Bazyli

Cześć, ja rozwiązałem to trochę inaczej. Właściwie to stosuję to rozwiązanie z powodzeniem od 10 lat - najpierw w outbacku a teraz w XV: wyjmuję stary filtr, wycinam środek (jak na zdjęciu) i wkładam w to miejsce idealnie pasujący węglowy wkład MANN CUK1828 - prosto i bez kombinacji. Ramkę traktuję jako element wielorazowego użytku.

Szanowni Państwo, Na wstępie chcę poinformować, że jestem od 7 lat zadowolonym właścicielem Outbacka z silnikiem SBD. Auto kupiłem w polskim salonie w Mikołowie. Dlatego zdecydowałem się na zakup nowego Subaru XV z tą samą jednostką napędową (SBD). Moje wątpliwości dotyczą elementu układu wydechowego, który mocno odstaje w dół poza obrys podwozia (jak na zdjęciu). Wiązać się to może z dwoma problemami: - po pierwsze element taki narażony jest na zaczepienie i urwanie go podczas jazdy np. w leśnych koleinach czy jazdy po gałęziach (często pokonuję takie drogi, dlatego kupiłem Outbacka a teraz XV a nie np. imprezę), - po drugie wtyczka i niczym nieosłonięte kabelki (!) narażone są na uszkodzenia mechaniczne oraz na działanie wody z solą w zimie itp. i związaną z tym utratą połączenia. Nawet poruszanie się w wysokiej trawie niesie ryzyko ich urwania. Dlatego proszę o informację czy montaż tych elementów jest prawidłowy oraz czy nie powinno być w tym miejscu jakiejś osłony, której może brakuje w moim samochodzie? Rozumiem też, że producent umieszczając tego typu elementy w tak newralgicznym miejscu, ryzyko ewentualnych uszkodzeń podczas jazdy w lekkim terenie bierze na siebie? Pozdrawiam

Zamieściłem na stronie technicznej dotyczącej modelu XV 2.0D poniższy post: https://forum.subaru.pl/topic/97800-najniższy-punkt-na-brzuchu-xv-20d/ Celowo nie zamieszczam całej treści tego postu tutaj, żeby nie powielać wątków. Czy mogę prosić Dział Techniczny o odniesienie się to przedstawionego tam problemu?

Zamieniłem właśnie Outbacka MY09 2.0D na nowego XV - też w dieslu. Należę do grona użytkowników zadowolonych z SBD pomimo, iż musiałem wymienić blok silnika. Podczas zgrubnych oględzin samochodu zajrzałem na podwozie mojego nowego XV i oniemiałem z wrażenia: najniższym punktem podwozia jest jakaś delikatna blaszana skrzyneczka z wystającymi czterema cienkimi kabelkami zakończonymi wtyczką (jak na zdjęciu). Coś takiego w takim miejscu i to w samochodzie mającym aspiracje do jazdy w lekkim terenie! Przecież ja to urwę po wjechaniu w pierwszą zaspę śniegu albo kępę trawy, nie mówiąc o leśnych koleinach! Czy wiecie co to jest i czy musi to być w tym miejscu? Co można z tym zrobić? Może mi jakiejś osłony brakuje? Outbackiem często szorowałem brzuchem po podłożu, ale tam nic takiego nie było!

Miesiąc temu pojawiło się w moim OBK MY 09 BoxerDiesel nieprzyjemne brzęczenie jakby jakiejś blachy. Dobiega ono z przestrzeni silnikowej od strony pasażera a pojawia się przy obrotach w przedziale 2,5-3 tys. Macie jakieś sugestie co to może być?

Levorg - nowy konik w stajni a tak zaskakująco mało o nim informacji na forum. Czyżby jeszcze nikt na nim nie brykał? Szukałem i nic nie znalazłem. Cisza... Ciekawi mnie jakie są pierwsze wrażenia z eksploatacji? Jak chodzi CVT z nowym 1.6DIT? Jakie jest spalanie, może ktoś już litrażował? No i pytanie do Admina: kiedy na technicznym forum pojawi się zakładka "Levorg"?

