Skocz do zawartości

Herostrates

Użytkownik
  • Postów

    3733
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Herostrates

  1. Zdam relację i może jakiś filmik nagram z porównaniem
  2. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  3. Idzie zima a z nią poprawa oświetlenia Wejdą nowe żarówki do ksenonów oraz świateł długich. Do halogenów przeciwmgłowych wypróbuję retrofity Led
  4. Moim zdaniem UPG jest rzadziej i zdecydowanie później w H6 niż 2.5T, ale nie prowadzę statystyk. Tak rozmowy z mechanikami i specjalistami Subaru a także analiza forum. Nie mam wprawdzie 2.5XT a 2.0XT po modach i mocniejsze niż seria 2.5XT, ale wydaje mi się, że katalogowe przyspieszenie Forka 2.5XT od 0 do 100 km w 6 s jest wirtualne i niemożliwe do osiągnięcia przez zwykłego zjadacza chleba, czytaj nie przez profesjonalnego kierowcę, który staruje w rajdach czy wyścigach. Ta skrzynia także nie daje możliwości osiągnięcia 100km/h według GPS na 2 biegu. Forki mają duże przekłamanie licznikowe. W razie czego chętnie użyczę Ci dragy do pomiarów. Co więcej nawet w zmodzonym STI wcale niełatwo jest osiągnąć katalogowe dane. Słowem Subaru w tamtych czasach w kontekście Imprez i Forków z turbo podawało dość optymistyczne dane przyspieszenia. Mam na codzień zarówno Forka 2.0XT H4 265KM/400NM i Legacy 3.0R z H6 245 KM/320 NM (wartości rzeczywiste, mierzone i powtarzane na różnych hamowaniach) i oczywiście Forek jest żwawszy i szybszy, ale nie jest to przepaść o jakiej piszecie. Forek mierzony Dragy wg GPS robi powtarzalnie 6.2 s do 100 km/h. a Legacy 7.2 s do 100 km/h. Oczywiście seryjny Forek 2.5XT będzie szybszy niż Outback 3.0, ale moim zdaniem to nie jest przepaść. Z pewnością nie ma co pisać o 3 sekundach bo katalogowo 3.0H6 Outback ma 8,5 s ą moim zdaniem Forek 2,5XT będzie przy strzelaniu ze sprzęgła i agresywnym przepinaniu biegów będzie pewnie robił 6,5-7 s. Nie mam teraz Forka ale planuję pomierzyć jeszcze czasy w trakcie jazdy np. 80-120km/h czy 100-200km/h, wtedy wrzucę porównanie.
  5. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  6. O to to to ... Dzięki Paweł
  7. Kilka słów aktualizacji. Legacy przeszło bezproblemowo przegląd roczny. Zweryfikowano zeszłoroczną konserwację i umyto oczywiście podwozie. Bez żadnych uwag, wszystko TipTop. Wymieniono wszystkie filtry i olej silnikowy (Millers EE Performance 5W40), zrealizowano serwis klimatyzacji oraz na opony letnie weszły felgi BBS. Zabieg udał się ze względu na zamianę adapterów i mniejsze/krótsze śruby mocujące. Bardzo jestem zadowolony z tego zabiegu, zależało mi bowiem na dwóch zestawach felg i opon. Ostatnie zmiany w hamulcach wyeliminowały wszystkie dotychczasowe problemy i obecnie działają doskonale. Podobnie wykonanie osłon termicznych spowodowało znacznie mniejsze grzanie się auta i lekko jeszcze zmieniło barwę dźwięku. Wysokość zawieszenia jest także w sumie optymalna. Wyglada na to, że od strony modyfikacji auto jest gotowe i nie mam dalszych planów poza bieżącym utrzymaniem. Bardzo jestem zadowolony z tego auta, szczególnie z tego jak służy w długich trasach, czyli przeznaczenia dla którego go kupiłem. Jak tylko odbiorę Forka od lakiernika wpadną wszystkie poprawki lakiernicze i blacharskie, które chciałem już dawno zrobić ale wypadło sporo nieprzewidzianych rzeczy w Foresterze i Legacy musi poczekać na swoją kolej. Ostanie także uczestniczyłem w treningu sportowym oraz w zlocie Subaru organizowanym przez SJS na torze Kielce. Pozdrawiam wszystkie osoby uczestniczące w tym przede wszystkim osoby z którymi poznałem się osobiście i przybiłem piątkę @Żeton @rosaskc @kretal @KotMorderca Co do sprawowania się auta na