Zasadniczo - w mtb nie spotkałem się z w pełni szczelnymi butami z blokami, zakładam że jak jest mokro to nie staję póki nie ma suchego, twardego podłoża. Nawet zaklejanie zelówki naklejką od wewnątrz buta po jakimś czasie puszcza.
Zaliczyłem w sumie od 1995r pewnie ok. 10 par butów (shimano, nw, adidas, mavic etc etc), jeżdżę rocznie od 5 do 12-13tys km., w latach 2000 maratony mtb Langa i Szurkowskiego w przeróżnych warunkach. Wydaje mi się, że mam zdanie
Co do szosy - nie wiem bo wsiadłem dopiero 3 lata temu, ale na typowe szosowe buty bez żadnych membran etc - neopreny są b OK, choćby przedwczoraj 60km. - bez mrozu, ale w deszczu...
Nie wiem po ile na Amazonie albo w decathlonie, ale widziałem na olx po 50-80 nowe sety no name.