Skocz do zawartości

pegi

Użytkownik
  • Postów

    2915
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez pegi

  1.  

    A "za chwilę" to dopiero całkiem później?

     

    Nie wiem, Moni pytaj - uważaj bo się wkurzy ;)
    No tak. I trzeba będzie odkurzyc, a jak odkurzyc to wiadomo, że zaraz zaraz, dobra, za chwilę ...

    Czyli co tydzień.

    Dla nas czas płynie zupełnie inaczej. ;)Krakowskie "zaraz wychodzimy" znaczy tyle co klapni se na dwie godziny, wypij ze dwa drinki i możemy wyjsć. :P

    W innym kierunku?
  2. Masz racje, z policją można odebrać samochód. Warsztat nie ma prawa go zatrzymać za brak zapłaty.

    A dlaczego nie wiadomo kto jest właścicielem? Nie da się zrobić łańcuszka umów sprzedaży od ostatniego właściciela wpisanego w kartę czy dowód do aktualnie sprzedającego?

  3. Alternatywa pewnie każda w Twoim wydaniu biegnie przez Tarnobrzeg  ;)

    Kłopot w tym, żebym z niej skorzystał, że wracam transportem publicznym do Krakowa  :)

  4. Umiesz przecież, Ty nie umiesz? ;)

     

    A ja chyba się spóźnie, bo se kurka roboty wymyślili. Jedna koparka się kręci i 45 min korka.sniadania nie zjem przez to.tylko nie proponujecie nic, bo jak wczoraj mówiliście o jajecznicy na śniadanie tak cały dzień mnie trzymało i dopiero na kolacje zjadłem :)

  5. W sumie nie było by to złe, jakby wszystkie Polskie SVX-y były w jednym miejscu. Nie trzeba by było jeździć po całej Polsce w poszukiwaniu tylko wystarczyła by wycieczka do Sącza

    Bardzo mi się ten pomysł podoba   :thumbup:

     

     

     

    No i promocje: "Kup 2, a 3 dostaniesz gratis"

    Ale ten nie bardzo. Proponuję korektę -  zapłać za 3, a weźmiesz 2  :biglol:

     

     

    adixi, a to w końcu którego oglądaliście - bordowego z Warszawy czy białego z Ryk (ów?). I to ten bordowy ma taki pogmatwany stan papierów?

  6.  

     

    pegi, to Tobie o pieniądze chodzi! I teraz to zaczyna się układać. Przejrzałem Twój plan Wykupienie rynku, a później monopol, dyktowanie cen SVX-ów, zmowy cenowe na części,itp. Tylko w urzędzie antymonopolowym nasza nadzieja

    Ale wcale nie musiałeś być taki przebiegły, wystarczyło zapytać :biglol:  

  7.  

    STi to moje pierwsze auto w życiu, w którym mam te czujniki. I to całkiem niepotrzebnie (dziękuję Brukselo  ), a kapci w życiu parę złapałem i opon nie zniszczyłem.

     

    na autostradzie , złapanie kapcia na tylnej osi jest dosc trudne do wylapania i najczęściej rozpadająca się opona daje o tym znać . Szczegolnie przy niskoprofilowej oponie.

     

    Ale czy czujnik zdąży wyłapać spadek ciśnienia i mnie o tym poinformować, zanim się opona rozpadnie, tym bardziej, jeśli po zmianie felg na nie posiadające czujnika, system potrzebował w sumie ok 50 km, żeby się zorientować, że czujników nie ma?

  8.  

     

     

    Prawdopodobnie dokładnie tak, jak napisałeś, skoro dopiero po 30km komp wyliczył, że coś mu się nie zgadza.

    To troche slabo, bo zanim sie dowiesz, ze jedziesz na prawie kapciu - opona moze byc juz do kosza.
    STi to moje pierwsze auto w życiu, w którym mam te czujniki. I to całkiem niepotrzebnie (dziękuję Brukselo :angry: ), a kapci w życiu parę złapałem i opon nie zniszczyłem. A i bez tych czujników jakimś cudem udawało mi się pilnować ciśnienia w oponach ;)

    Jestes pewien ze to wymog UE?

     

    Tak. 

  9.  

     

    Pegi, masz ich tyle, sprzedaj mi jeden. Nawet nie zauważysz, że Ci coś ubyło .

    Obawiam się, że się nie dogadamy co do ceny :biglol:  

     

    ZTCP, to @pegi rzucił mi jakiś pierdylion luidorów. ;)

     

    Chyba mi się tabela kursów walut przegrzała jak szukałem ile to  :biglol:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...