Wiem, że SIP wspaniałomyślnie wymienia silniki SBD (a właściwie ich bloki) użytkownikom, którym zatarły się panewki. Nurtuje mnie jednak pytanie: czy bloki, które są instalowane w miejsce zatartych jednostek, są już pozbawione tej wady fabrycznej? Czy zdarzyło się komuś wymieniać z tego powodu silnik (blok) dwukrotnie? Ja znam jeden taki przypadek. Jak więc naprawdę jest z tymi wymienionymi blokami?

Nieprawidłowe wskazania zużycia paliwa implikują błąd w obliczeniu dystansu możliwego do przejechania do następnego tankowania. To już jest gruby błąd, bo u mnie wynosi ok. 100 km. Jeżeli ktoś się tą liczbą za bardzo zasugeruje to może zostać na poboczu z pustym bakiem. Dlatego ponawiam pytanie skierowane do działu technicznego SIP, czy jest możliwa korekcja dla Boxer Diesel w OBK MY09?

Proszę o informację, czy możliwe jest wprowadzenie jakiegoś współczynnika do komputera pokładowego, tak ażeby wskazania spalania paliwa były bardziej zbliżone do rzeczywistości. Z informacji dostępnej tutaj: http://subdiesel.wordpress.com/2011/10/01/fuel-consumption/ wynika, że jest to możliwe. Posiadam OBK MY09 i chciałbym wprowadzić taką korektę. Spalanie pokazywane przez ECU w moim aucie jest zaniżane o ok. 10% Czy ASO może dokonać zmiany w ustawieniach ECU?

Jaką gwarancję antykorozyjną daje Subaru? Wyskoczyły mi niewielkie purchle na powłoce lakierniczej przy uszczelce przedniej szyby z których po przebiciu lakieru sypie się rdza. W jakim czasie od zakupu samochodu (nowego w ASO) mogę skutecznie zareklamować tego typu uszkodzenia?

No właśnie, chętnie poznam opinię Dyrekcji w tej sprawie. Tym bardziej, że jak wiadomo, okres udzielanej w Polsce gwarancji na auta Subaru należy do najkrótszych w porównaniu z samochodami innych marek. Dla mnie jako klienta okres udzielanej gwarancji jest ważnym kryterium, jakim się kieruję przy zakupie nowego samochodu. Z jednej strony mogę spać spokojnie przez 5 lat. Z drugiej strony wiem, że sam producent też jest przekonany do jakości i bezawaryjności swojego produktu.

Szanowna Dyrekcjo, W związku z planowaną wymianą starego Subaru OBK MY09 na nowy, mam pewien dylemat. Rzecz sprowadza się do tego, że klient Waszej (naszej) marki w Niemczech otrzymuje gwarancję na 5 lat i 160 tys. km przebiegu a w Polsce jest to odpowiednio tylko 3 lata i 100 tys. km. Z czego wynikają tak drastyczne różnice w podejściu do klienta w obu tych krajach? Czy przynależność do UE nie powinna obligować do ujednolicenia standardów obsługi posprzedażnej? Nie chodzi oczywiście o przepisy, bo te można zawsze obejść; chodzi raczej o postrzeganie i świadomość klienta o traktowaniu go w różny sposób w zależności od miejsca zakupu auta w Europie. Czy planowane jest zwiększenie okresu gwarancji wraz z dostępnością nowych modeli w 2014 roku? Pozdrawiam Bazyli - Stały Wierny Użytkownik Subaru

Właśnie, Panie Andrzeju, przyłączam się do prośby Kwiatka o uchylenie rąbka tajemnicy.

A wzmacniacz nie jest integralną częścią radia fabrycznego w OBK?

Od ok. dwóch tygodni mam problemy z radiem. Przestało czysto odbierać polskie stacje radiowe, które miałem od dawna ustawione. Nie chodzi o jedną konkretną częstotliwość tylko wszystkie, które miałem ustawione i których słuchałem. Stacje są odbierane ale w nieco gorszej jakości. Pojawiają się szumy. Co może być przyczyną?

Większość z nas (a przynajmniej ci, którzy jeszcze nie wymienili na nowy) ma akumulator Panasonic typ 95D26L. Szukałem w necie parametrów tej baterii, ale te dane są chyba objęte tajemnicą wojskową. Czy ktoś jest może jednak w posiadaniu tych poufnych informacji: - pojemność - prąd rozruchu - wymiary gabarytowe (wg karty katalogowej) - podane z klemami czy samej skrzynki? - polaryzacja klem (prawdopodobnie jest to prawy plus, P+) Ze swej strony obiecuję dochowanie tajemnicy do "grobowej deski".

