Gregorius

Mam LEDy i Xnenony, ale to stuka bardziej gdzies z tylu.

Zrobilem kilkanascie ciasnych kolek w lewo i prawo. Nie zaobserwowalem niczego nadzwyczajnego. Nic nie szarpalo. Jazda byla plynna przy przyspieszaniu. Czasami przy zmianie kierunku kolka rozlegla sie moj "stuk" i nic wiecej. Wyglada, ze mam cos gdzies luznego. Sprawdzilem kieszenie bagaznik i nic nie ma........

Skrzynia automat CVT.

Tez o tym myslalem., ale czemu po rozgrzaniu samochodu to znika. I czemu tylko na ostrym zakrecie? Mozna z tym jezdzic, czy lepiej dac do dobrego sprawdzenia jak najszybciej.?

Od paru miesiecy slysze tajemnicze stuki dochodzace mnie od spodu samochodu w okolicach bagaznika. Dzieje sie to tylko i wylacznie w ciagu pierwszych paru minut jazdy przy wiezdzie na skrzyzowanie 90 stopni i przyspieszaniu. Slychac jakby pojedyncze klikniecie. Jak by cos ise przetoczylo w samochodzie. Po rozgrzaniu samochodu stuki ustaja. Sprawdzilem bagaznik, nie ma tam nic luznego co mogloby halasowac. Pod siedzeniami tez nic nie ma. Mialem zrobiony serwis i przeglad po 3 latach. Wedlug norweskiego ASO wszystko jest w porzadku. Mnie jednak ten stuk nie daje spokoju. Ktos ma jakis pomysl co to moze byc przyczyna. Bede wdzieczny za wszelkie podpowiedzi.

Aktualizacja pojawila sie we wrzesniu. Nie uwzglednia drog w Norwegii zbudowanych 2 lata temu......

Moze pokaze drogi, ktore oddano do uzytku 5 late temu.......

Podobno najlepsze efekty daje woda swiecona.... Woda z kranu lana na tloki. Fajny kamien tam musi powstawac. Ciekawe kiedy sie silnik zatrze. Gdyby byla destylowana to jeszcze, ale kranowa.

Rozmawialem niedawno z kolega, fachowcem z branzy naftowej, pracujacym w jednej z 2 najwiekszych polskich rafinerii, ktory na prawde sie zna na tej branzy. Zaczelismy rozmawiac o jakosci paliw produkowanych w jego firmie. Wyrazilem swoje watpliwosci. Gosc jest typowym korpoludkiem i zawsze identyfikowal sie z miejscem pracy i bronil firmy. Tym razem w ogole nie zareagowal i tylko machnal reka dajac do zrozumienia, ze moje watpliwosci maja solidne podstawy.

Z paliwami w Polsce jest tak samo jak z wieloma innymi produktami - wyprodukowac tanio, oszczedzajac na skaldnikach, a sprzedac drogo. Musze sprobowac Shella Racing. Probowalem w Polsce VPower i bylo bez roznicy. W Norwegii na codzien jezdze na zwyklym 95 z Shella i na trasie do Szwecji, jazda zgodnie z praepisami na tempomacie, pali mi 6,5 l/100 km. W Polsce nie ma szans na osiagniecie podobnego wyniku.

Moje doswiadczenia z tankowania w Polsce sa takie, ze bezwzgledu na to co bym nie lal (95 i 98) i na jakiej stacji bym nie lal to polskie paliwo odstaje znaczaco jakosciowo od paliwa, na ktorym jezdze w Norwegii na codzien (najzwyklejsza 95). Takie same doswiadczenia ma z olejem napedowym. Po kazdym tankowaniu w Polsce zuzycie paliwa idzie 10-15% w gore. Ostatnio po zatankowaniu na Lotosie, czy tez Orlenie na autostradzie przy predkosci 140 km/h (jazda na tempomacie) mialem zuzycie paliwa 12 l/100 km, po zatankowaniu w Niemczech wrocilo do 9.5 l/100km.

Zalezy jaka knajpa. Sa i po 20-30 zeta

Gwoli scislosci to raczej 5 razy niz 10, a poza tym to jednak wole mieszkac w kraju, ktory chroni konsumentow. Wole miec respektowane przez sprzedawcow prawa konsumenta i miec porzadne ubezpieczenia, bez zadnych kruczkow niz wojowac z bandytyzmemi w polskim handlu, ktorych z reszt pare razy doswiadczylem w ostatnich latach. A to piwo to jakos przeboleje.....;)Nie samym piwem czlowiek zyje. A propos paliwa to E95 dzisiaj kosztuje ok 6,3 zl (14,5 korony), a litr diesla ok 50 gr taniej. Duzo drozej byl w sierpniu w Danii. W Niemczech tez niewiele taniej.

