Witam,
Kochani mam taki problem że przy wyższych prędkościach rzędu 110km/h w wzwyż i przy dłuższym utrzymywaniu tej prędkości wyrzuca mi płyn z układu chłodzenia po czym następuje szybki wzrost temperatury w układzie. Moje auto to Forester 2,5 DOHC AT MY98. Wszystkie słabe punkty zostały już sprawdzone tj;
-termostat - ok,
-chłodnica - ok,
-przewody chłodnicze -ok,
- wentylatory -ok,
Nadmienię że problem pojawił się po wymianie oleju w automatycznej skrzyni biegów w zeszłym roku. Wcześniej śmigałem na max i wszystko było ok. Moje pytanie:
- czy rodzaj oleju do tej skrzyni musi byś jakiś szczególny?/ (zalany Gulf Dextron III). Wydaje mi się że ten nieodpowiednio chłodzi skrzynię (po dłuższym przejeździe z większą prędkością jak zaglądam pod auto to widać jak skrzynia "paruje"). Skrzynia jest chłodzona płynem z silnika.
Co robić i czy ktoś miał podobny przypadek?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
Maciej
Na 99% jestem pewien że problem leży gdzieś tu bo mogę jechać 500km prędkością 100km/h i nic się nie dzieje ani płynu nie ubywa, ani układ się nie grzeje.