Gregorius

Przy obecnym kursie wymiany walut zakuo zagranica byl nieoplacalny. Na razie nie ma kar dla samochodow spalinowych, ale placa wiecej za przejazda platnymi dropgami itp, O d 1 go stycznia VW sam z siebie zaprzestaje sprzedazy samochodow splainowyuch. W garazach pelno elektrykow w tym zalew chinszczyzny.

Przy obecnym kursie walut to sie nie oplaca. Mowi sie, ze w 2025 przestana rejestrowac nowe samochody o napedzie spalinowym. Od 1 stycznia 2024 Volkswagen zapowiedzial, ze przestanie sprzedawac w Norwegii samochody spalinowe. W przyszlym roku podnosza akcyze od hybryd. Beda tylko elektryki. 85% nowych samochodow na drogach Norwegii to samochody elektryczne. Na drogach kroluja Mustangi i Porsche z napedem ........elektrycznym. Pelno jest tez chinszczyzny.

Skorzystam z tego Forum do pozegnania sie. Po ponad 13 latach jazdy 3-ema samochodami marki Subaru zmuszony okolicznosciami w zeszlym tygodniu wymienilem Subaru na Toyote. W Norwegii rzadza samochody elektryczne. Konczy sie sprzedaz samochodow z napedem spalinowym. Subaru sprzedaje tylko Soltere. Volkswagen od 1-go stycznia 2024 konczy sprzedaz samochodow spalinowych. Mozliwe, ze od 2025 roku nie bede rejestrowane nowe samochody spalinowe. Samochod elektryczne na obecnym stadium rozwoju tego napedu i infrastruktury mnie nie interesuje. Z tego wzgledu zdecydowalem sie na wziecie w leasing Toyoty RAV4 Plug-in. Testowalem Lexusa NX450 i Mazde CX60. Mazda miala kiepski naped hybrydowy, a Lexus przesadzil z elektronika. Poza tym oferta jaka dostalem na Toyote byla nie do odrzucenia. Od zeszlego tygodnia jestem wiec posiadaczem Toyoty. Ze smutkiem zegnam to Forum. Bylo tu wiele ciekawych i zawsze konstruktywnych dyskusji. Mozna bylo dostac wiele praktycznych porad na wszelkie mozliwe tematy. Dziekuje za 13 lat i mam nadzeje, ze Subaru nie skonczy sie na Solterze jak w Norwegii.

Elektryczny pojazd mnie w tej chwili nie interesuje. Na długą trasę Norwegia - Polska się nie nadaje. Za słaba nadal infrastruktura ładowania no i szybkie lądowanie skraca poważnie żywotność baterii. Tak więc plug in hybryda była chyba najrozsadniejsza

