Witam.
Odebrałem nówkę Outbecka na dwa dni przed wyjazdem do Chorwacji, w czasie podrózy (piątek wieczór) koledzy zauważyli, że nie mam świateł tylnych.
Jakoś udało się dojechać, cała noc w podróży dobrze, że jechaliśmy na kilka aut, ja oczywiście w środku. Zadzwoniłem do assistance Subaru by wskazali mi najbliższy serwis, najpiew przez dwa dni wydzwaniałem, bez odpowiedzi. Później pojechałem w ciemno do Splitu (pozostałe dwa serwisy w Chorwacji w odległości 400 i 600 km), pod podanym adresem blok mieszkalny i nikt z mieszkańców nie słyszał o subaru. Wstąpiłem do serwisu Hiundaja :-) i nie ma jak solidarność braci motoryzacyjnej, podali mi adres serwisu Subaru. Okazało się , że przy montażu alarmu jakieś zwarcie zrobili i bezpiecznik wywalał, wymienialiśmy w podróży ale palił kolejne bezpieczniki. Nie ma jak zorientowany Asistance ;-)
Czy klapa bagażnika też się u was żle zamyka jeśli samochód jest zaparkowany na nierównym podłożu ( jedno koło sporo wyżej) ?
Nawigacja nie chce się przełączać z trybu nocnego na dzienny mimo ustawień na auto.
Po zrobieniu 2500 km zapaliła się kontrolka oleju, sprawdziłem poziom i dolałem litr. Czy on tak cały czas będzie konsumował olej? Pathfinderem jeżdziłem 5 lat i nigdy grama oleju nie musiałem dolewać, :-) To normalne?
Hill holder raz działał raz nie :-) dopoki nie wyczytałem, że trzeba zapiąć pasy by poprawnie funkcjonował :-)
BraK jakiejkolwiek instrukcji do nawigacji to jakiś cyrk .
Generalnie jestem zadowolony z auta, w trasie ok, tylko muszę się go "nauczyć" :-)