Nic tylko pogratulować rozsądku. Ja miałem na myśli kierowców szybkich aut (niekoniecznie akurat Subaru) którym się wydaje że są bogami ulic bo mają prędki wózek. I ci z reguły mają śmieszny wyraz twarzy. I to przeważnie nie panowie w CC czy SC jadą na zabój żeby coś udowodnić (chociaż zdarzają się wyjątki) ale właśnie "szybcy" panowie, bo jak ktoś śmie ich wyprzedzać jakimś niepozornym śmietnikiem.