Harvester, dzięki za informację. Tylko teraz będę wdzięczny za info, jak poznać, które wałki są które i jeszcze rozpoznać, jaki jest do tego dyfer (liczyć zęby ? mierzyć średnicę ?). Z tego co pamiętam, to przy pierwszej awarii wiskozy poleciały też wałki z tyłu skrzyni i zostały wymienione na identyczne (co zastanawiające, wyciągnięte ze skrzynie z Imprezy 2.5 bez turbo). Dyfer był nie ruszany.
[ Dodano: Pon Mar 08, 2010 7:58 pm ]
Przyznam, że generalnie auto zachowywało się OK, ale nie jeździłem nim jakoś sportowo, a bardziej jak taksówkarz (nie urażając taksówkarzy ) po Krakowie. Faktem jest, że miałem czasem wrażenie, że gdzieś mi samochód ucieka, ale ... to w końcu mój debiut w czterołapie, stąd myślałem, że tak ma być