Skocz do zawartości

Eryk

Użytkownik
  • Postów

    821
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Eryk

  1. Eryk

    Strzelectwo Sportowe

    Wiem... Wystrzelalem dodatkowo $200 w 30 minut. Ale co zrobic. Shadow 2 pozwala mi dosc latwo strzelac mimo kontuzji palca wskazujacego z dziecinstwa, dzieki ktorej jedno ze sciegien nie trybi. Zamienilem juz niebieskie okladziny na czarne wykonane z G10 takze sam pistolet mniej rzuca sie w oczy.
  2. Eryk

    O rowerach

    Nie liczylbym na to. Podzespoly mozna kupic tanio jak sa dostepne na tzw "szarym rynku" czyli podzespoly OEM ktore zostaly producentom rowerow, ktore nastepnie dostaja sie na sprzedaz w opakowaniach zastepczych i po nizszej cenie. Od 2008 roku przemyslowy stara sie nasladowac system produkcji oparty na Just in time, ktory redukuje nadwyzki czesci, i ma na celu utrzymanie cen i zminimalizowanie kosztow. To sie teraz odbija czkawka, bo brakuje podzespolow.
  3. Eryk

    Strzelectwo Sportowe

    I jednak kupilem CZ Shadow 2, dzisiaj strzelalem z G19, CZ P01, i CZ Shadow 2 - Shadow strzela wspaniale - choc jest ciezki. Shadow zacial sie 2 razy, G19 i P01 ani razu na tej samej amunicji - takze byc moze Shadow musi sie "wyrobic".
  4. Eryk

    O rowerach

    Kazdy kupuje co chce... i na co go stac, ale ostatnimi czasy odnosze wrazenie ze kupujacy nie zawsze zdaja sobie sprawe z rzeczywistej wartosci tego co kupuja. W tej chwili ceny rowerow sa takie wysokie poniewaz koszty produkcji i transportu z Azji wzrosly dosc drastycznie - w ten sposob Ci ktorzy placa te zwariowane ceny placa poprostu za logistyke a nie za rowery. IMO zakup nowego roweru w tej chwili gwarantuje ze zaplacimy za duzo. Caly czas uzywam starych rowerow z rocznika 2006 lub wczesniej, i sa one super latwe w serwisowaniu, swobodnie daja rade na szlakach po ktorych jezdze, nie mam z nimi probemow - moze oprocz ladowania pieniedzy w najnowsze gadzety (chociaz zona pewnie powie ze to nie problem). Ostatnie 3 dni codziennie jezdze z corka na rowerach - Ventana, Yeti, Moots - kazdy dziala troche inaczej, kazdy daje radoche na szlaku - i nie widze potrzeby by kupowac cokolwiek nowszego. Probuje nauczyc corke jazy po technicznych szlakach, ale ona nie chce przekonac sie do zmiany przelozen, takze ciezko to idzie.... tak czy inaczej - jej 20 calowe kolka i naped 1x9 nie sa dla niej przeszkoda - i jednak banan na buzi z gorki jest a pod gorke narzekanie za goraco i nogi bola... na szczescie lody na koniec jazdy wynagradzaja wszystkie te podjazdy...
  5. Eryk

    O rowerach

    Kasety to glownie na Ebay u kupowalem, rok temu jeszcze za $45 mozna bylo kupic m770 a dzisiaj kosztuja 2x tyle lub wiecej. Kola najlepiej budowac, sa chinskie piasty kopie dt ktore podobno niezle dzialaja, tylko z lekkimi obreczami moze byc krucho. Avid bb7 sa bardzo dobre, ale imo najlepiej dzialaly te 1 generacji, jakos wydawaly sie mocniejsze, i pokretla lepiej dzialaly - te nowe wydaja sie byc bardziej gumiaste. Z hydraylicznuch polecam shimano, ktore fajnie dzialaja i uzywaja plynu mineralnego. z kaset polecam tez sRAM pg990, choc na ogol sa drozsze od m770, a reprezentuja ten sam poziom.
  6. Eryk

