xoxo

Po regenracji alternatora błędy ustały. Ten hałas podczas jazdy to najwyraźniej pompa wspomagania, z którą faktycznie coś jest od jakiegoś czasu.

Sprawdź jeszcze wlew paliwa od strony nadkola. U mnie była totalna korozja od środka. Na zewnątrz nic nie było widać, ale jak zdjęło się blachy to była masakra.

Hej, dzięki za wskazówkę. PS. widzę, że też masz forka 2.5 XT, czy jesteś w stanie coś napisać na temat pracy silnika? U Ciebie też tak "wyje"? Pozdrawiam

Rozumiem, dzięki za odpowiedź. Możliwe jest, żeby od razu po wymianie pasków coś zaczęło się dziać z alternatorem?

Rozumiem, że to może pomóc w przypadku samej elektroniki? Dzięki,

Witam, Od jakiegoś czasu mam problem z elektryką w samochodzie, nikt nie może tego problemu zdiagnozować - jakakolwiek diagnostyka w wykorzystaniem komputera nie wskazuje żadnych błędów. Problem polega na tym, że po uruchomieniu silnika - ostatnio już bardzo często - elektryka nie wpełni jest uruchomiona i uruchamia się z opóźnieniem (około 30 sekund - 1 minuty). Polega to na tym, że komputer, ten od nawigacji i zegara, nie zostaje włączony równocześnie ze uruchomieniem silnika, również wycieraczki i spryskiwacze nie działają, a prąd w gniazdach zapalniczki nie płynie. Na domiar tego, dzisiaj wyskoczyły mi błędy - akumulatora, ręcznego i temeperatury oleju w tylnym mechanizmie różnicowym "r. diff temp" - sęk w tym, że to co chwilę gaśnie i zapala się, jeśli świeci na stałę to dosłownie z 2 minuty max. Załączam wideo - pierwsze wideo z listy. Akumulator jest praktycznie nowy, ma rok. Jeszcze lampka od ASR lubi zgasnąć bardzo późno po uruchomieniu silnika. Auto dopiero wyjechało od mechanika. Nie wiem, czy to łączyć z tą wizytą, czy to coś nowego. Forester miał wymienione paski wielorowkowy (https://intercars.pl/produkty/1666814-pasek-wielorowkowy-1-987-947-559) i wieloklinowy (https://intercars.pl/produkty/275786-pasek-wielorowkowy-5pk880), czyszczenie układu hamulocwego przód i tył i wymienione łożysko kompresora klimatyzacji. Trzecie pytanie - miałem wymienione paski wielorowkowy (https://intercars.pl/produkty/1666814-pasek-wielorowkowy-1-987-947-559) i wieloklinowy (https://intercars.pl/produkty/275786-pasek-wielorowkowy-5pk880). Samochód mam rok i przez ten czas chyba najwyraźniej jeździłem z niepoprawnie napiętym paskiem, przez co przyzywczaiłem się do wcześniejszej pracy silnika. Natomiast od momentu wymiany ww. pasków auto wg mnie dziwnie wyje - to nie ta sama kultura pracy silnika, pracuje jakby był odkurzaczem przemysłoym. Dopiero po wejściu na wyższe obrotu słychać przyjemny ryk silnika. Załączam dwa wideo (numer 2 i 3 z listy), mam nadzieję, że słychać na nim ww. wycie - zwłaszcza słyszalne do około 2000 tys. obrotów, potem silnika już je zagłusza. Forester XT BAS 2.5 turbo w automacie. Czy ktoś z Was miał podobne problemy? Jakies sugestie? Cokolwiek? Pozdrawiam błędy.mp4 praca silnika_1.mp4 praca silnika_2.mp4

Hmm nie zauważyłem tego. Dzięki. Jakby kogoś interesowało, to tutaj są ciekawe wpisy na temat tego błędu https://autonevodes-com.translate.goog/obd2-codes/p2008?_x_tr_sl=auto&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=en&_x_tr_pto=wapp oraz https://www-troublecodes-net.translate.goog/p2codes/p2008/?_x_tr_sl=auto&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=en&_x_tr_pto=wapp