Wlasnie stanalem przed dylematem, czym zastapic mojego ostatniego Outbacka 2.5. W Norwegii 86% sprzedawanych nowych samochodow do elektryki, w tym coraz wiecej roznorakiej chinszczyzny. Subaru sprzedaj w Norwegii tylko i wylacznie Solterre i nicwiecej. Jest duze prawdopodobienstwo, ze w 2025 roku zostanie wstrzymana sprzedaz samochodow z silnikami spalinowymi. W tak ponurej wizji zdecydowalem, ze najwyzszy czas na zakup czegos co pozowli mi laczyc autonomie silnika spalinowego i nowe trendy elektryczne. Postawilem na plug in hybrydy. Wzialem na dluzsze jazdy testowe: Toyote RAV4, Mazde CX-60 i Lexusa NX. Pierwsza byla Toyota. Kiedys jezdzilem probnie zwykla hybryda, w stosunku do niej plug in robi roznice. Praca ukaldu napedowego jest cichsza , skonczylo sie wycie przy przespieszaniu 306 HP robi roznice. Bardzo dobrze prowadzi sie we wszystkich trybach napedowych. Jest lepiej wyciszona i ma sztywniejsze zawieszenie od poprzedniczki. Wrazenia z jazdy pozytywne. Drugi byl Lexus. Naped ten sam co Toyota. Duzo cichszy od Toyoty. Przytlacza za to elektronika. Okazalo sie, ze ktos zostawil wlaczone grzanie siedzen i musialem zdrowo kombinowac jak to wylaczyc. Okazalo sie, ze wszystkie funkcje sa na dotykowym ekranie multimedialnym. Na tylnej kanapie ma troche mniej miejsca niz Toyota. Nie podobala mi sie dzwignia zmiany biegow - prawdopodobnie to kwestai przyzwyczajenia. Trzecia Mazda ma ladna nowoczesna kabine. Niestety hybrydowy uklad napedowy niedorobiony. przy przyspieszaniu wydaje dziwne dzwieki. Sama Mazda przyznaje, ze ta hybryda w Mazdzie jest przejsciowa na czas nim zastapi ja naped elektryczny. Tylna kanapa chyba najciasniejsza ze wszystkich tych samochodow. Z wygladu super, ale jazda bez rewelacji mimo niby podobnej mocy co Toyota i Lexus. Kazdym z tych samochodow przejechalem identyczna trase ca. 50 km. Wszystkie 3 jazdy odbylem jednego dnia w jednakowych warunkach pogodowych. Troche autostrada, troche drogami normalnymi. Po jazdach bylem zdecydowany wybrac pomiedzy Toyota, a Lexusem. W zasadzie wiekszac podzespolow Lexusa to to samo co w Toyocie, wykonczenie tylko inne. Od obu dostawcow dostalem oferty na sprzedaz i prywatny leasing tych samochodow. Szale przechylila rewelacyjna, w porownaniu do innych oferta prywatnego leasing z Toyoty. Mazda i Lexus kosztowalyby mnie znacznie drozej (25-30%) przy leasingu niz Toyota, chociaz przy sprzedazy za gotowke Mazda bylaby zdecydowania najtansza. Tak wiec w polowie pazdziernika po ponad 13 latach jazdy Subaru zdradzam ze smutkiem marke i przenosze sie do Toyoty. Oby sluzyla tak dobrze jak moje 3 dotychczasowe Subaru.

Dziekuje z konkretne informacje.

W Norwegii ASO dostarczy taka uszczelke razem z instalacja i lepiej nie pytajcie ile to bedzie kosztowalo. Chodzi mi o namiary jakiegos sklepu internetowego, ktory ma taka czesc.

Nie wiem czemu, ale nie potrafie znalezc takich uszczelek ani w polskim andi w norweskim sklepie. Czy ktos bylby tak uprzejmy i podal mi link do polskiego sklepu, ktory sprzedaje takie uszczelki.

A moze jakies konkretne linki do tej uszczelki OEM w sklepie internetowym? Ja nic nie znajduje.

Norwegia to nie USA i moze kosztowac pare razy tyle, a z zalozeniem i 10 razy tyle.

Bylbym wdzieczny za jakies namiary na sklep internetowy z czesciami OEM Subaru w Polsce lub za granica? Znalazlem cos takiego: https://www.autodoc.pl/ridex/18351085 Wyglada na to ze sprzedaja w odcinkach o dlugosci 1m. Ta uszczelka jest przeciez dluzsza. Jak je polaczyc?

Probowalem, nie daje sie, Uszczelka jest mocno zdeformowana, a oprocz tego jest mocno poprzcierana i ma juz dziury na wylot

Od pewnego czasu zaczela mi sie przecierac i odrywac od ramy uszczelka drzwi kierowcy - patrz zdjecie Zaobserwowalem, ze wsiadajac i wysiadajac za kazdym razem sie o nia ocieram. Podlatalem troche czarna tasma klejaca, ale proces posuwa sie dalej. Mam 2 pytania: Czy da rade samemu wymienic taka uszczelke? Gdzie tka uszczelka mozna klupic? Bede wdzieczny za wszelkie porady.

Nie trzeba wylaczac funkcji Start/Stop zeby dzialalo.

Dzial i ponizej 30 km/h. Sprawdza sie bardzo dobrze w trakcie jazdy w korkach. Zwalnia, przyspiesza i hamuje kiedy trzeba.

