Skocz do zawartości

GregorBa

Użytkownik
  • Postów

    207
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez GregorBa

  1. mam nadzieję bo właśnie nastawiam się na pierwsze dni
  2. wyjeżdżam jutro rano, zobaczymy jak będzie
  3. w sumie można jeszcze do tego podejść że trybuna niebieska = trybuna subaru
  4. coż mam nadzieję że na niebieskiej nie będzie tak źle ale zobaczymy
  5. ja mam kupiony na niebieską, wydawała mi się ok w sumie to jakaś ustawka forumowa jest planowana ?
  6. Niestety okazało się że jest problem z silnikiem, uszczelka pod głowicą i dodatkowo panewki pewnie, jak auto ożyje dam znać :sad: Auto żyje i ma sie dobrze, wymiana uszczelek pod głowicami rozwiązała problem
  7. W sumie to można jeszcze zamienić przekaźnik od klaksonu z tym od wentylatora (pytanie tylko z którym bo jest ch chyba ze 4).
  8. Tylko że przekaźnik nie jest raczej zwarty na stałe bo w takim przypadku od razu po uruchomieiu silnika włączałyby się wentylatory, jeżeli już to skleja się okazyjnie.
  9. Oczywiście dzisiaj rano podczas drogi do pracy było wszystko ok, prawdopodobnie wieczorem znowu będzie z tym jazda. Jak spradzić te przekaźniki najlepiej ?
  10. Po włączeniu silnika, czy po "dogrzaniu" i uruchomieniu wentylatorów pracują już non stop. W opcji pierwszej obstawiałbym (jako laik )uszkodzony przekaźnik. Myślę, że średnio znający się elektryk potrafi usunąc taką awarię :!: Po "dogrzaniu" i uruchomieniu wentylatorów czyli ta druga opcja
  11. nie było żadnych błędów po podpięciu do kompa, wszystkie parametry w normie
  12. Witam, W moim autku występuje problem polegający na tym że wentylatory na chłodnicy po uruchomieniu nie chcą się wyłączyć i kręcą się do momentu wyłączenia silnika. Temperatura jest w normie, nie ma żadnych odchyleń, skoków itd. silnik rozgrzewa się prawidłowo. Temperatury z czujników również są prawidłowe co było sprawdzone po podłączeniu komputera. Najlepsze jest to że problem raz występuje a raz nie i nie ma tutaj żadnej prawidłowości niestety, dodam też że nawiewy i ogrzewanie działa prawidłowo. Generalnie nic oprócz kręcących się wentylatorów nie wskazuje na problem. Czy ktoś się może z czymś takim spotkał lub doradzi co może być przyczyną takiego zachowania ?
  13. tutaj więcej info o nowym WRX: http://www.subaru.com/sub/misc/2008/autoshow/ny0311/wrx/index.html?module=legend&section=video
  14. Czy to już jest wersja MY'09 czy jeszcze MY'08 ? generalnie w 09 poprawione jest zawieszenie i większa jest moc silnika pomijam już detale wnętrza i "pakiet aerodynamiczny". Sam się przymierzam do nowego WRX, chociaż gdyby był już w sprzedaży Lancer Ralliart mój wybór padłby właśnie na Lancera.
  15. GregorBa

    Pozdrawiamy sie :)

    pozdrawiam również (jechałem srebrnym)
  16. jeden odblokowałem w ten sposób ale mówiąc szczerze więcej nie mam zamiaru tego robić, co ciekawe udało mi się zrobić testpoint za drugim razem
  17. Właśnie mam wrażenie że na rozgrzanym tego nie ma ale już nie jestem pewien. Może tak było cały czas ale tego nie słyszałem teraz mam psychozę i po prostu czekam na magiczne "pyk" za każdym razem. Co do nawiewu to mam teorię że po prostu na ustawieniu Auto dmuchawa włącza się na minimalne obroty i w sumie ma to sens. Wczoraj starałem się nie używać ustawienia Auto i chyba pykania nie było, sprawdzę jeszcze przez weekend. aktualizacja Efekt występuje i przy zimnym i nagrzanym silniku, przy włączonym/wyłączonym nawiewie, światłach itp. Zaczynam wierzyć że po prostu niska temperatura w zimie sprzyja takim efektom i jest to skrzypienie z jakiegoś elementu deski i tyle.
  18. Od dwóch dni doprowadza mnie do szału jakieś dziwne pyknięcie dochodzące mam wrażenie z zegarów. Podczas ruszania jest dźwięk jakby przełączał się jakiś przekaźnik ale wszystko działa ok i już nie mam pojęcia WTF macie może jakieś pomysły co to może być ?
  19. GregorBa

    Pozdrawiamy sie :)

    pozdrawiam owoca666 spotkanego na forum MyApple.pl
  20. już wiadomo że to nie prawda, jak zwykle super wiarygodny i "rzetelny" serwis jakim jest WP szuka taniej sensacji ... dramat
  21. W weekend nie dam rady, wyjeżdżam. Może być w tygodniu jakoś wieczorkiem, ew. jak byś gdzieś jechał w okolicach Okęcia to możesz do mnie wpaść do roboty po płytkę (wyślę namiary na PW).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...