Witam, coś się dzieje z elektroniką. Komputer (ten z nawigajcją i zegarem na pulpicie, wersja polift) po włączeniu silnika resetuje się. Cykl wygląda tak: przekręcam klucz w stacyjce, żeby włączyć prąd - komputer się włącza. Przekręcam klucz dalej żeby włączyć silnik i jak to robię to ostatnio bardzo często komputer się resetuje. Wraz z nim zrywa i przywraca się prąd w gnieździe do zapalniczki. Pozostała elektronika działa, tj. światla, lusterka, szyby, spryskiwacze, etc. A co do spryskiwaczy, nie wiem, czy to jest powiązane, czy to pompka, ale jak je włączę, to strumień psika po ok. 2 sekundach, kiedy wycieraczki już dawno zaczęły swoją pracę. Byłem na diagnostyce i pokazało błąd, jak na zdjęciu poniżej - "Obwód sygnału 1 zaworu bębnowego - przerwa w obwodzie". Wysłano mnie do elektryka, a on nie wykrył żadnych błędów. Także nie wiem o co chodzi. Również niedawno wyskoczyła mi św. Trójca na chwilę (błędy check engine, tempomatu i trakcji) i turbina przestała działać - nie dało się jechać szybciej niż 60 km i auto trochę wyło wyższych obrotach. Na drugi dzień po przejechaniu 5 km wszystko się unormowało. Jeśli to ma znaczenie, to mam dziurawy wydech i będzie niebawem spawany/wymieniany. Macie jakieś pomysły co to może być? Przy okazji prac nad wydechem poproszę o kolejną diagnostyką, żeby mieć 3 opinie. Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedzi. Czy takie chlapacze z szablonu są z miękkiej gumy? U siebie z przodu mam takie małe, które są ze sztywnego plastiku, bardziej mi się to podoba – czy powinienem na coś zwrócić uwagę? Pzdr

No dobra, a jaki olej polecasz, jak nie tego Castrola – w poprzednich autach miałem Valvoline? Taki mi wlali na serwisie, nic nie zrobię, dolałem litr i zobaczymy czy nie wybuchnie . Auto jeździ bez problemu, nie mam na co narzekać. W zeszłym roku uszczelniałem silnik i był czyszczony po wycieku, chyba nie ma tam tragedii, bo by mi powiedzieli. Co do OEMa, nie wiem... na FV za serwis mam filtr oleju za 28 zł z sierpnia 2023, ale nie ma podanej nazwy poza indeksem z Inter Cars.

Witam, szybkie pytania w temacie dolania oleju. Ile powinienem wlać oleju po 4.5 tys km? Na bagnecie jest z 0,5 cm ponad oznczeniem nieskiego poziomu – "L" (low)? 4,5 tys temu była wymiana oleju, więc był zalany do pełna 5w30 A5 Castrolem. Jak długo przeważnie stygnie Wasz SG 2.5 XT? Wiem, że tam jest czego stygnąć, ale dopiero teraz zwróciłem uwagę, że minęła już 2 godzina, po krótkiej jeździe po mieście (z 10 km zrobiłem) Czy w boxerach trzeba odczekać konkretną ilość czasu po dolaniu oleju? Pozdrawiam

Super, dzięki piękne. Znalazłem też to w instrukcji, ale tam jest napisane tylko w kontekście lewarka, nie wiedziałem, że trzeba takie podkładki dawać do podnośnika. Pozdrawiam

Hej. Wie ktoś z Was, gdzie są te miejsca w Forku SG?

Witam, czy możecie polecić jakieś osłony przeciwbłotne (tzw. chlapacze / chlapaki) do SG (polift)? Czy jest coś, na co powinno zwrócić się uwagę? Dziękuję. Pozdrawiam

Ogólnie, jak macie takie ogniska rdzy to zdjemijcie koniecznie nadkola i sprawdźcie wlew od drugiej strony. U mnie rdza przeżarła blachę od spodu i cała wilgość, woda i wszystko inne ściekało do środa pomiędzy blachy karoserii, więc jakby to tak zostawić, to auto byłoby zdżarte od środka. Dałem do zrobienia rdzę przy korku, i co się okazało, wlew prawie wypadł. Pierwsze 3 zdjęcia, to stan rudej przed zrobieniem. Czwarte foto to rura wlewu, aż jej zaczep się urwał od rdzy. Cztery i pięć to usunięcie rudej, tyle tego było. Sześć i siedem to skorodowany wlew od środka. Sorki, że nie po kolei.