    O rowerach

    No wlasnie fajnie by bylo, gdyby tak bylo jak piszesz ze dla kazdego cos innego, ale tak nie jest. W rowerach z Durace nie ma praktycznie mechanicznego napedu w ofercie. Na szosie tarczowki maja waskie zastosowanie... Tak jak piszesz gory i deszcz, ale sporo ludzi widzi ze Ineos ich nie uzywa i wygrywa. Dobrze ze Ci sie nic nie psuje... Ale jak ze wszystkim, sprzet rowerowy ulega awariom i koszty naprawy w napedzie elektronicznym sa bardzo wysokie. Jak weszly 29tki to jeszcze wprowadzono 27.5 i 26 wypadlo z obiegu... takze z wyborem wcale nie jest tak rozowo. Czas pokaze jak bedzie.
  7. Eryk

    O rowerach

    @kruque - witaj w klubie... ja tez na 3x9 caly czas jezdze i nie mam zamiaru zmieniac na nic innego, bo to dobry system. Bardzo fajne rowery, moj kumpel ma Fuji karbonowa szosowke i bardzo ja sobie chwali. Takie tradycyjne rowery dluzej beda sluzyly od tych elektronicznych.
  8. Eryk

    O rowerach

    Niby jest odporne ale jednak zawsze moze peknac: https://www.bikeforums.net/tandem-cycling/1112244-my-gates-belt-drive-broke.html Procz tego ciezko jest zastosowac taki pasek w rowerze z pelnym zawieszeniem - bo on nie toleruje pracy zawieszenia - chyba ze glowna os obrotu jest wokol srodka suportu.
  9. Eryk

    O rowerach

    Generalnie nie mam problemu z koncepcja, ale mam tez swiadomosc ze na przestrzeni czasu, rozne firmy-grzyby wprowadzaly swoje standardy, ktore znikaly wraz ze zniknieciem firmy. Dla mnie elektronika w rowerach jest denna z tego prostego powodu ze gdy baterie padna - nikt ich nie wymieni, i dana czesc staje sie bezuzyteczna. Nawet producenci tacy jak SRAM czy Shimano za pare lat nie beda w stanie naprawic/wymienic baterii w swoich wlasnych produktach. Co gorsza, niektorzy producenci ram produkuja ramy dedykowane do elektronicznych napedow - takze jak taki naped padnie - to caly rower jest uziemion, bo nie da sie go uzywac z normalnymi przerzutkami. Przemysl swiatowy produkuje buble by wyciagac pieniadze z kieszeni naiwnych konsumentow, ktorzy daja sie nabrac na "latest and greatest". Dawniej ten sprzet byl trwalszy i de facto lepszy. Naped na pasek jest odporny na rozciaganie, ale wciaz jest narazony na uszkodzenia mechaniczne - i to jest to miejsce gdzie rower Millyarda ma przewage. Z jego filmu na YT wynika ze mozna zmieniac biegi w kazdy sposob - pedalujac do przodu, do tylu, czy tez nie pedalujac. Niestety, watpie by ktos kiedys podlapal jego pomysly, bo to by oznaczalo ze nie trzeba by bylo sprzedawac tyle lancuchow/czesci co teraz. Zeby nie bylo ze jestem anty-rozwojowy - nie mam nic przeciwko nowym rozwiazanim jesli maja one sens - na przyklad bardzo lubie nowe hamulce Shimano, ze wzgledu na prostote ich odpowietrzania. Irytuje mnie poprostu zmiana z lepszego/trwalszego sprzetu na gorszy/nie trwaly - ktory jest przez influencerow sprzedawany jako cudowne rozwiazanie...
  10. Eryk

    O rowerach

    Stojak na pewno ulatwia serwisowanie... jak rama jest alu malowana - to najlepiej chwytac szczeka stojaka za sztyce, bo inaczej lakier moze zostac na szczece od stojaka.
  11. Eryk

    O rowerach

    Fajny by byl, gdyby: nie byl elektroniczny tylko mechaniczny, kaseta nie byla 1-czesciowa i dedykowana do tej piasty, gdyby piasta byla compatybilna z tradycyjnymi szprychami, i miala mocowanie tarczowek na 6 srubek... nie mowiac juz nic o jakosci lozysk, czy sprzegielka... ktorych jakosc nie jest znana. Generalnie wychodze z zalozenia ze eliminacja tylniej przerzutki jest bardziej sensowna od wyeliminowania przedniej. Jeszcze nigdy nie mialem problemu z przednia przerzutka, a z tylnia - 2 x urwany hak raz wygieta przerzutka, raz peknieta, i wiadomo, niezlicznone przypadki wygietego haka tylniej przerzutki. Allen Millyard w swoim garazu zbudowal genialny rower, ktory niestety jest ciezki, ale ma rozwiazania ktore mi znacznie bardziej odpowiadaja, od roznych innych piast, elektroniki, itp. W jego rowerze lancuch jest ukryty i jest stale smarowany, a tylnia piasta nie ma nawet lozysk, bo one sa w osi, do ktorej tez jest zainstalowana tylnia tarcza hamulcowa...
  12. Eryk

    O rowerach

    1x raczej dziala w terenie... na szosie zawsze lepiej miec 2x i kasete z mniejszymi skokami miedzy koronkami (nawet w terenie duze skoki moga doskwierac jak na podjezdzie ciezko dobrac komfortowe przelozenie). No ale moda jest... taka a nie inna... podobnie z tarczowkami na szosie - takie wciskanie na sile.
  13. Najwazniejsze ze na rynek US poprawili te beznadziejne reilingi ktore od 2010 sa zmora wszystkich "aktywnych" wlascicieli. Znow bedzie mozna dac na dach pudlo (albo kajak/kanu) i dwa rowery po bokach. Przod wyglada niezle ale tyl caly czas jest malo zgrabny, problem z czarnymi plastykami na rynku US jest taki ze po 3-10 latach robia sie szare, takze mam nadzieje ze te plastyki sa pomalowane na czarno.
  14. Jak dla mnie za malo czarnego plastyku :
  15. Za poltorej godziny premiera "dzikiego" Outbacka.
  16. Eryk

    O rowerach

    Ja u siebie co roku... no i 20 lat na chodzie, w sumie to tyle na lozyskach ktore nadal sa bez luzow i pieknie dzialaja, bo dopiero od 6 lat uzywam pierscieni 36 i 54T, ktore rowniez dzialaja bez zarzutu.
  17. Eryk

    O rowerach

    Pamietam ze kiedys o tym pisales, ale jednak smarowanie ma sens bo nasmarowany mechanizm bedzie szybciej dzialal, i bedzie mniejsze zuzycie czesci. Jestem pewien ze u Ciebie pierscienie sa zuzyte - widze to nawet u siebie w pierscieniach 18t ktore sa wyswiecone mimo ze uzywalem smarowidla. Tutaj jest link to forum tandemowego gdzie sa zdjecia jak pierscienie padaja w tandemach: https://www.bikeforums.net/tandem-cycling/1165524-dt-swiss-ratchet-chipping.html Jak czesto serwisujesz swoja piaste i sprzegielko?
  18. Eryk

    O rowerach

    IMHO dzwiek zalezy od sposobu smarownia, i kasety oraz bebenka... przynajmniej u mnie tak jest. U mnie w identycznych piastach dzwiek rozni sie glosnoscia. Ta z bebenkiem od DT 340 i kaseta XTR, jest cichsza od tej z kaseta Sram PG990 i oryginalnym bebenkiem. Obie maja pierscienie 54T - jak zamienilem kasety to jedna zrobila sie glosniejsza a druga cichsza. Mam jeszcze kolo na piascie Bontrager Race Lite, ktora jest nacichsza - chociaz ta znowu ma pierscien 36t. Wsystkie sa smarowane tym samym specyfikiem - wiec akurat to nie odgrywa roli, ale jesli ktos stosuje smar a nie olej do smarowania to bedzie mial cichsza piaste - ale nie polecem stosowania smarow do pierscieni w piastach DT.
  19. Eryk

