Bez przesadyzmu Ja swoim GLem latałem bokami z Harvim na prawym (i na odwrót) i było naprawdę wspaniale - urwałem tylko wydech ale to jeżdżąc po polach podczas testów Leszka 3 tygodnie temu jak przygotowywaliśmy odcinek pod imprezę, Corsa 1.2 też szła jak burza
Tak naprawdę kwestia tylko i wyłącznie tego czy ktoś chce lecieć pełną bombą i pobijać swoje granice możliwości, czy po prostu chce się czegoś nauczyć i zasmakować mazurskiego OeSu - trzeba mierzyć siły na zamiary. A z kamieniami zaczynamy rozprawiać się od końca marca, ale całe szczęście większość już jest usunięta
No i tak jak Harv napisał, niestety pogoda strasznie się zwaliła. W wielu miejscach powstały kałuże a śnieg z każdym dniem topnieje przez solidne opady deszczu.
Ale co nas nie zabije to wzmocni. Mamy motywację do działania i na wiosnę chcieli byśmy przyszykować trasę tak żeby dawała jak najwięcej radości i była najmniej inwazyjna dla auta
Potencjalni patroni imprez są wciąż zainteresowani i mamy sporo czasu żeby przyszykować fajną miejscówkę dla wszystkich