automat

Pozdrowienia dla niebieskiego sti-ka widzianego po Carefourem w Zamośćiu, na WU.... pierwszy raz ktoś pierwszy mnie zauważył 8)

Nie luzów brak, jak by to był taki "pierdół" to bym głowy nie zawracał 8) Co do półosi to w sumie musiał bym ja ją pogiąć bo jak kupiłem auto to nic takiego nie wyczuwałem dopiero po kilku miesiącach ekspluatacji pojawiły się te drgania :x

Hym łożysko :roll: nie jestem pewien, ale w sumie nie huczy. A tarcze z tyłu przydało by się wymienić to fakt

Panowie i Panie pomocy :!: W przedziale prędkości 100-80km/h podczas skręcania w prawo "coś" telepie samochodem Powiem, że nawymieniałem juz prawie wszystkie elementy met-gum w zawieszeniu, zmieniłem amorki i ostatnio zapodałem nowe oponki i felgi na zimę i już zgłupiałem do reszty, a i jeszcze wymieniłem taka belkę poprzeczne (jak by podpora wału) i nic nie pomogło.Do wymiany mam jeszcze przegób prawy przód, ale czy to możliwe?? Dodam jeszcze, że drgania tak jak by z tyłu pochodziły bo w sumie to kierownicą nie szarpie.

Mi mechanior powiedział, że jestem przewrażliwiony właśnie :? to bujanie ustało po podniesieniu obrotów na jakieś 980/min. Silnik nie miał błędów tak wiec sprawa myślę, że już rozwiązana.

Jak na razie problem nie rozwikłany. Muszę się w końcu wybrać do speca od subaru w Lublinie bo zamościacy rozkładają ręce

Niestety nie są to tyrpnięcia co jakiś czas tylko praktycznie za każdym razem jak zapodaje N lub P to po chwili zaczyna bujać fakt faktem, że delikatnie. Niestety ostatnio zdecydowanie więcej jeżdżę niż zaglądam i nie mam czasu się tym zająć a przyzwyczaić się nie mogę.

no nie, nie sprawdzałem. Wiem tylko tyle, że jak bym miał wyższe obroty to było by git ponieważ przy około 990obr/min jest idealnie cicho i równo.

kostuch jeśli gazownik nie potrafi sobie z tym poradzić to go zmień :razz:

Właśnie poruszyłem ten sam problem o tu :arrow: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=1026180#1026180 jak na razie poduszki

Też fantazja mnie poniosła i zapodałem letnie koła poza tym jest to pierwsza prezentacja mojego Legasia

Ja się nie poddaję i z bratem rozbieramy i składamy (z powodzeniem) wszystkie 4 auta w rodzinie :cool: Fakt faktem, że wymiana rozrządu w volvo bez kompa się nie obejdzie, ale mniej zaawansowane technicznie pojazdy "psujemy" w domowym zaciszu :smile:

właśnie to na ciepłym silniku się dzieje. Zimny ma obroty w okolicy 1000/min i jest git jak się rozgrzeje na dłuższym postoju i jak "wyluzuje" to po chwili spadają lekko obroty i zaczyna nim bujać.

Nie będę pisał o oponach, ale powiem, że moje prośby zostały wysłuchane (z nawiązką). Jak kupiłem Subaraka to akurat śnieg już praktycznie stopniał i strasznie żałowałem, że nie mogę wypróbować samochodu. Miałem wielką nadzieje, że jeszcze popada i jes :!: jes :!: jes :!: od piątku codziennie testuję :cool:

hymmm trochę mnie to nerwuje, ale do poduszek i tak zajrzę. Podziękował