Witam, niestety spotkała mnie dzisiaj przykra niespodzianka. Ale najpierw opowiem całą historię. Dwa dni temu wychodzę rano odśnieżyc samochody (temperatura około -5 st.), najpierw odpaliłem Tribece, jak zwykle włączyłem podgrzewanie wycieraczek i nadmuch na szybę, a potem wziąłem się za odśnieżanie samochodu żony. Subaru podrzewało się w międzyczasie i nagle usłyszałem kilka głuchych trzasków od strony przodu subaru. Obejrzałem wszystko dokładnie i nic, kompletnie nic. Dzisiaj rano wsiadam do samochodu i patrzę, a szyba przednia jest popękana w dolnej części. (nie ma śladu wandalizmu) Nie muszę dodawać jakie słowa wtedy wypowiedziałem pod adresem marki auta Tyle samochodów miałem wcześniej i nic, a w najdroższym bęc - przednia szyba poszła w .....!
Wygląda na to, że podobnie jak ze sprzęgłami w nowych foresterach z silnikiem diesla podczas ruszania, w tribece najlepiej nie używac ogrzewania wycieraczek podczas mrozu. To ja zapytam: po co u licha ono jest?! Przecież wycieraczki nie przymarzają do szyby w upały!
Mam więc pytanie: czy zna ktoś miejsce, gdzie można nabyć szybę przednią taniej niż na allegro, czyli poniżej 800 zł (najchętniej na fakturę)?