Możesz opisać ten rodzaj hałasu? Od jakiegoś czasu, odkąd miałem przejażdżkę, podczas której testowałem przyśpieszenie (od ~30 km do ~160 skrzynia musiała szybko zmieniać biegi) w Foresterze II 2006 w automacie mam "podobny" dźwięk, obecny zwłaszcza był jesienią i zimą (auto mam od lata zeszłego roku). Na zimnym silniku, czasami na wolnych obrotach, nierzadko podczas mocniejszego skrętu (rondo lub skryżowanie 90 stopni) a raz nawet podczas postoju. Początkowo był to dźwięk jakby przypominający skrzek mewy/szczekanie foki/tarcie gumy/tarcie wycieraczki o suchą szybę, potem trochę skrzypienia. Od około 2 miesięcy jest cisza, moża poza 1 lub 2 przypadkami, kiedy na rondzie słyszałem "coś", ale nie wiem, czy to jest to samo. Forestera mam niecały rok i jeszcze nie robiłem serwisu skrzyni (tylko filtr i olej były wymieniane). Poniżej moje wideo z tym dźwiękiem. Nie wiem, czy XV i Forester II mają w jakimkolwiek stopniu te skrzynie podobne, ale może pomoże to nam wpaść na jakiś trop. Byłem z tym u mechanika, ale niczego nie słyszał, dźwięk nie jest jednostajnie występujący. Czasami jest, czasami nie ma. Początkowo myślał, że to kwestia wydechu i jego uszczelnienia, które ponoć było luźne (nie wiem, czy dobrze to opisuję, ale mniej więcej takie było tłumaczenie) – po tej poprawie wydechu chwilowo dźwięk zniknął, ale na krótko. Liczę, że serwis skrzyni wyjaśni ewentualny problem. IMG_3029.MOV IMG_3028.MOV

Wymieniłem sprężyny na takie o większej średnicy – Kayaby (KYBRA6028), z tego co pamiętam to 14 cm – i tył siedzi pięknie, nawet kapkę wyżej niż powinien (około 1-2 cm), ale to totalnie nie problem.

Niestety nie wiem jakie, koszt 300 zł/szt. – jeśli to pomoże zweryfikować. Przód u mnie ma mniej więcej te 43,7. Z tyłu mam 39 :/ Skąd pochodzą te dane? Nie odpowiem, nie wiem. Czyli sugerujesz, że wymiana sprężyn może pomóc i podniesie tył? Ale aż o 5 cm (tyle mi brakuje to standardowego zawieszenia wg kolegi wyżej)? No to u mnie siedzi, jak w karawanie pogrzebowej. Dzięki Panowie za pomoc.

Witam, pytanie o zawieszenie. Zrobiłem wymianę tylnych amortyzatorów i po tym mam wrażenie, jakby auto siedziało na nich niżej. Jest mniejszy prześwit między oponą, a nadkolem. Również jak zmierzyłem wysokość progu względem ziemi (nie uwzględniłem nakładki), to wyszło mi 37 cm z przodu i 34 cm z tyłu. Niestety nie mam dokładnych wymiarów, jak było przed wymianą, ale prześwit był o te kilka cm wyższy. Wiem, że Forester 2 generacji ma przednie nadkola większe, więc wizualnie to zawsze wygląda, jakby prześwit z przodu był większy. Jak to wygląda w Waszych autach, interesuje mnie zwłaszcza wysokość progu bez nakładki do ziemi? Bo być może niepotrzebnie panikuję, poprzednie zawieszenie nie wiem, czy było fabryczne, czy wymieniane – nie znam historii poprzedniego właściciela, aczkolwiek domyślam się, że fabryczne (były wylane, co po 16 latach ma prawo mieć miejsce). Pozdrawiam

Hm, ciekawy trop, już czytałem o tych trójkąt podobne sugestie. U mnie jeszcze szyby nie trzymają się idealnie swojej osi, muszę tam zajrzeć, czy może siłowniki działają poprawnie. Co masz na myśli poprzez "silikonem uszczelki", możesz rozwinąć? Ciekawe to.

