Skocz do zawartości

subleo

Użytkownik
  • Postów

    2394
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi opublikowane przez subleo

  1.  

    10 godzin temu, Panbenonium napisał:

    Ale do brzegu. Był kiedyś tez taki jeden wybitny, co to rajdy mu się kłaniali, prawie do F1 wzięli, no niemalże kariera jak Kubica. Na prawdę. No i co, i poległ na przejeździe kolejowym

    Ale w rajdach mógł startować, Panie w ilu chciał. NASCAR, DTM, Drifty, loty balonem. No na wszystko miał badania.

     

    Godzinę temu, jarmaj napisał:

    Od dawna tu nie piszę za bardzo, ale że czytuję, to sobie teraz pozwolę. Takich fekaliów dawniej tu nie widywałem. Czasy się zmieniają?

     

    Masz 100% racji. Przecierałem oczy ze zdumienia jak czytałem. Pominę już fakt, że winną w tym przypadku była dróżniczka.

     

    Nie zgadzam się, żeby zezwalać na tym forum, forum motoryzacyjnym, na tak bezczelne obrażanie osoby nieżyjącej. Osoby która, w świecie motoryzacyjnym, jest każdemu znana.

     

    Nie zamierzam też wypowiadać się na forum, jeżeli takie troglodyckie wypowiedzi, wręcz kalumnie będą tolerowane. Jeszcze niemal w przededniu Zaduszek.

     

    DW: @pumex1 @chojny @aflinta

    • Super! 1
  2. Zwolennicy modelu biznesowego pt. "Poczta Polska" wystąp ;) 

     

    "Poczta Polska" skupia jak w soczewce wszystkie "zalety" ;) wypracowanego w PRL-u modelu biznesowego opartego na centralnym sterowaniu i regulowanych cenach itp. itd. Może i ma walor kulturowy, rzemieślniczo-rękodzielniczy, walor utrwalania PRL-owych tradycji ... coś ala skansen. Ale poza tym to rezultaty są słabe: pracownik niezadowolony, klient niezadowolony, kooperant niezadowolony. Zysku brak. Jedynie Sasin zadowolony.

    • Super! 1
    • Zdrówko! 1
    • Lajk 1
  3. Spełnia wszystkie wymagania (dolne zdjęcie) ;)

     

    A na poważnie do owoców używamy szklanej ręcznej ze słoikiem (od 0.35l do 2l). Jak mam uruchamiać wolnoobrotową, walczyć, że tu pietruszka żylasta, seler naciowy za miękki  ;) ... a następnie myć ... to nie, nie, nie. Tylko grube tematy ;) 

     

    KILNER Orange - wyciskarka do cytrusów plastikowa z pojemnikiem

     

     

    1126997926_Screenshotfrom2022-10-2720-41-46.png.95b5d540ecfad7be441bee13345302f5.png

     

     

     

     

  4. 3 godziny temu, STIFF napisał:

    podzielcie się :)

     

    W rzeczy samej.

     

    Kupiłem z sąsiadem działkę, która była między nami, mniej więcej po połowie. Już nie pamiętam, kto pierwszy się dowiedział, że właściciel chce sprzedać. Ja wziąłem 17 arów, sąsiad 19 arów, gdyż akurat tak dobrze przebiegała linia podziału. Na obu częściach, i u nas i u niego, jest ogród. W ogrodzeniu między nami zrobiliśmy sobie furtkę, żeby było bliżej na kawę czy piwko ;) I o ile wcześniej to z sąsiadem się znaliśmy o tyle o ile, to teraz taka przyszywana rodzina ;) 

     

    Sąsiad mi dziękuje, że wziąłem część, bo ile to mniej ogrodu za zaopiekowania, a ja jemu, dokładnie z tego samego powodu ;) 

     

    Oczywiście, finansowo to żadnemu z nas się nie opłaciło, bo teraz każdy ar jest warty znacznie więcej. Ale jak to mawiają górale "There are things that money can't buy" ;)

    • Super! 2
    • Lajk 3
  5. Może chodziło o fordyzm ;) ?

