Bylem dzis na stacji, ale sie wycofalem przed badaniem. Okazuje sie, ze brzeczy mi cos w katalizatorze. Wprawdzie mam inst. gazowa, ale zakladam, ze sprawdzaja spaliny tez na benzynie. Czy diagnosta w razie niepowodzenia zabiera dowod, czy w ostatecznosci moge pojechac gdzie indziej?
Dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam,