Posiadam Outbacka '09 w starej budzie i mam z nim problem z klimatyzacja, a raczej z wiatrakiem. Przy obojętnienie jakim trybie działania / wiania włącza się i wyłącza. Przy najlżejszym trybie jest cicho, jednak po chwili zaczyna wiac jak w najmocniejszym. Wtedy wieje tak z 2 minuty i przestaje. Przy innych trybach jest podobnie tylko ze odwrotnie wieje i wieje mocniej. Jest to bardzo uciążliwe podczas dłuższej jazdy i ciągle jeżeli nie gra głośno radio słychać takie klikanie. Temperatura chyba jak w każdym Subaraku, póki się ureguluje to najpierw wieje ukrop a latem zima aż mrozi kratki. Ma ktoś jakiś pomysł?