Co do siedzeń to: nie powiedziałbym, że te fotele są najwygodniejsze - szczególnie, że brak w nich regulacji odcinka lędźwiowego.
Są jednak bardzo przyzwoite dobry balans pomiędzy wygodą a trzymaniem.
Ja jestem dość gruby i wiele foteli w których siedziałem - szczególnie te "usportowione" piły mnie w boczki.
W Foresterze jest mi bardzo wygodnie, niemniej jednak jak ktoś jest szczuplutki, może go trochę "nosić" po siedzeniu.