torze. Swoje zadania i funkcje spełniało bez zająknięcia. Auto nie grzało się, klima chłodziła, hamulce nie gotowały się, służyły doskonale pierwszego i drugiego dnia. Pierwszego dnia padało i trening był bardzo techniczny. Wyrównywało to czasy i prędkości podczas treningu. Zrobiłem łącznie około sto kilometrów. Doświadczenia i przemyślenia. Na mokrym z jednej strony cywilna opona i napęd dawały niezłą trakcję, jednak ciężar auta w zakrętach skutkował dużą podsterownością, trzeba było jeździć delikatnie i z wyczuciem. Zastanawiam się nad poprawą geometrii i być może dodatkowym spięciem tylnego stabilizatora. Oczywiście auta nie gniotłem jakoś mocno, przyjechałem na kołach i chciałem tak wrócić. Jeździłem przede wszystkim dla siebie i sam sobie byłem punktem odniesienia. Auto było bardzo przewidywalne i niczym mnie nie zaskoczyło, swoje limity sygnalizowało dużo wcześniej. Cieszę się, że kiedy przeschło i były próby na czas, wszystkie przejazdy miałem w miarę czyste a czasy bardzo powtarzalne. Bonus to świetne fotki od SJS Polecam każdemu. Drugiego dnia planowałem być jedynie widzem, jednak Irek zasugerował abym wziął udział w zlocie i dalej trenował jazdę. Nieco głupio się czułem, bowiem w zlocie brały udział przede wszystkim rajdówki i zmodzone dość STI, było jednak kilka Imprez NA i oczywiście BRZ. Był też kolega Kamil Foresterem NA, którego serdecznie pozdrawiam. No cóż, jeśli Legacy może wziąć udział w zlocie Imprez i BRZ, ostatnio w życiu staram się być na TAK i przyjmować wszystko co przychodzi Ośmieliłem się, czego nie żałuje. Oczywiście obawiałem się, że odpalę się i przesadzę i gdzieś na odcinku leśnym zakończę swoje jazdy, zatem ponownie jeździłem ostrożnie i przede wszystkim dla siebie. Tym razem tor był suchy i generalnie moja cywilna opona (Michelin Primacy) była wiadomo słabiutka, dużo pływała i się ślizgała. Chciałem ją oszczędzać, ma dalej służyć Wydaje mi się, że już lepszym rozwiązaniem byłaby opona taka jak Michelin Pilot Sport 4 lub 5. Może takie będą następne lub kupię opony na takie okazje Bonus zlotu to kilka słów pochwały i dobrych słów o moim Legacy od pana Marka Kluszczyńskiego, wiadomo WOW. Generalnie przejeździłem wszystkie treningi oraz 3 przejazdy na czas. Z wiadomych powodów nie zrobiłem już 4 i 5 okrążenia. To było dla mnie ważne doświadczenie i kolejna nauka. Cieszę się przede wszystkim z powtarzalności i niemałym zaskoczeniem było to, że wszystkie 3 przejazdy zrobiłem w identycznym co do pół sekundy czasie WIelka nauka i duże doświadczenia, lekcja pokory i opanowania. Z pewnością do zobaczenia w przyszłym roku, może już Imprezą
  8. Jeszcze dzień wcześniej wieczorem siedzieliśmy przy wspólnym stole, śmiechy, pogaduchy, piękny klimat. Nikt by tego nie przewidział. Masakra. Wykręcił 3 czas. Przejechał metę i zasłabł. Bardzo przykre. W całym tym nieszczęściu, przewrotnie i paradoksalnie dobrze ze nie wyjechał dalej na ulicę bo rozmiary tragedii mogłyby być znacznie większe. Strasznie to przewrotne, piękna pogoda, świetni ludzie, fenomenalna atmosfera, cudowne auta a tu życie przypomina o swojej naturze. Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół
  9. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  10. Nie mam wprawdzie Imprezy ale wybieram się dzień wcześniej Legacy na trening sportowy i planuje zostać na kolejny dzień i poznać osoby i podziwiać auta zlotu Dajcie znać kto będzie i komu będzie można przybić piątkę
  11. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  12. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  13. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  14. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...