Skocz do zawartości

forester2006

Użytkownik
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Auto
    Forester Turbo

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia forester2006

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

-4

Reputacja

  1. Rozumiem, ze 90 % posiadaczy Forkow wyznaje zasade, ze to moje gowno i dobrze bo moje. Archiaczne auto, he, he,he . Pal licho z tym gownianym silnikem. Zobaczcie jak automat w Forku zmienia biegi. Rzygnac mozna. Zaprzyjazniony mechanik kiedys dal mi dobra rade "Wez sprzdaj tego kozojeba i bedziesz mial spokoj" i tak tez zrobilem. Udalo mi sie! Jak mozna nie domagac sie od firmy, zeby bezplatnie wymieniala silniki?! A Wy im jeszcze napychacie kieszen, he, he, he. W Ameryce to nie przeszlo ale durnym Polaczkom da sie wcisnac kazdy kit!
  2. Koledzy prosze Was, poszukajcie jakis dobrych aut!!! A jesli zdecydujecie sie na 2.5T to propnuje Adama Slodowego wozic w bagazniku. Kupujecie auto za 40000 zl do ktorego trzebna dolozyc 20000 zl zeby poprwanie jezdzilo. Przeciez to paranoja!!!
  3. Naprawa auta kosztujacego 35000 zł za 4000 zł bez gwarancji kolejnego wydmuchu. Mi wydmuchalo 2 razy a był robiony u Kopera. Nic tylko kupować i zakuwac! I dawać zarabiać serwisom.
  4. Jeep Grand Cherokee V8 99 rok za 25000 zł. Proponuje przejechać sie i zobaczyć różnice miedzy Forkiem 2006 rok za 45000 zł. A skrzynia automat w Forku to dramat. Trudno przewidzieć jaki bieg wrzuci. Po co zakuwac Forka jak można kupić naprawdę nieporównywalnie lepsze auto za pól ceny np.Audi S6 4.2 99 rok. Już dajcie spokojna tymi Forkami bo to będziecie jakich mało.
  5. Ale po co go zakuwac jak można sie go pozbyć ( sądząc po ogłoszeniach to nie takie proste) i kupić coś innego, lepszego?! Ostatnio widziałem, ze ten którego ja sie pozbylem jest już na sprzedaż...he,he,he.
  6. W którymś z ostatnich Auto Światów. Najgorsze silniki benzynowe Subaru 2.5 turbo pierwsze miejsce. Tylko V8 wolnossascy , nikt tego nie zastąpi.
  7. Drodzy Koledzy, Forek 2.5 to najgorsze auto jakie mialem. Nie wiadomo do czego ma sluzyc?! W teren nie bo za delikatne (zreszta bez terenu tez amortyzatory leca), na autostrade tez nie bo uszczelke wydmucha. Na tylnej kanapie miejsce najwyżej dla dwojki dzieci , bagaznik na wiekszy laptop. Skrzynia automatyczna fatalna. Wszystkim zastanawiającym się nad kupnem Forka zdecydowanie odradzam. Uszczelke wydmuchuje średnio co 40000 km. Koszt naprawy 4000 zł . To ta żenująca firma Subaru powinna pokryc koszty! Tak jak kiedys Nissan wymienial bezplatnie silniki. Ja dzieki Bogu juz sie go pozbylem i marke omijam z daleka. Teraz jezdze Jeepem V8 i za kazdym razem kiedy slysze dzwiek silnika mam usmiech na twarzy. Pozdrawiam wszystkich forumowiczow, Marcin
  8. Auta, w ktorych nic nie robilem oprocz przegladu to: Mitsubishi Sigma 93r., Nissan Primera 96r, Mitsubishi Galant 92 r., Voyager 04 r. i Jeep..ten kochany Jeep XJ. A od Subaru jeszcze bardzie psul sie okularnik 2001r.
  9. U mojego wspolnika w nowym Foresterze albo sprzeglo sie zepsulo, albo filtr czastek, albo zimno w srodku przy temp. ponizej 0 itd. Totalny szmelc. Posiadam jeszcze Voyagera 2004 r. (mial byc strasznie awaryjny) i Jeepa 98 rok. W tych autach nic kompletnie sie nie psuje. Napradwe czapki z glow przed takimi autami. Subaru powinni sprzedawac w pakietach, zeby jeden byl na czesci.
  10. Nawet w serwisie mowią, że to bardzo nieudana konstrukcja. Przyznam szczerze bardzo nie lubie tego auta i modle sie, zeby go jak najszybciej sprzedac. Jesli chodzi o kolege, ktory pisze, ze te auta maja dusze to propnuje mu sie przejechac Mercedesem S 500 (95-98) albo BMW 7 (95-00). A jesli upiera sie przy Subaru to moze SVX albo pierwsza Impreza WRX. Z tym sie moge zgodzic . Ala na pewno nie z tymi wszystkimi gniotami zaprojektowanymi przez ksiegowych i wyprodukowanymi po 2001-02 roku. Wystarczy spojrzec na srodki najnowszych Subaru. Przykro pisac ale srodki Kii czy Citroenow( ktorych tez nie lubie) sa o niebo lepiej wykonane. Kolega, ktory pisze o duszy powienien wsiasc do Jeepa Grand Cheeroke V8 99-01. Moze wtedy zrozumie na czym polega dusza w aucie.
  11. To dlaczego w takim razie po przejechaniu 100 km olej w silniku byl na minimum i nie bylo plynu w zbiorniku wyrownawczym? Przeciez nawet uszkodzony silnik tyle oleju by nie wział!? Dziwne rzeczy dzieja sie z tym samochodem...Chyba przyzna Pan, ze to jakis wyjatkowo felerny egzemplarz. Chociaz jak wczoraj poczytalem o nowych foresterach to slabo sie robi. Zeby bylo jasne, nie mam prestensji do Pana tylko do marki. Przez te całą sytuację jestem juz mocno sfrustrowany. Tym bardziej, ze kupilem nowe, salonowe auto.
  12. W serwisie A.Koper poinformowano mnie, ze to znowu puscila uszczelka. Myslalem, ze samochod znowu musi stac w serwisie 2 tyg. bo to skomplikowana naprawa. Teraz okazuje sie, ze to uklad chlodzenia sie zapowietrzyl. Dodatkowo zaplacilem 300 zl za olej , ktory nie zostal wymieniony. I co mozna o tym wszystkim myslec?
  13. To kup mojego. Odechce Ci sie forka raz na zawsze.
  14. Wogole nie robilem takich tras. To nie ma znaczenia. Silnik jest szmirowaty i tyle. Jakos Forestery 2.0T tego problemu nie maja. Boje sie teraz tym autem dalej jezdzic. W kazdym razie juz nigdy nie kupie auta tej marki.
  15. Czesc, Dziekuje za opdpowiedz. Tak jak napisalem, 2 razy musialem juz robic uszczelke. Wszystke naprawy robilem w subaru A.Koper. Nie wiem czy drugim razem cos rozbili bo to niemozliwe, zeby po przejechaniu delikatnie 300 km poziom oleju byl na minimum i nie bylo plynu w zbiorniku wyrownawczy. Powiem szczerze, ze tego samochodu mam juz serdecznie dosc. Zeby przy przebiegu 85000 km dzialy sie takie rzeczy? Porownuje subaru ze swoim starym Jeepem. W tma aucie kompletnie nic sie nie psuje a tu ciagle cos. Pozdrawiam, Marcin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...