-
Postów
324 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez drZ
-
-
Witam
zacytuje tutaj fajne przysłowie które jest adekwatne do tego:
" nadgorliwość gorsza od faszyzmu "
i niech to będzie przestrogą dla innych.
z tą nadgorliwością to się zgodzę-
pewnego razu w pewnym serwisie przy okazji regulacji zbieżności dostałem informację, że trzeba wymienić 2 elementy w zawieszeniu bo inaczej to i tak za jakiś czas trzeba będzie zbieżność ustawiać. powiedziałem że dziękuję za informację i poproszę tylko o zbieżność. wtedy dowiedziałem się że bez wymiany tych 2 rzeczy (podkładka i tulejkaj akaś, za ok 400 PLN- chodziło o o tylny zawias) nie da się zbieżności ustawić. w związku z tym zapłaciłem za "sprawdzenie zbieżności z wydrukiem" i wyjechałem.
Następnie dowiedziałem się że elementów które chciano rzekomo wymienić w moim modelu w ogóle nie ma! co ciekawe potwierdził to inny Pan z tego samego serwisu przy zupełnie innej okazji po kilku miesiącach..
cytując owego Pana- "Panie w Legacu z tyłu to jest śruba mimośrodowa do regulacji zbieżności a nie tulejki i podkładki..., Nieźla Pana chcieli naciągnąć...!"
do serwisów tylko poleconych można się udawać i to nie tylko z samochodem...
-
ania i tomek, a jaki masz przebieg? i czy to tak nagle się zaczęło?
drZ :roll: , ania i tomek mieli problem ale w 2008 roku , chyba juz ogarneli :wink: ....teraz problem ma kaszpir 76, który wbił sie w ich wątek...
żeby nie było OT, u mnie na lekkie falowanie obrotów i przygasanie zimnego silnika przy cofaniu pomogła regulacja luzów..ale jak wyżej koledzy piszą przyczyn może być kilka a najprawdopodobniejszą w tym przypadku będzie ogarnięcie nowych nastaw przez ECU dla przepustnicy.
oo ależ to gamoń ze mnie
a przyczyn rzeczywiście może być kilka ale wszyscy pisali o przepustnicy więc dodałem te zawory.
BTW czy na pewno chodzi wam o czyszczenie przepustnicy czy może przepływomierza?
-
Jeżeli chodzi o poliuretan to oczywiście zastępuje sie wszelkie gumy w zawieszeniu poliuretanami, ma on dużo większa wytrzymałość na zużycie jest odporny na sól, olej, itd. Po założeniu poluretanowych wszystkich gum w drazkach itd poprawiła mi sie precyzja prowadzenia, i wyciszylo sie wszelakie skrzypienie itd, a mówię tu o Carlosie czyli aucie z 1992 r!! No i wytluczonych drazkow itd pewnie już w tym aucie do końca jego " życia" nie będę musiał wymieniać..
sounds to be perfect
--to w takim razie te poliuretany powinny być ogólnie dostępne i wszyscy byśmy je kupili
są gdzieś do mojego legaca? czy ta się na zamówienie u magika generuje?
-
-
jako, ja tak miałem przy niewyregulowanych luzach zaworowych, pamiętasz- byłem u Ciebie jakiś rok temu i jeździliśmy w końcu do Zbyszka z Bajecznej przy okazji odbierając jakąś imprezę
Po regulacji luzów problem falujących obrotów tzn przygasania przy dojeździe do świateł zniknął...
BTW muszę się u Ciebie pojawić żeby jakiś przegląd instalacji zrobić.
pozdrawiam
-
Mam zamiar dorobić poliuretany do może nawet całego zawiasu, zobaczymy. Mam w Carlosie poliuretan, oprócz spokoju z zawiasem na wieki wieków, poprawiła sie precyzja prowadzenia..
o co chodzi z tymi poliuretanami? w czym są lepsze i dlaczego mają być na wieki wieków?- nawet w Palsce? poliuretan ma być zamiast gum czy czego?
co do stukania to tez mi puka w momencie jak by amortyzator sie" wyciągał" na dziurze, oblokam jeszcze ten stabilizator, może to to?!.mi właśnie też jakoś tak ja amor w dół idzie... wku**ia mnie to niemiłosiernie!! i nie mogę ogarnąć co to!
ja mam 135 kkm i sprzęgło jeszcze działa, chociaż czasem przy ruszaniu nieco szarpie, podobno zależy jak się przeciwwaga w dwumasie ułoży...
przy nast przeglądzie muyszę silnik wyjąć do regulacji luzów zaworowych to pewnie i sprzęgło na jednomasowe wymienie od razu :/
tylne amorki tzn sprężyny zmieniłem bo tył mi siedział naiprawdopodobniej ze zmęczenia od butli lpg w bagażniku, idąc za radą Anrdzeja Kopera szukałem sprężyn i amorków po 2008 bo jak mówił jakaś zmiana wtedy weszła i tyłki mniej od tego czasu siedziały.
