Uwaga,
Naciąłem się na kontakcie z tym Panem. Nikomu nie polecam. Moim zdaniem człowiek niewarty zaufania.
Aby każdy mógł sobie wyrobić zdanie opiszę jak wyglądała transakcja.
Znalazłem stare ogłoszenie, że posiada skrzele do przedniego zderzaka. Zadzwoniłem i się okazało, że faktycznie. Zapytałem czy jest to do modelu 2005 i usłyszałem, że tak (faktem jest, że w ogłoszeniu jest napisane, że do 06-07).
Poprosiłem o wysyłkę. Pierwszą sprawą, która wydała się dziwna było to, że nie chciał abym płacił mu za przesyłkę wraz z przelewem za część. Zaproponował, że wyśle na koszt odbiorcy. Nie chciał również wysłać części pocztą. Bo to "ryzyko" no i trzeba "chodzić" na pocztę.
Zgodziłem się na zaproponowane warunki więc kurier dostarczył część wprost do warsztatu, gdzie pracownik, którego to przecież nie obchodzi nie zastanowił się wiele i zapłacił prawie 50zł !!!! za przesyłkę. W sytuacji, gdy firmy kurierskie wożą paczki po 18-20 zł jest to sytuacja ABSURDALNA. Zadzwoniłem do znajomego dyrektora w UPS i się wszystko wyjaśniło. Taki numery robią osoby, które mają układ z przedstawicielem i "odpowiednią" umowę. Namawiają kontrahentów na wysyłkę na ich koszt (horrendalnie wysoki) aby móc samemu nadawać paczki po najniższych możliwych stawkach.
No ale cóż, można odżałować 50 zł. Mówi się trudno.
Pech chciał, że źle się dogadaliśmy ponieważ w roku 2005 była zmiana przodu. On mi wysłał część do zderzaka po lifcie, ja potrzebuję przed liftem. Dzwonię więc i mówię w czym rzecz, że trudno się mówi, wyślę ją na swój koszt do niego i proszę o zwrot kasy. I co słyszę?
Że:
- ta część mu już nie jest potrzebna,
- wykonał pracę "zanosząc przesyłkę do kuriera"!!!!! - wcześniej argument, że nie trzeba chodzić był powodem, dla którego nie chciał wysłać pocztą,
- poprosiłem więc o fakturę to on, że faktury nie wystawi za część, bo nie prowadzi działalności,
- a w ogóle to moja wina, że część nie pasuje więc jej nie przyjmie - faktem jest, że jak już napisałem wyżej w ogłoszeniu stoi że to część do modelu 06-07; tylko że w rozmowie telefonicznej rozmawialiśmy o czymś innym. zresztą w ogłoszeniu jest błąd, bo reklamuje element prawy a potem się okazało, że wysłał mi lewy.
Po chwili zaproponował, że skoro musiał się napracować to on ją przyjmie ale za połowę ceny!!!!!!!!
Wspaniałomyślny facet, nic tylko robić biznesy z takim Oczywiście oferty nie przyjąłem.
Muszę teraz tylko ustalić gdzie należy tą sprawę skierować bo nie zamierzam tego olać. Kwota śmieszna ale też postępowanie faceta wyjątkowo bezczelne. Jeśli ktoś miał taką akcję to proszę o poradę gdzie się udać?
pzdr