Dlaczego Yuasę a nie np. Vartę lub Centrę?

Nastał taki czas, że włączam codziennie Webasto i to kilkakrotnie. Ubocznym tego efektem jest niestety duże rozładowywanie akumulatora gdyż jeżdżę na tyle mało, że bateria nie zdąży się naładować. Doładowuję zatem raz w tygodniu w sobotę za pomocą prostownika. Problem jednak w tym, że do tego czasu akumulator jest każdorazowo mocno rozładowany. Występują więc w moim przypadku cykle dużego rozładowania i pełnego naładowania a klasyczny akumulator kwasowy tego nie wytrzymuje. Mój akumulator ma 3 lata i ledwo już „ciągnie”. Stoję więc przed koniecznością zakupu nowej baterii. Dowiedziałem się, że są specjalne akumulatory kwasowe tzw. „leisure”, które wytrzymują głębokie rozładowania. I tutaj mam pytanie: czy taki akumulator się nadaje się do samochodu a w szczególności do OBK BoxerDiesel? Czy ma jakieś wady (pomijając cenę) i czy może współpracować ze standardową instalacją w aucie?

A u mnie zaczął chodzić jak traktor na zimnym silniku po zmianie oprogramowania ECU. Ze starym programem silnik pracował zdecydowanie ciszej podczas przyspieszania.

Pytałem już o to w innym miejscu forum ale nie dostałem odpowiedzi dotyczącej mojego samochodu czyli OBK MY09 2.0D. Chodzi o korektę wskazań komputera dotyczącą spalania paliwa. W moim przypadku spalanie jest zaniżone o 10%. Przez to zawyżenie błędnie jest liczony dystans, jaki można pokonać na paliwie znajdującym się w baku. Pytanie do Działu After Sales: czy można wprowadzić korektę, tak żeby wskazanie spalania było bliższe prawdy?

Jakiś czas temu z ciekawości zrobiłem test spalania na 4. i 5. biegu w moim OBK. Jeżdżę czesto takim mało używanym odcinkiem drogi, względnie płaskim o długości 7 km. Test polegał na przejechaniu tego odcinka ze stała prędkością 100 km/h przy użyciu tempomatu najpierw na 4. biegu a następnie na 5. Za każdym razem komputer wskazywał prawie jednakowe spalanie chwilowe. Wychodzi więc na to, że silnik na 4. biegu pracuje na wyższych obrotach niż na 5. biegu ale jest mniej obciążony i komputer prawdopodobnie dawkuje mniej paliwa w przeliczeniu na jeden obrót silnika.

Z tego co mi wiadomo, to nasze modele nie mają takiej grzałki. Ja mam natomiast webasto. Webasto tylko dogrzewa płyn chłodniczy w silniku i wydaje mi się, że nie ma to związku z naszym problemem.

Mam dokładnie to samo tylko, że w Outbacku MY09. Dodam, że syczenie występuje tylko przy niższych temperaturach powietrza (w lecie tego nie było) dopóki auto się całkowicie nie zagrzeje - czyli w zimie dość długo. Dodatkowym objawem jest u mnie zaparowanie szyb. Myślę, że ma to coś wspólnego z klimatyzacją, ponieważ daje się wyczuć niewielki ubytek mocy podczas "syczenia", tak samo jak podczas załączania się sprężarki klimatyzacji. U mnie jednak syczenie nie jest takie głośne, ledwo daje się słyszeć. Może ktoś wie o co tutaj chodzi?

Okazało się, że to były gumy drążka stabilizatora. Wymieniono obie. Cena jednej gumy to 20 zł. Podobno to częsta przypadłość w subaru. W przyszłości wymienię na elementy poliuretanowe z dożywotnią gwarancją.

Czy w OBK MY09 2.0D da się skorygować wskazania spalania paliwa? Chodzi o korektę o 10%, bo o tyle komputer zawyża rzeczywiste spalanie. Wiem, że w modelach z silnikami benzynowymi jest możliwa taka korekta, ale czy w dieslu też się da to zmienić? Panie Andrzeju, może Pan zdradzi jak wprowadzić tą korektę? A może tylko w serwisie? Raz się zrobi i będzie dobrze.