Skocz do zawartości

maciejOBK

Nowy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    Warszawa / Biala Podlaska
  • Auto
    Legacy Outback

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia maciejOBK

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. maciejOBK

    check engine

    Mam jeszcze jedno pytanie, na które nie mogę znaleźć odpowiedzi. Profilaktycznie oczyściłem czujnik spalania stukowego i przykręciłem go wcześniej delikatnie smarując smarem miedzianym, wykasowałem błędy jakie mi wymrugało (po ponownym sprawdzeniu okazało się, że są 3 błędy 12, 22, 32), żeby sprawdzić czy usterka się powtórzy. Po przejechaniu kilkudziesięciu km i ponownym spięciu czarnych wtyczek kontrolka Check Engine mruga non stop ze stałą częstotliwością, czy to oznacza, że nie występuje już żaden błąd? nikt nie napisał chyba jak zachowuje się kontrolka kiedy wszystko jest ok jeśli gdzieś jest o tym napisane, a ja tego po prostu nie znalazłem to przepraszam.
  2. maciejOBK

    check engine

    Podpinam się pod temat... Legacy Outback 1997, silnik ej25. Czasami zapala się Check Engine, lecz po chwili gaśnie (miejscowi elektronicy twierdzą, że jeśli błąd nie świeci się non stop to nic się nie da sprawdzić). W momencie występowania błędu auto traci moc, krztusi się, prycha, nie wkręca się tak jak powinno. Dodam, że od prawie 2 lat mam założoną sekwencyjną instalację gazową, ale objawy występują i na lpg i na benzynie... Do tej pory wszystko było ok i nagle taki psikus... co Wy na to? -- Pn paź 03, 2011 4:51 pm -- Po spięciu czarnych kostek Check mignął 2 razy długo, 2 razy krótko. Z tego co napisał auriga666 to błąd 24, inne źródło które czytałem wskazuje na kod 22. Jak to w końcu jest? krótkie mrugnięcie równe jest 1 czy 2? może ktoś to precyzyjnie określić? no i oczywiście wdzięczny będę za odpowiedź czego błąd z mojego auta dotyczy...
  3. Dziedzic_Pruski i kilka_liter zwracam honor... jasne, ze Olsztyn to Warmia mój błąd! heh, a co do tamtego GC8 to nic w nim nie było ok, on się nawet na części nie nadaje
  4. http://otomoto.pl/subaru-impreza-245km-gt-zarejestrowany-top-C20673278.html Koledzy niech Was reka boska broni przed wycieczka do Olsztyna w celu ogladania tego samochodu... Tzn to nie samochod, to dzieło sztuki! wyrzeźbione w szpachli... podłużnice i bagażnik niby ok, ale na wszystkich elementach łącznie z dachem pęka szpachla, w wielu miejscach czujnik grubości lakieru nie daje nawet odczytu, pierwotnie auto było zielone, klima nie działa bo nie ma chłodnicy, most wyje jak w polonezie Truck, nie obrazajac poloneza... Pewnie jeszcze o wielu rzeczach zapomnialem, ale fakt jest taki, że zrobilismy sobie z kolega wycieczke na mazury (600km w obie strony) żeby zobaczyć wiadro Tydzien temu auto stało na otomoto ze złotymi naklejkami, rzekomo 240 KM za 18900zl, po zerwaniu naklejek urosła i moc i cena. Ps. na kucie silnika nie ma żadnych papierów, tylko zapewnienie słowne sprzedajacego. Pozdrawiam
  5. maciejOBK

    Outback 97 czy warto ?

    Jestem posiadaczem Outbacka z 1997r. z silnikiem EJ25 (B+G) juz prawie rok i podzielam zdanie kolegow kugi i Gasol. Musze przyznac, ze zarowno ja, jak i moi znajomi, ktorzy mieli okazje jezdzic tym autem sa zachwyceni. Z racji, ze lubie sobie powedkowac, Subaru czesto przechodzi przerozne testy w postaci przepraw przez blota, piaski, sniegi i nie stanelo nigdy, a zaskoczylo mnie nie raz... (np. z blota wyciagalem Navare). Moze jego skutecznosc poprawiaja opony Continental Crosscontact A/T, ale tak czy inaczej w terenie zachowuje sie ja rasowa terenowka, a na trasie (mimo takich opon) jedzie jak duzy, wygodny, w miare szybki woz. (Mam instalacje sekwencyjna lpg, wiec jest stosunkowo oszczedny 12l w trasie, 14-15 w miescie). Co do wad wymienianych jako typowe dla tego modelu... Samochod sprowadzony z Niemiec z wydmuchana uszczelka przy przebiegu ok. 180000 km, uszczelki wymienione na oryginalne zmodyfikowane, glowice zregenerowane - smiga az milo, zadnego ubytku oleju, skrzynia biegow pracuje plynnie. Jedyna usterka jaka mi sie przytrafila to popekane gumy przegubow wewnetrznych (mialy prawo). Karoseria nie gnije, rozrzad kompletny wymieniony 2000km temu, nic nie cieknie, wszystko dziala, zawieszenie tak jak pisali poprzednicy zwykle, na sprezynach. Ja jak najbardziej polecam. Za taka cene ciezko znalezc samochod, ktory jest tak swietnym kompromisem ceny jakosci i funkcjonalnosci. Ktos kto nie posiadal, ani prawdopodobnie nie jezdzil nawet tym modelem, a opiera sie na na ogloszeniach o uszkodzonym silniku jest malo miarodajnym zrodlem informacji, kazde auto moze sie zepsuc jesli nie jest szanowane... (jak to sie mowi "jak sobie poscielesz, tak sie wyspisz" - jesli kupisz zadbany egzemplaz da duzo radosci). Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...