     

    Fordyzm bardzo wpisuje się obecnie w filozofie marki BMW. Fabryki w Meksyku, Chinach ;) 

     

    Cytat

    Fordyzm - Wieloseryjna produkcja masowa, nastawiona na masowego odbiorcę i dystrybucję standardowych produktów. Robotnik wykonuje niezmienną, prostą czynność, której tempo podyktowane jest szybkością przesuwania się wytwarzanych produktów po taśmie produkcyjnej. Fordyzm zakładał zwiększenie wydajności poprzez automatyzację i mechanizację produkcji na wszystkich możliwych polach. 

     

  6. Jak patrzę na strukturę ceny netto m2 to widzę, że biedy deweloperzy nie mają (fioletowa część słupka ceny). A to oznacza, że proces zmiany realnej ceny m2 będzie długi, kilkadziesiąt miesięcy IMO. Dopóki deweloperzy będą w komfortowej sytuacji finansowej, dopóty nie będą skłonni do obniżek. A dopóty deweloperzy nie będą skłonni do obniżek, dopóty bogatsi klienci albo Ci którzy mają zdolność kredytową będą płacić tyle ile sobie życzą. W Krakowie zysk to ~30% ceny. Przestrzeń do zmian jest.

     

    Od kryzysu finansowego w 2008 r. zysk (%) spadał do przełomu 2012 i 2103 roku. W 2008 r. był szczyt zysku (%) deweloperów. Zatem 4 lata powolnej zmiany cen.

     

     

    1602464491_Screenshotfrom2022-10-2309-44-14.thumb.png.b52f2e965dc14338a38dac9a65f6f82c.png

    • Dzięki! 1
  7. 37 minut temu, Blixten napisał:

    Wymieniłem wcześniej tylko kilka nazwisk i pytam raz jeszcze - uważasz, że każdy z nich dostał to na co zasłużył i dalej twierdzisz, że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa ? 

     

    Rozmawiamy o S. Zasadzie, a nie o wymienionej przez Ciebie patologii drogowej z którą S. Zasadę zestawiłeś. I to Ci wytknąłem. Prowadzenie pojazdu pod wpływem albo jazda 100 km/h w mieście gdzie obowiązuje 50 km/h jest intencjonalnym i świadomy działaniem. Natomiast niezachowanie ostrożności, chwilowe roztargnienie jest błędem.

     

    To o S. Zasadzie napisałeś "są równi i równiejsi". Nie o Kozidrak czy Sthurze. To jest clue dyskusji!

     

    Zadałem pytanie, na które nie odpowiedziałeś.

     

     

    Co do świadka. Od tego jest Policja, a później prokuratura. Jeżeli świadek tak twierdzi, to powinien poinformować o tym policję. Wybacz, ale wiarygodność Super Expressu jest niska. Kluczem jest by była klikalność. 

     

    A poza tym patrząc pragmatycznie. Ucieczka z miejsca zdarzenia przez 92 -letniego kierowcę, w ciągu dnia, w Krakowie, gdzie są permanentne korki, autem które jest rozpoznawalne, gdzie jest mnóstwo kamer na ulicach ... brzmi dość kuriozalnie. Nie sądzisz? Ale takie zeznanie świadka jest na pewno "chwytliwe". Nie ważne czy sensowne albo czy w ogóle świadek istnieje.

     

     

    Uważam, że S. Zasada popełnił błąd. Nieważne czy był kontakt czy dziecko odskoczyło widząc auto i upadło. Był to błąd kierowcy. Ale uważam jednocześnie, że kamienowanie S. Zasady tylko dlatego, że jest znany, jest zwykłym draństwem. To był po prostu błąd. Kto ich nie popełnia niech pierwszy rzuci kamieniem. Na szczęście prędkość musiała być naprawdę b. mała skoro zupełnie nic się nie stało. I chwała opatrzności. Zasada przyjął 15 pkt, zapłacił 2500 PLN mandatu. Co jeszcze? Mają go aresztować? A później do więzienia wsadzić?

