Skocz do zawartości

Batonikus

Nowy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Warmińsko-mazurskie
  • Auto
    Forester sg 2007 2.0 x

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Batonikus

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

2

Reputacja

  1. Miałem takie szarpnięcia w 19 letniej skodzie fabii z przebiegiem pod 300 tys km gdzie mechanik powiedział że przyczyną jest sumą luzów na układzie przeniesienia napędu tj trzeba by wymienić wszystkie przeguby zew i wew. ,skrzynie biegów itp. co jest praktycznie nie opłacalne i prawdopodobnie nie wyeliminuje do końca wyeksploatowanych mechanizmów. Nauczyłem się z tym żyć tj. płynna spokojna jażda bo przy nerwowej dynamicznej zmianie biegów szarpie i stuka . Dodam że kiedyś byłem posiadaczem mercedesa w 124 po taksówce z przebiegiem ponad 700 tys km. I tam w czasie dodawania i puszczania gazu lewarek skrzyni biegów latał po 10 cm w każdym kierunku tak wyeksploatowana była skrzynia przez lata
  2. Miałem inne objawy w swoim 2.0x ale można powiedzieć przyczynę podobną czyli "nie wiadomo o co chodzi". Rok temu jadąc trasą usłyszałem dźwięk pojedyńczego piknięcia co mnie zdziwiło bo nie znałem takiego dźwięku choćby z czujnika pasów. Nie pojawiła się żadna kontrolka, pojazd jechał normalnie. Po dojechaniu do domu po ok 20 km. zgasiłem forka by wyjść i otworzyć bramę i od tego momentu już koniec, rozrusznik kręcił ale nie odpalał silnika, brak jakichkolwiek kontrolek błędów. Forek pojechał na lawecie do zaprzyjaźnionego elektronika i okazało się że trzeba było fizycznie grzebać w komputerze silnika i coś lutować jakieś masy itp. Z tego co się dowiedziałem i z tego co wydedukował elektronik to w czasach nowości mojego pojazdu ktoś głęboko grzebiąc w komputerze zakładał jakieś alarmy czy zabezpieczenia i one po 14 latach dały znać. Trudno mi ciebie namawiać halinka do grzebania w komputerze ,obecnie chyba bez powodu ale trzeba mieć na uwadze, że te ustrojstwa ( komputery) jak widać też psują się czysto mechanicznie, może jakieś przetarcie przewodu, wilgoć itp. dobry elektronik by to zweryfikował.
  3. To lekka przeróbka schematów (rzutów) modelu w programie paint czy fotoshop. Takie schematy są w necie do każdego pojazdu, należy tylko oczyścić z linii, wymiarów itp i potem zrobić lustrzane odbicie by była lewa i prawa strona no i najtrudniejsze z 2d zrobić ostatecznie model 3d przy zachowaniu niektórych okrągłości i wybrzuszeń. Drukując na drukarce w formacie a4 mamy model w skali 1:25 a na formacie a3 można zrobić w skali 1:18 przy czym pamiętać należy o drukowaniu na odpowiedniej grubości papieru.
  4. U mnie był to rezonator, taką plastikowa puszka nad zbiornikiem płynu wspomagającego lub sprawdź osłonę termiczna tłumików i kolektorów
  5. Modelarstwo to było moje pierwsze hobby , potem Subaru stało się drugim, a teraz to połączyłem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...