Nie wiedzialem, to czysty rozboj. No to sie ciesze, ze nie musze w RP nic kupowac ani ubezpieczac.

Co prawda Norwegia nie nalezy do UE, ale nalezy do Europejskiego Obszaru Gospodarczego i wiekszosc prawa Unijnego ma w niej zastosowanie.

Rekojmia jest regulowana przez europejskie przepisy, a nie polskie.

Ja mam to wyraznie napisane w umowie ubezpieczeniowej, a koszt ubezpieczenia nizszy niz w Polsce...

W Norwegii ma wyraznie w umowie ubezpieczeniowej, ze wszelkie awarie silnika i skrzyni beigow sa objete ubezpieczeniem. Tez bym chyba poszedl do sadu i walczyl o rekojmie skoro nie minelo 5 lat. Organizacja konsumencka moze dac wskazowki jak postepowac w takiej sytuacji.

Gwarancja to jedno, ale zgodnie z prawem europejskim producent powinien dac rekojmie na kluczowe podzespoly wyrobu, a takim jest niewatpliwie silnik - na pewno jest to minimum 5 lat. Nie wiem jak w Polsce, ale w Norwegii takie kluczowe podzespoly we wszelakich produktach np. pralki, lodowki, samochody sa objete rekojmia - zwykle dluzsza od gwarancji. Czy Auto Casco w Polsce nie obejmuje awarii silnika i skrzyni biegow?

W Norwegii jezdzilem dwoma Subaru 2.0 D (Forester i OBK) glownie na krotkich dystansach do 3-4 km i nie mialem zadnego problemu z filtrem. Raz mialem problem po przejechaniu dlugiej trasy i zatankowani na Orlenie...

W Norwegii DPF jest objety gwarancja producenta. W Polsce problemem jest generalnie niska jakosc paliwa, bez wzgledu na jego zrodlo.

Zapomnialem, ze moj model nie ma Apple Car Playa..... Musze polegac na nawigacji samochodowej. W bazie danych promow ma polaczenia promowe, ktore od lat nie funkcjonuja, a nie ma takich, ktore od lat funkcjonuja np. prom Sztokholm- Ryga na mapach nie istnieje. Pare dni temu pytalem sie u zrodla o aktualizacje map - powiedxzieli, ze nei wiedza kiedy bedzie. Obecna jest aktualna bo wydali ja w Q3 2017 i ta wersja ma sluzyc szczesliwym kierowcom Subaru w 2018 i 2019 roku.......

W mojej nawigacji glos kobiecy ujdzie, natomiast meski jes wkurzajacy - gosc sie ekscytuje jak siker prezentujacy bokserow przed walka. Zaraz sprobuje Aple Car Play o ile u mni to dziala.

Czy i kiedy mozna spodziewac sie aktualizacji map do OBK 2017? Ostatnia byla w kwietniu 2018!!! W miedzyczasie napisalem do Naviextras - dostawcy map. Ponizej odpowiedz jaka dostalem po paru minutach od wyslania pytania o aktualizacje: "We would like to inform you that the latest update available is 2017Q3 which you already have installed. Unfortunately we don't know when the next update will be released. 2017Q3 designates the collection period of the raw data used for compiling all map and navigation related information. Extensive testing of the data before release leads to a 6-9 month delay between the collection of the new map data and the release of the new map update product, hence the designation of "2018/2019" on the website. Please do not hesitate to contact us if you have any more questions. Best regards, Sara NNG - Subaru Naviextras Support " Czyli nasze mapy maja prawie dwa lata i nie ma szans aktualizacje. Nie wiedza nawet kiedy taka mapa bedzie. Kompletna kpina z ludzi. Co nam z 3 lat darmowej aktualizacji, skoro tych aktualizacji nie ma. Ktos na tym forum powiedzial, ze Subaru nie kupuje sie dla nawigacji, ale takie lekcewazenie klienta to juz przechodzi wszelkie pojecie!!!! Zdalem kolejne pytanie o to kto wie kiedy bedzie aktualizacja i wyrazilem swoja bardzo kulturalna opinie o ich serwisie . Dostalem taka odpowiedz: "Thank you for the feedback. Unfortunately there is no given date for the releases of new updates. It can be one month, two, three or maybe even more. We can not tell you something specific, and would like to apologize for the inconvenience caused. " Rece opadaja.....

Cos wiadomo o aktualizacji map do OBK 2017? Ostatni raz aktualizacja byla w kwietniu 2018 i koniec. Podobno mam darmowa aktualizacje przez 3 lata. 2 lata juz minely i byla jedna aktualizacja. To jes tkompletny zart.