U mnie jedyny szum w kabinie, to ten przedostający się przez bezramkowe szyby Dzięki za wskazówkę. Orientujesz się, jakie jest dojście do żarówki? Czy to historia z typu "wyjąć silnik, bo inaczej nie ma dojścia"?

Witam, Chciałbym się poradzić w sprawie kontrolki rezerwy paliwa. Kiedy ona się zapala w Foresterze (II gen. 2006 r. wersja XT 2.5 litra)? Na zdjęciu wskazówka zaczyna się stykać z ostatnią kreseczką, perspektywa zdjęcia nie pozwala tego dostrzec. Ciekawe jest to, że nigdy nie wymaksowałem benzyny, żeby rezerwa się zapaliła (nie chcę ryzykować, może jakiś bezpiecznik jest przepalony albo problem z pływakiem?), aczkolwiek w sytuacjach, jak na zdjęciu po zatankowaniu do pełna wchodzi z reguły ~45 litrów, a informacje techniczne w interncie na temat tego modelu mówią o 60 litrach Ponadto, czy ktoś z Was rozszyfrował skalę poziomu paliwa, czy małe kreseczki w połowie każdej z połówek wskazują ich połowę? Tak bym to interpretował, ale poziom temperatury oleju ma swoją skalę z bardziej logicznym podziałem. Pozdrawiam

Trasa zrobiona, ok. 250 kilometrów. Jezdnia była raz czarna, raz biała od zamieci śnieżnej, raz z breją – taka zimowa, jak to podczas opadu śniegu z deszczem albo suchego śniegu (wyglądającego jak kulki styropianu) naniesionego przez wiatr. Oponki bardzo fajne, na S-ce czy obwodnicy trójmiejskiej 100-120 ze spokojem, kiedy inni prawym pasem kilkadziesiąt km wolniej, auto pewnie się prowadziło. Tak samo na ślimakach podczas wjazdu/zjazdy z trasy szybkiego ruchu. Nie wyprzedzałem na wariata lewym niewyjeżdżonym pasem (na dwupasmówce), na jednopasmówce nie było problemu jak koła wjeżdżały na zaśnieżony środek jezdni (przerywane pasy). Głośne, jak to zimówki, ale bez przesady. Jak podreperuję szczelność drzwi, to będzie jeszcze lepiej. Ciekawe, że samochód jest bardziej zrywny na czarnym asfalcie, lekkie wciśnięcie gazu i szarpie, jak Reksio szynkę. Na letnich Yokohamy tego nie odczułem – ale one mają 6 lat i nie miałem okazji jechać na innych zimówkach – to mój pierwszy 4x4, więc moja opinia może być przerysowana. Pozdrawiam

Witam, dostałem silikon w sprayu na bazie benzyny lekkiej obrabianej wodorem (ropa naftowa). Czy mogę takiego środka użyć do uszczelek, które stykają się z szybą? Mam drzwi z szybami bezramkowymi. Zastanawiam się, ponieważ na opakowaniu jest ostrzeżenie, żeby nie stosować tego na powierzchniach szklanych, a uszczelka jednak ma kontakt z szybą... Chyba jednak kupię wazelinę. Pozdrawiam

Kupiłem Bridgestone Blizzak LM005 215/55/17 z Run Flat. Mieszkam w Słupsku, więc u nas ostatni tydzień to zima niczym w górach. Auto na tych oponach trzyma się jak pociąg torów. Fakt, że nie jechałem jeszcze drogą inną niż osiedlową pokrytą śniegiem z lodem po spodem – na ulicach przeważa śnieg lub breja. Hamuje też bardzo ładnie – jednak mając na liczniku prędkość typowo miejską. Napiszę więcej za kilka dni, bo będę jechać w trasę (S-ką) i ocenię głośność (tylko trzeba wziąć poprawkę, że muszę wyregulować drzwi i szyby, bo mają luzy, zwłaszcza szyby – nie trzymają idealnie pionu, więc zakładam, że nie tłumią, tak jak powinny). Pozdrawiam