Tym co piszą że jechać na ibizę z żoną to strzał w kolano - dziękujemy... Chyba znają to miejsce z opowieści.
Wyspa jest oczywiście mekką imprezowiczów, ale poza sant antonio gdzie jest "impreza ma imprezie" i największym miastem eivissa, są piękne malownicze i ciche zakątki.
Port, restauracja i 3 domki które są do wynajęcia czego chcieć więcej
Dla totalnego relaksu Polecam :
privilege - największa dyskoteka na świecie, tiesto opening night zawsze jest 13 tyś ludzi +
amnesia - wystrój zmieniany jest chyba co wieczór robi oszałamiające wrażenie
Plaża - playa del bossa i bar bora bora, zimna sangria i muzyka w tle mmmm! Kolejnym plusem tej miejscówki jest to, że można dostać darmową wlotkę na imprezę z racji, że większość tych największych jest cholernie droga( 50e za wjazd, woda minimum 8e).
Nieważne gdzie będziesz mieszkał, wynajmij skuter, samochód i zjeździj Ibizę wzdłuż i wszerz