     

    Nikt nie chciałby znaleźć się w takiej sytuacji, ale życie jest życiem. Oby wszystko kończyło się tylko na mandacie, bez żadnych skutków dla zdrowia, jak w tym przypadku.

     

    PS

    Uważam też, że gdyby taka sytuacja spotkała szeregowego Nowaka czy Kowalskiego to pies z kulawą nogą by się o ten sprawie nie dowiedział.

    • Super! 2
    • Lajk 2
  8. 7 minut temu, Blixten napisał:

    Bo od lat obserwuję jak ludzie tacy jak Zasada, Stuhr, Najsztub, Kozidrak, Kurski, itd, itd.  nie ponoszą takich samych konsekwencji jak Nowak i Kowalski. 

     

     

    Robisz ze mnie czy z siebie idiotę nie widząc różnicy między S. Zasadą i zdarzeniem z jego udziałem a osobami przez Ciebie wymienionymi, które np. po pijaku prowadzili.

     

    Wg polskiego prawa jakie konsekwencje miał ponieść Zasada?

     

    • Facepalm 1
  9. Godzinę temu, Blixten napisał:

     

    Sorki @Blixten ale takimi wpisami sam wystawiasz sobie świadectwo. 

     

    Być może było jak pisze Super Express, być może jak mówi S. Zasada, a być może prawda leży gdzieś pośrodku. Jest policja, są świadkowie, są rodzice dziewczynki itd. 

     

    Natomiast etykietowanie człowieka "równi i równiejsi" to wpisywanie się w całą machinę kłamstw, półprawd, artefaktów i ... ostatecznie nagonki.

     

    Dlaczego uważasz, że Zasada jest "równiejszy"?

  10. @Neutrino33, @Szürkebarát kiedyś to było kiedyś. Teraz jest teraz ;) Aktualnie jest zupełnie inne obciążenie parków niż lat temu 20.

     

    Niestety, przez zarządzających, ustawodawców dochodzimy do zupełnego absurdu. Z jednej strony tworzona jest coraz lepsza infrastruktura turystyczna (ścieżki, parkingi, kolejki, drogi, schroniska) ułatwiająca dostęp do parku. Z drugiej nakłada się coraz więcej ograniczeń, które powodują, że korzystanie z parku przypomina wizytę w wesołym miasteczku. Tego nie wolno, tamtego ne wolno. Tu można, a tam nie. A jak zrobisz krok w bok to giniesz ;)

    Zatem tłum "turystów"/lepiej byłoby napisać baranów, choć nie, barany w parkach mają większa swobodę/ zgodnie z regulaminem, drepcze szlakiem w dół i w górę, niemal jak szkolna wycieczka 7-latków na Wawel. Z wszystkim tego "urokami'.

     

    Wg mnie parki narodowe nie muszą być dla wszystkich. Żeby się cieszyć naturą, trzeba włożyć trochę, a nierzadko dużo, wysiłku. Jak ktoś nie chce, może się wybrać do Parku Jordana. A nie, że podjeżdża do Kuźnic na parking, stamtąd barano-busem jedzie do dolnej stacji, następnie koleją na górę. Piwko albo dwa w barze, toaleta, selfik, oooo ... i schodzimy. Serio? Na Kasprowym rocznie jest milion turystów. To dużo mówi.

     

    A był ktoś z Was może na Turbaczu (to akurat skraj GPN) w sezonie w południe? To nie polecam.

     

    Dlatego wg mnie parki winny być otwarte, z niewielkimi ograniczeniami w zakresie dopuszczalnych aktywności, natomiast z limitami wstępu. I tyle. Bez opłat, bo nie oto chodzi, żeby parki były dla bogatych. Może nawet poszedłbym dalej z tematem. Ale to w następnym odcinku ;) 

    • Zdrówko! 1
    • Lajk 1
  11. 49 minut temu, Kiwi 4ester napisał:

    Jeszcze taka ciekawostka. Bambusowy rower:thumbup:

     

    Kiedyś były wędki bambusowe, a teraz są karbonowe.

