Skocz do zawartości

misialek

Użytkownik
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez misialek

  1. Szybkie pytanie OBK 2007 2,5 AT BiFuel: 1. Czy da się komfortowo podróżować z prędkościami autostradowymi przy 4 biegowym automacie? Ile ma rpm przy ok 130-140km/h? 2. Czy problemy z UPG dotyczą również wersji BiFuel (przebieg ok 250kkm)?
  2. Pojeździłem 4 lata ostatnia wersją XC70, teraz mam drugiego Forka (SJ), jeździłem kilkoma innymi modelami, to może coś napiszę. Zdecydowanie sugeruję, podobnie jak przedmówcy, żebyś się przejechał jednym i drugim bo to dwa zupełnie inne auta w kontekście jazdy, zachowania na drodze, jak i ogólnych wrażeń w środku. W skrócie Volvo: słabo skręca, słabo hamuje, słabo się tym parkuje w mieście. Fajny komfort, materiały i ogólne wrażenia z przebywaniu w środku. Dynamiczna jazda irytuje, nawet jeśli masz dużo koni, to i tak ma się wrażenie, że reszta auta za tym nie nadąża. Natomiast Do spokojnego cruisingu na drugi koniec kontynentu idealne. W skrócie Forester: skręca, hamuje, fajnie parkuje. Wystarczający komfort, paździerzowe materiały, ogólne wrażenie takie sobie, wiele rzeczy zrobiono z tego co akurat było pod ręką, ale ogólnie byle czego (Azjatycka motoryzacja z tamtych lat tak ma). Dynamiczna jazda (jeśli silnik pozwoli) nie sprawia większych problemów dla podwozia. Słabe wyciszenie daje się we znaki przy prędkościach autostradowych. Volvo będzie ok 300kg cięższe i to czuć na każdym kilometrze, górce i zakręcie. Ogólnie volvo trzyma się jakiejś spójnej filozofii stylistycznej niezależnie od modelu czy rocznika na przestrzeni ostatnich 2 dekad. Widzisz jakiś przełącznik, czy patrzysz na zegary i wiesz, że to volvo. Subaru (i nie tylko) kompletnie nie ma to w poważaniu, ich auto ma mieć symetryczne AWD a reszta jest kompletnie drugorzędna. Uogólniając - na krótkie tripy w koło komina, do miasta, jak liczysz każdą złotówkę na obsługę - Forester. Dłuższe trasy, spokojne tempo, odpoczynek - XC90. Nie ma za co
  3. Albo wystarczy przy zakładaniu tematu podać w tytule generację auta. Ale komu się chce oszczędzać czasu innym?
  4. Nie. Szum proporcjonalnie wzrasta wraz z prędkością i nie jest to szum od np. lusterek.
  5. Ksenony w przedliftowym XJ świecą jako tako. Nie jest źle ale podniecać też się nie ma czym. To co mnie najbardziej w nim wkurza od samego początku, to ten permanentny szum słyszalny niemal zaraz po ruszeniu (od ok 30-40km/h). Jak bym słyszał kręcące się koła. Też tak macie?
  6. Temat zakładany rok temu a ja właśnie przygarnąłem Forka XT MY13 do garażu. Pierwsze wrażenia pozytywne, tzn typowe dla subaru: lekkość jazdy i dynamika oraz byle jakie materiały wykończeniowe Czy ktoś z Was wygłuszał drzwi, ewentualnie nadkola lub bagażnik w tym modelu? Po volvo trochę przyzwyczaiłem się do tego, że nie słyszę każdej przelatującej muchy
  7. Jak nie zagląda, jak zagląda ;) Nie muszę komentować każdego wpisu. Czytam z zainteresowaniem, bo wszystkie dotychczasowe doświadczenia motoryzacyjne oraz potrzeby wskazują, że ostatni FXT byłby dla mnie rozwiązaniem niemal idealnym. Jeśli tylko ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia z codziennego użytkowania to sądzę, że nie tylko ja je chętnie przeczytam. BTW na tego typu forach mógłby być przyklejony tego typu wątek przy każdym modelu. Z pewnością zaoszczędziłoby to wielu innych zbędnych wątków.
  8. Zastanawiam się nad powrotem do marki, obecnie mam XC70 3,2B +LPG i optymalny byłby dla mnie ostatni Forester XT (MY13-18). Krótkie pytania do użytkowników, zwłaszcza wersji 2,0 XT CVT: 1. Za co lubicie ten samochód? 2. Za co nie lubicie tego auta? 3. Czy kupilibyście go ponownie, a jeśli nie to co na jego miejsce?
  9. Przyznać się tu proszę o ile uszczupliła się świnka skarbonka po takiej robocie? Piąteczka stykła? PS. Wyrazy współczucia, cena banana na twarzy w subaru jest wysoka :wink:
  10. Ja użytkowałem "pegaza 650" ponad 2 lata. W zasadzie miło wspominam ten sprzęt, jak każda maszyna ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne: + prosta trwała konstrukcja + trwały i ekonomiczny silnik + wygodna pozycja + komfortowe zawieszenie i siodło + łatwy do opanowania przez początkującego kierowcę + dobry stosunek ceny do całokształtu - czas oczekiwania i dostępność niektórych oryginalnych część - kultura pracy jednocylindrowego Rotaxa nie powala poniżej 3tys/obr - słabe hamulce (pomaga nieco wymiana przewodów na stalowy oplot)
