bo to bardzo ładny (i zapewne spranwy) sam,ochód. Tyle, że zupełnie inny w charakterze od Imprezy - jak dla mnie idealny dla kobiety, ew. dwudziestolatka na dyskotekę. Dla facetów po trzydziestce to alarmowy sygnał kryzysu wieku, który sam w sobie (kryzys) zły nie jest, ale zaspokaja się go porsche czerownym, a nie mazdą. Ot zabawka, jakbym miał ochotę na czwarty, piąty samochód i alergię na porsche, to pewnie bym kupił. Ale nie mam ochoty i muszę się zaspokoić jednym sti-em )
V>
a merytorycznie: fakt faktem, że samochodów do jazd mało i nie łatwo wyrwać .... (BTW Dyrekcjo, robiłem za okaziciela mozliwości STI wożąc owe forumowe "chodzące bilboardy Subaru" swoją własną benzyną, za co żądam kawy co najmniej )) Jak rozumiem ratunek w eksplozji sprzedaży po uniowstapieniu .... Tyle po co ta mazdowska konkurecnja ???
V ponownie, antymazdowsko usposobiony