     

    A teraz mamy rowery karbonowe, to pewno wkrótce będą bambusowe.

     

    ;) 

  12. 44 minuty temu, makos89 napisał:

    Rozwaliłem wentyl rowerowy podczas pompowania. Wiedziałem że to kiedyś zrobię. Konstrukcja tego badziewia jest na miarę kielichów w foresterach. Szkoda mi wymieniać obręcze żeby mieć wentyl samochodowy. Kupiłem redukcje za 8 zł która nie chciała za nic w świecie zejść bo podczas odkręcania ciągnęła ze sobą odkręcany kapturek...

     

    Miałem taką redukcję, nawet dwie, do presta. Obie były raz założone i wylądowały w koszu. Wszystko działa jeżeli nie trzeba pompować :biglol: 

    • Haha 1
  13. W finale tylko skrzypkowie z Azji. Znak czasów.

     

    21-letni Chińczyk gra Paderewskiego. Skąd to zrozumienie i w dodatku takie zrozumienie muzyki zasłużonego na wielu polach Polaka? To może być zwycięzca konkursu, takie głosy krążą w kuluarach ;) 

     

     

     

    • Super! 2
  14. Przyjdzie recesja, zabraknie funduszy europejskich ... to będzie już górki, nie tylko z nieruchomościami. Bankructwa, nacjonalizacja i finalnie wyjście z UE.

     

    Oczywiście nikomu mieszkającemu, pracującemu, inwestującemu w Polsce tego nie życzę. Ale taki scenariusz jest możliwy i niestety prawdopodobieństwo jego realizacji, choć nadał małe, to jednak stale rośnie.

     

    PS

    Jutro napiszę coś bardziej optymistycznego, np. że na Węgrzech też mają prze... chlapane. A w Japonii to już w ogóle ;) Bieda, aż piszczy.

    • Super! 1
    • Lajk 2
  15. Tak myślę, że w Trójmieście to przez tę bliskość morza te wszystkie stłuczki / ataki na nogi.  Na pewno buja, fala od morza ;) 

     

    I tu, my Małopolanie doceniamy zalety dalekości od morza ;) 

    • Super! 1
    • Haha 2
  16. 5 godzin temu, ipsx82 napisał:

    Buty, temat rzeka ale może cos doradzicie. Od dłuższego czasu jestem fanem kupowania modeli trekkingowych adidasa które nie wytrzymują u mnie 2 lat (miejskie wytrzymują i 5 lat ale zakładam takie tylko w niedziele do kościoła :biglol: ) natomiast te outdoorowe z goretex max 2 lat noszone prawie codziennie. Jedyny plus taki że zamawiane przez sklep internetowy oficjalny adidasa i odsyłka do DE w ramach reklamacji gdzie bez problemu zwrot kasy i po tygodniu nowe podobne lub ten sam model :P

    Ale może warto rozejrzeć się za inna firmą które po lasach , górach itp wytrzymają dłużej niż te 2 lata i nie będą pękać na zgięciach gdzie zaczynają się sznurówki ? Myślałem nad Salomon ale po przeczytaniu opinii na angielskojęzycznych stronach to tragedia, nie wytrzymują nawet roku i robią problemy z reklamacjami. Może macie jakieś większe doświadczenia z tego typu butami i sprawdzone marki ? 

     

    Tu raczej kluczowa jest konstrukcja buta. Poszukaj butów z jednego kawałka grubej licowej skóry. Bez udziwnień.  Coś ala https://world.scarpa.com/product/18496707/terra-gtx-for-hiking-on-paths-with-lightweight-backpacks-brown Ale takie buty wymagają zaopiekowania np. regularnej konserwacji skóry.

     

    W górach używam Scarpy i La Sportivy. Czy mogę polecić? No mogę ... ale ja jestem niereferencyjny, bo mi każdy but pasuje ;) 

    • Dzięki! 1
    • Lajk 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...