Skocz do zawartości

piotrr

Użytkownik
  • Postów

    285
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez piotrr

  1. japońskie auta też się niby nie psują ale jak juz się zdarzy..... :)

    Na razie, odpukać, nie miałem okazji i potrzeby szukać części zamiennych stąd moja pozytywna opinia.

    Z drugiej strony to zegarki stosunkowo tanie /jak na automaty/ więc pewnie czasem wymiana werku jest prostsza i szybsza niż szukanie części w razie poważnej awarii

    a bambino to moja ulubiona seria / może ostatnie mniej mi się podobają/ ale pierwsze 4 serie było ok 

     

    704030733_ORIENT1.thumb.jpg.aef2437a8366ac2b57360536dcc86b5d.jpg

    ORIENT2.thumb.jpg.be23f49cb780c5cca1dd6bc8d362c664.jpg

     

    • Super! 3
  2. W dniu 7.05.2022 o 08:09, Christoph napisał:

     


    Orient to chyba najtansza w ofercie z japonskich. Werki in-house maja dyskusyjna jakosc, kiepska dostepnosc czesci zamiennych - przy tej cenie zegarka wymienia sie caly werk, problem z rewizja. 
     

     

    Odnosząc się do Orienta: Przez moje pudełko przewinęło się kilka Orientów. Złego słowa nie mogę powiedzieć. W mojej ocenie to ta sama półka co seiko i citizen. Czasem nawet ciut lepsze wykonanie bez irytujących wpadek jak u klasyków seiko typu żółw, czy skx /spasowanie indeksów z bezelem/. Miałem 3 orienty bambino,( jeden jeszcze mam), oraz big mako. Generalnie orienty polecam.

    Co do mechanizmów, problemów nie stwierdziłem, raczej są to mechanizmy odporne na serwisowe zaniedbania /przedłużenie okresu między przeglądami/, podobnie jak seiko czy miyota  w tej cenie. Moduł nakręcający w moich egzemplarzach był chyba dwukierunkowy - lepiej nakręcał niż w seiko (pierwszy bambino i big mako były jeszcze ze starym werkiem bez stop sekundy, kolejne bambino już ze stop sekundą). 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...