W koncu nabylem nowa mape placac polska karta. Norweska autoryzacja platnosci byla za skomplikowana dla HERE. Mapa w kazdym razie zawiera drogi oddane w mojej okolicy w 2021 roku.

Ja tez, ale mysle, ze aktualniejsze niz moje stare sprzed paru lat. Jesli nie bede mogl zapalcic, to sie nie przekonam. Mapy Here to jeden wielki, drogi koszmar.

Wlasnie dostalem e-mailem oferte kupna nowych map do mojego Outbacka. Sprzedaja je w tej chwili za pol ceny, czyli "jedyne" 79 €. Stwierdzilem, ze po 4 latach warto odswiezyc moje mapy bo sporo sie zmienilo na trasach, ktorymi jezdze. Zdecydowalem sie na kupno. Niestety Subaru Toolbox odrzucil transakcje robione za pomoca obu moich norweskich kart. Zarowno Visa i Master Card przechodzily pozytywnie autoryzacje mojego banku ale Subaru Tollbox w koncu nie akceptowal tranzakcji. W Norwegii tranzakcje platnicze kartami w internecie przechodza jeszcze weryfikacje poprzez narzedzia bankowe. Wyglada na to, ze system Subaru Toolbox tego nie akceptuje. Ciekaw jestem, czy ktos mial podobne problemy z platnosciami w Subaru Toolbox?

Nie moge sie nigdzie dokopac w internecie do informacji jaka moc ladowania moze dostarczyc wbudowane gniazdko USB w Subaru OBK 2017. Czy ktos posiada taka wiedze? Chce kupic ladowarke bezprzewodowa MagSafe - jest wlasnie dobra oferta, ale potrzebuje mocy ladowania min. 18W. Obawiam sie, ze Samochod tyle nie da.

Draze, bo nie mam pojecia o klockach hamulcowych. Roznice w cenach sa kolosalne, a chce kupic dobre klocki. Na obecnych przejechalem ponad 60 tys km. Na klocki mam 2 oferty jedna z ASO 1500 zl i zamienniki za 550 zl. Nie mam pojecia, czym sie roznia zamienniki od OE. Z pewnoscia cena, ale przypuszczam, ze i jakoscia i trwaloscia. Nie chce zbytnio oszczedzac na operacji wymiany klockow, ale przeplacac tez bym nie chcial. Nie mam zadnego zaufanego warsztatu. Tylko taki co mi jedne znajomy polecil, a zufanie do fachowcow mam ograniczone. Coraz bardziej skalniam sie w storne ASO. Opony juz zamowilem.

Do tej pory zawsze jezdzilem na klockach fabrycznych. Nie mam zadnych doswiadczen zamniennikami i troche sie boje eksperymentow. Z drugiej stronie roznica w cenie olbrzymia. Jezdze duzo po gorach, waskimi i kretymi drogami, tak wiec dobre i pewne hamulce to podstawa.

Dostalem oferte z polecanego warsztatu. Wymiana klockow hamulcowych na Delphi z przodu i Bosh z tylu - razem z robocizna 550 zl. Wyglada podejzanie tanio.

Wlasnie rozmawialem z warsztatem ASO Subaru w Polsce. Zaoferowano mi przednie klocki hamulcowe ca 690 zl, a tylne za 550 zl plus montaz. Klocki hamulcowe Jurid, ktore sa wedlug informacji jakie tu na forum dostalem montowane fabrycznie kosztuja w sklepie internetowym odpowiednio 284 i 218 zl. Na Allegro przednie klocki OE kosztuja 421 zl. Skad taka wiece cena w ASO? Swoja droga nie moge znalezc klockow Jurida dostepnych w internecie. Sa ceny, ale klocki niedostepne. Na stronie Jurida tez tych klockow nie ma https://www.jurid.pl/catalogue.html#fitment_id=111683&search_type=vehicle Czyzby Juridy byly tylko i wylacznie w ASO?

Zdecydowalem sie w koncu kupic Bridgestony Turanza T005. Dziekuje za porady.

Przeciez taki spray naprawczy do opon kupisz na kazdej stacji benzynowej, a kompresor kazdy sie nadaje.