  11. @miras - kup jakiegoś urala z wózkiem - będzie wilk syty i owca będzie miała orgazm
  12. Taką pomarańczę 690 to bym przygarnął ale nie na łysych gumach (SM) tylko normalnych (enduro) Z relacji gości co śmigali mniejszymi pomarańczami to przy 690 trzeba się trochę napracować żeby moto wiedziało że ma kierownika a nie odwrotnie. Może ktoś mnie oświeci czym różni się fazer 600 od XJ600 :?: Pojemność, moc, geometria - pozycja niemal identyczne więc po chusteczkę yamaha wypuściła dwa tak podobne sprzęty :?:
  13. Ja tak otwarłem sezon tak, że w połowie lutego, w największą śnieżycę sprzedałem moto... teraz jestem na kupnie sprzętu i nie wiem, którą firmę wybrać Mutsy/ X-Lander/ Maxi Cosy...
  14. A wiesz co to jest Święty Spokój :?: Może nie wszyscy chcą jeździć szybko, może nie wszyscy podniecają się bulgotem z wydechu, może nie wszyscy chcą nasłuchiwać po każdym pałowaniu kresu panewek, może nie wszyscy chcą patrzyć się we wskaźnik temp płynu chłodzącego w oczekiwaniu na akcję "uszczelka", może nie wszyscy chcą jeździć na złotych felgach... ...może po prostu są tacy, dla których priorytetem jest właśnie Święty Spokój czyli przemieszczenie się z pkt A do pkt B niezależnie od warunków drogowych, stanu nawierzchni, wieku i przebiegu swojego pojazdu i tego co myślą inni :wink:
  15. To skoro Panowie i Panie Inżynierowie poprawili już podstawową benzynę to pytanie kiedy poprawią/wymienią podstawową skrzynię A/T (4EAT) w foresterze?? Ma pan jakieś sygnały na ten temat?
  16. Ale Panie Andrzeju dotyczy to również MY08? Bo zupełnie nowy silnik, to chyba od tego roku?
  17. Będzie palił nie mniej niż Forek II a nawet może ciut więcej ze względu na wyższą wagę. A ile palą forestery i nie tylko to już to zostało wystarczająco opisane... :wink:
  18. Chyba dobrze (choć nie obyło się bez reanimacji słynnej pompy paliwa w warunkach enduro ) Tym bardziej, że kolega który śmiga na afryce zrobił jej w tym roku konkretny remont.
  19. Jak nie jak tak :wink: Tydzień temu pośmigaliśmy ok 100km lasami i szutrami na Pegaso, XTZ660, Afryce i KLR 250
  20. no jak to gdzie... w benzynowych wolnych ssakach
  21. Jaki wpływ ma mieć "forumowość" auta na zużycie oleju/padnięty silnik :?: Zapytam tak: Jakie inwestycje (tak z grubsza) należy poczynić aby pojeździć silnikiem turbo w subaru (i wykorzystując jego potencjał) dłużej niż ok 100-150kkm bez jego poważnej awarii (głowice, panewki, itp). Czy to jest w ogóle możliwe? Czy to jest fabrycznie krótkodystansowa petarda (bo takie smutne wrażenie odnoszę czytając forum)? Współczuję... ... i gdzieś tam po cichu kolejny raz się cieszę z posiadania (bardzo)wolnegossaka
  22. Mam AT w wolnym ssaku i kilka razy w zimie testowałem organo-leptycznie jak jest z tym "gorszym" podziałem napędu w automacie. W zimie startowałem od zera pod stromą ośnieżoną górę i nigdy nie wyczułem ani nie zobaczyłem żeby tył dołączał się z opóźnieniem. Jeśli występował jakiś poślizg bo np był lód to raz zabuksowało któreś koło z przodu a raz z tyłu. Jak górka na którą chcesz się wdrapać jest długa to automat płynnie bez strat w przekazywaniu napędu na koła zmieni bieg na wyższy albo zredukuje w zależności od potrzeby. W manualu tego nie zrobisz, zawsze jest przerwa w napędzie podczas wciskania sprzęgła. Minusem AT jest brak możliwości rozbujania auta jak np zakopiesz się w zaspie, reszta same plusy :wink:
  23. w MY05 158KM nie ma linki gazu, ale przepustnica jest właśnie centralnie na górze od str grodzi i dochodzi do niej rura z filtra powietrza. Wyczyszczenie ponoć nie pomaga na jakiś dłuższy okres.
  24. Niestety mimo przedstawicielstwa w PL sprawa bywa bardzo ciężka, zwłaszcza jeśli moto nie jest nowe. Przerabiałem to na własnej skórze przy w miarę popularnej Aprilii Pegaso. Czekałem ponad 2 miesiące na jakąś bzdurną uszczelkę, którą się nie dało zastąpić czymś innym. Ale pomysł moto-gutka podoba mi się bardzo... :wink:
  25. To cena nie taka bardzo wysoka. Od jakiegoś czasu śledzę bonneville na allegro i poniżej 18-20tys rzadko kiedy się coś pojawia. Podobnie za granicą (mobile i ebay). Też się nakręcałem na takie klasyczne moto (natomiast nie lubię wszelkich chopperów) ale jak zobaczyłem co chłopaki za granicą potrafią zrobić z klasyka to się nakręciłem jeszcze bardziej... np. jeden z niewielu podobających mi się Harleyów: http://wrenchmonkees.com/monkee28.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...