-
Powiem tak; miałem kiedyś w Celice robionego customowego Bilsteina, po 3 latach tluczenia go sprzedałem gosciowi , który 2 lata potem jeszcze do mnie zadzwonił czy nie da sie go zmiekczyc, bo jeszcze był w pełni sprawny... Ja na tych Bilach zrobiłem wtedy ze 100 tys. Sam bym ten zestaw kupił, ale jak na złość wyszło mi sprawność amorka 80% i seria zostaje .Co ciekawe sam mam podobny problem ze stukaniem na dziurach, amory ok, na szarpakach ok, pozostaje sprawdzić te mocowania stabilizatora.. Słyszał ktoś coś o poliuretanach do Legacy 05?
to chyba róznie bywa z używanymi amorkami,
jakiś czas temu kupiłem używane tylne ze sprężynami niby z auta z przebiegiem 40 tys-
na przeglądzie jeden pokazał 0 skuteczności!
na szczęście sprężyny okazały się rzeczywiście poliftowe więc wróciłem do starych amorków z "nowymi sprężynami" i tył trochę przestał siedzieć
czyba że te ze Bilsteiny są naprawde jakieś niezniszczalne- ale myślę że takie rzeczy to nie w Polsce
a puka Ci z przodu? bo mi tak, tylko tak dziwnie na łagodnych nierównościach nic- cisza, nawet na znacznych. A na krótkich dołach/wyrwach- jak zawieszenie musi mieć duży skok, to napierdziela ostro.
jakbyś ogarnął co to to daj znać
w wolnej chwili będę wymieniał końcówki stabilizatora, też dam znać czy coś się zmieni.
miłego dnia
-
amorki sa nz pewno inne, ale podejrzewam ze najsprawniej bedzie zmienic auto no obk'a
-
ja miałem wcześniej m.in. 2 civici, ale aktualne auto jest najlepszym jakie miałem...
subarak ma pewną specyfikę ale jak piszą koledzy powyżej przy odpowiednim traktowaniu i obsłudze odwzajemnia się doskonale, również jak piszą powyżej- zwłaszcza zimą
jeśli chodzi o zmianę na inny to ewentualnie turbo lub większą pojemność i kombi/outback lub forek- bo w sedanie nie składają się tylne siedzenia co akurat uważam za wadę tego wozidła.
daj znać co wybrałeś
-
ok, dzięki, zwrócę na to jeszcze raz uwagę.
amorki tylne gdzies po 250 za szt widzialem jakis czas temu, przód to nie wiem ile stoi.
-
podepne sie. Ja mam 130 tyskow i cos mi z przodu puka, na szarpakach itp wszystko w normie, jedna guma w wahaczu przednim wykazuje jeakies zuzycie ale bez tragedii, amory na sciezce tez sa w normie ale sam juz nie wiem wiec moze skonczy sie to wymiana amorkow z przodu.
Ostatnio wymienilem prowadnice w zaciskach hamulcowych bo tam jakis luz znalazlem ale nie pomoglo...
Albo amorki albo maglownica... Co myslicie?
-
jakby co to mam jeden bialy lewy przedni zamek legacowy na zbyciu
a nie wiesz czy podejdzie do tylnych lewych drzwi bo tam priosytetowo musze wymienic bo nie dziala w ogole... i ile bys sobie zyczyl za niego ??
niestety nie ma opcji zeby go do tylu zalozyc- musisz sie zabawic w wymiane silniczka
-
Tak to wygląda w środku. Element praktycznie niezniszczalny pod warunkiem, że nie spali się silniczek.
o to nie musze juz fotek wrzucac
w bialym zamku od legaca jest troszeczke inaczej ale na tej samej zasadzie,
na silniczku napisane jest made in vietnam i ma on scieta oske na ktora wchodzi slimak...
Btw toyota rozwiazala sprawe chyba bardziej niezniszczalnie bo sa tam 2 silniczki- jeden otwiera, 2 zamyka przez co sa one mniej obciazone
jakby co to mam jeden bialy lewy przedni zamek legacowy na zbyciu
-
my mamy raczej takie same rozwiazanie wiec wiem na pewno że są 2 rodzaje zamków: czarne i białe ja mam białe
Dokładnie tak jest
Czarne do mnie nie pasują.
