zawsze jest miejsce tylko trzeba mieć jaja bo u mnie prędkość dobra tylko czasem zakręt okazuje się nawrotem :p Lista dla porządku: 1. Tomasz_555 2. Cherusek1 3. Pablito79 4. elias 5. KotMorderca 6. darecky 7. Wiktor (Lexus IS200) 8. Bartek (Miata) 7. Marcin F. (BMW) 8. MPL 9. Szymon/Aga - Nissan 200SX

Szanowni, powoli szykujemy się do kolejnej wycieczki samochodowej. Organizacja została przeniesiona na FB więc tutaj klasyczne info. Termin: 01 października 2023 Wycieczka jednodniowa. Szczegóły w przygotowaniu. Kto głosował na FB nie musi wpisywać tutaj. Wysłane z mojego M2101K7AG przy użyciu Tapatalka

Butelka 30ml wystarcza na położenie powłoki na całe auto. To możesz sobie oszacować ile felg tym posmarujesz. Obstawiam, że ze 3 razy spokojnie. Pamiętaj również, że przed każdym kolejnym razem musisz przygotować felgi do położenia nowej powłoki. Porządne mycie z dekontaminacja, odtłuszczenie i ew. usunięcie pozostałości starej powłoki. Dopiero potem aplikacja. Nie wspomnę o konieczności aplikowania w odpowiedniej temperaturze i czystości otoczenia. Powłoka potrzebuje 24h na utwardzenie. Po utwardzeniu przez 2 tygodnie unikamy mycia chemia i wysokim ciśnieniem. I teraz pytanie czy warto się z tym bawić czy nie lepiej po prostu kupić mocny środek do mycia felg i poświęcić 2 minuty więcej na zwykłym bezdotyku. Wysłane z mojego M2101K7AG przy użyciu Tapatalka

Ogólnie jedyna opcja to wrzucić jakąś powłokę na felgi, ale to jest rozwiązanie krótkotrwałe i w żaden sposób nie poprawi estetyki jeżeli nie będziesz często płukał felg. Najlepiej moim zdaniem przy takich klockach kupić dobry środek do felg i ułatwić sobie proces czyszczenia.

Zapalenie się kontrolki ESP moim zdaniem to skutek bardzo niskich obrotów i spadku napięcie w układzie. Systemy bezpieczeństwa są pod tym względem bardzo czułe. Zrobiłbym tak: na pierwszy strzał odpiął ponownie aku, 10 min i ponowny start. Tutaj ważne, żeby nie dotykać gazu ani nie włączać świateł czy klimy do momentu aż obroty naturalnie spadną. Brak poprawy to dalsze kroki czyli czyszczenie przepustnicy i jej adaptacja po złożeniu do kupy.