    O rowerach

    To lozysko zawsze bylo za tym pierscieniem, do ktorego potrzebny jest ten specjalny klucz. Na dodatek z czasem ten pierscien sie bardziej dokreca i trzeba sie troche wysilic by go odkrecic. Zgadzam sie ze ten system z dwoma pierscieniami jest genialny, ale nie jest wolny od awari. Najwiekszym problemem jest stosowanie niewlasciwego smarowania, co skutkuje czesciowym zazebieniem i ukruszeniem zabkow na pierscieniach. W takim przypadku wymiana pierscieni jest konieczna - co w systemie EXP jest utrudnione. Czytajac forum tandemowe, mozna odniesc wrazenie ze piasty Chris King sa najtrwalsze... Z czym sie zgadzam, choc ich serwisowanie moze byc trudne bo tez wymaga drogich, specjalnych narzedzi. Z tego co czytalem awarie w systemie EXP mialy miejsce gdy ktos przechodzil z luzu do pedalowania. Wydaje mi sie ze gdy jeden pierscien jest nieruchomy a drugi ruchomy to predkosc zazebiania jest wolniejsza niz w systemie gdzie oba pierscienie sa ruchome. W moich piastach DT Hugi/Hayes, jest jedna sprezyna i dwa ruchome pierscienie, do tego os jest stalowa a lozyska maja wieksze kulki niz w modelach 240, 350, i chyba 340. Jest to okupione wyzsza masa, ale cala piasta po 20 latach uzytkowania dziala jak nowa.
  20. Eryk

    O rowerach

    Generalnie 350 i 240 roznia sie waga. Na forum MTBR jest watek o nowych piastach DT w wersji EXP, ktore potrafia miec problemy ze spzegielkiem. Starsze modele maja dwa ruchome zazebiajace sie pierscienie, a w EXP jest tylko jeden ruchomy i jeden stcjonarny. Nowe rozwiazanie EXP ma byc lepszym rozwiazaniem ale tak naprawde nie jest, bo o ile w starszych modelach mozna bylo latwo wymienic pierscienie z 18,24,36 na 54 zebate bez narzedzi, to w EXP potrzebne juz jest specjalne narzedzie. Sam uzywam piast DT Hugi/Hayes, ktore sa z 1998 roku od 20 lat i zero problemow. Mam teraz sprzegielko 54 zebowe, i wszystko gra. W sumie najwazniejsza rzecz to stosowanie rzadkiego smaru lub lepkiej oliwy do smarowania mechanizmu - musi byc glosny by sie dobrze zazebialy pierscienie. Te piasty ktore mam to odpowiedniki DT Swiss 340, sa naprawde pancerne - kiedys byly tanie ale juz nie sa. IMO proste szprychy sa trudniejsze w uzytkowaniu, bo ciezej jest je naciagac - i zasadniczo nie sa w niczym lepsze od tradycyjnych szprych - ktore sa bardziej tez dostepne, jakby trzeba bylo nagle kupowac. Moj odrestaurowany Moots tez jezdzi na piastach DT Hugi/Hayes (z tylu jest bebenek DT Swiss 340 oraz sprzegielko 54t. Kola sa zaplecione na obreczach Velocity VXC - nowe ale stare. Rower byl juz testowany na dwoch wypadach - i jestem bardzo zadowolony. Obawialem sie ze rama bedzie za duza ale nic z tych rzeczy - tutaj zdjecie przed jazda z dzisiaj:
  21. Masz absolutnie racje ze duzo zalezy od wielkosci fotelikow, no i zony, moja jest szczupla 173cm wzrostu. Porownujac do 2009 Sti na tylniej kanapie jest szerzej w OBK, ale jak fotelik byl ustawiony tylem, to wygodniej z przodu bylo w Sti. W sumie OBK ma wiekszy bagaznik, co z dzieciakami nie jest bez znaczenia.
  22. Wprawdzie mam wymiaru, ale moge powiedziec po zamontowaniu fotelikow dla 8 i 4 latki na srodku jest malo miejsca -ale mozna sie wcisnac - moja zona raz tak jechala - z tym ze dodalem przedluzke do pasu bezpieczenstwa. Komfortowa jazda to nie byla.
  23. No to przeciez juz podalem ten link w pierwszym poscie...
  24. Projektanci Subaru zobaczyli moj samochod i doszli do wniosku ze wyzszy OBK lepiej wyglada
  25. Subaru zapowiada premiere nowego - byc moze bardziej uterenowionego Outbacka: https://www.subaru.com/something-wild?SIE=93be5a37550274dfc26f8cee2c933c9e016b0fa614e126cf13f9545025f06f81&delivery_id=930802318&cid=21MarOutbackGA9WTeaser&bid=1-76CL-818
×
×
  • Dodaj nową pozycję...