Nie wiesz czy silniczki z czarnych zamków pasują do białych?
Da się je przełożyć? Tych czarnych się nie pozbyłam.
Pozdrawiam
kurcze, nie wiem ale skoro pasują z rav4 to myślę że z czarnych do bialych też ja tez mam biale.
drZ, dzięki za podpowiedź, to jedyna optymistyczna wypowiedź w związku z zamkiem drzwi. Muszę się za to zabrać w końcu. Silniczki pewnie są znormalizowane więc możliwe, że w ogóle można je kupić za cenę typu "3,85zł"silniczki są identyczne jak kiedyś miałem w klockach lego oczywiście po rozebraniu legowego silniczka z obudowy!
jak będę u Taty i znajdę te stare to zrobię fotkę i wrzucę.
pozdrowionka
-
Aga, ja w moim lagacu wymieniłem już wszystkie zamki oprócz lewego tyłu.
my mamy raczej takie same rozwiazanie wiec wiem na pewno że są 2 rodzaje zamków: czarne i białe ja mam białe
za pierwszym razem tak jak Ty kupilem używany i wymieniłem cały zamek.
jakiś miesiąc temu padły jednocześnie zamki w dwóch drzwiach- tym razem rozebrałem zamki i wymieniłem w nich same silniczki, które nie miały siły żeby obracać slimakiem i otwierać/zamykać zamek.
miałem pod ręką kilka zamków od toyot i we wszystkich w środku były takie same silniczki. wymieniłem silniczki, skleilem obudowy zamków bo są nierozbieralne i wszystko gra i buczy
do powyższego zabiegu polecam zamki od toyoty rav4 poprzedni model, bo w jednym zamku są 2 silniczki więc starcza do naprawy 2 zamków w subaraku
miłej zabawy
Tomasz_555, podejrzewam że w forkowym zamku też można silniczek podmienić...
-
jak pisałem wcześniej, wole zmienić styl jazdy niż przesiadać się na automat...
zresztą, niskie obroty wykorzystywałem tylko w wyjątkowych sytuacjach jak np zima i droga z koleinami.
natomiast kiedyś miałem okazję przejechać się rocznym golfem 4 1.9tdi i tam na 3 biegu bez gazu już szarpał dosyć mocno i właśnie tego chciałbym tego uniknąć.
legacy, legancy (chyba brzmi lepiej fonetycznie ) - wiadomo o co chodzi:)
jak kupisz subaraka to zimą na śliskim będziesz mógł bokami pojeździć a nie wlec się na 5 przy 800obr/min
poza tym jak lubisz wajchować to powinieneś lubić raczej wysokie niż niskie obroty
-
ja polecam autorowi wątku skuter 50ccm w czterosuwie- one się w miarę nisko kręcą...
-
ok zaczerpne informacji ale osobiscie który bys polecil 2.0 czy 2.5 bez turbo
ja mam 2.0 z gazem i chodzi bezproblemowo, srednie spalenie ok 11, tylko musisz sie przygotowac na wyjmowanie silnika co 40 tys km do regulacji luzów zaworowych...
Kiedyś jak gadałem z Jako to mówił że nie ma problemów z gazem w tych silnikach ale chyba że 2,5 jeszcze lepiej na chodza na lgazie...
pozwodzenia
-
OT :
In My Humble Opinion → moim skromnym zdaniem
też kiedyś nie ogarniałem 8) , ale forumy mają dużo swoich skrótów i zacząłem przyswajać
dzięki
-
A czy maska po lifcie UE różnie się od tej US? I jeszcze jedna sprawa, czy chłodnice są takie same?
tego niestety nie wiem, nie ogarniam różnic między wersjami us a ue...
-
inne zderzaki blotniki i lampy, podobno grill tez jest inny, ale nie wiem jak z maska
grill i maska tez są inne...
-
IMHO, MY'08 :arrow:
sorki że tak się spytam ale nie ogarniam skrótu IMHO... cóż to takiego
-
-
to pewnie ta sama isntytucja z rzeszowa podajże, ja na allegro znalazłem i czekam już na tabliczkę
-- 6 kwi 2011, o 11:49 --
Mam taką, fajny gadżet[attachment=0]IMG_3435-2.JPG[/attachment]
fajny, fajny!
ładne tło dla wlotu do intercolera
2 problemy...
w Legacy
Opublikowano
poczytaj tutaj viewtopic.php?f=26&t=144013&view=unread#unread
a z buczeniem to nie wiem bardzo głośne to buczenie?